Jesteś tutaj: AthleticBilbao.pl
^Powrót na górę!
Dwa tygodnie przerwy na mecze reprezentacji już za nami tak więc wracamy do rozgrywek La Liga na kolejne 2 tygodnie. I przed nami od razu kolejne spotkanie derbowe. Tym razem przeciwnikiem Los Leones będzie drużyna Eibaru w swojej twierdzy a więc na Ipurua. Spotkanie niezwykle ciężki patrząc na formę i bęcki jaki podopieczni trenera Berizzo dostali dwa tygodnie temu na San Mames od Realu Sociedad. Dla Athletic jest to niezwykle ważne spotkanie gdyż ekipa z Bilbao jeśli chce włączyć się do walki o europejskie puchary, które są celem na ten sezon to po prostu musi wygrać, gdyż po ostatnich kiepskich wynikach na własnym obiekcie trzeba niestety szukać punktów na wyjazdach. Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 16.15 a poprowadzi je Pan Gil Manzano.
Przerwa na mecze reprezentacji poza intensywna pracą zarządu była też bardzo pożyteczna dla trenera Berizzo i zawodników. Ostatnie wyniki w lidze to niestety istny rollercoaster i o ile niektóre można uznać za wartościowe to niestety ale większość z nich jest raczej słaba. I nie tylko chodzi o rezultaty ale przede wszystkim o postawę piłkarzy i poszczególnych formacji na murawie. A było co poprawiać bo obrona grała tragicznie a atak był koszmarnie nieskuteczny. Piłkarze więc zamiast dostać dłuższe wolne jak to było w zwyczaju podczas spotkań kadry narodowej to musieli zasuwać na treningach.
Nowe umowy nowymi umowami ale władze klubu nie ustają w obserwowaniu rynku w sprawie nowych wzmocnień czy to na przyszły sezon czy nawet w przerwie zimowej. A ponieważ rynek dla Athletic jest wyjątkowo wąski to lista ta ogranicza się właściwie do kilku nazwisk, które na okrągło przewijają się przez prasę. Oczywiście sprawa dotyczy pierwszej drużyny bo jeśli chodzi o rezerwy czy też ekipy młodzieżowe to skauting trwa właściwie na okrągło. Jak to jednak bywa również zawodnicy Los Leones cieszą się sporym powodzeniem na rynku transferowym, szczególnie Ci młodsi i zespoły, szczególnie z Wielkiej Brytanii patrzą łapczywym okiem na piłkarzy wychowanych w Lezamie.
Skończyła się właśnie październikowa przerwa na mecze reprezentacyjne a jest to przeważnie okres niezwykle gorący dla zarządu Los Leones. Chodzi o walne zgromadzenie socios klubu na którym obecne władze zdadzą sprawozdanie ze swojej działalności w ostatnim roku ze szczególnym uwzględnieniem spraw finansowych, które chyba wszystkich najbardziej interesują. Obecne walne zgromadzenie będzie o tyle istotne, że w przyszłym roku odbędą się wybory prezydenckie nowego szefa Athletic. Jednakże zanim do tego dojdzie Josu Urrutię czeka jeszcze sporo pracy bo pilną sprawą w ostatnich dniach są przedłużenia kontraktów z młodymi zawodnikami, na których zęby już ostrzą sobie inne zespoły.
Kolejna klęska na San Mames. Tym razem w bardzo prestiżowym spotkaniu z Realem Sociedad, co na pewno mocno rozeźliło fanów Los Leones jak również jest sporym powodem do zmartwień trenera Eduardo Berizzo. Bo to Athletic przegrał a nie Real Sociedad wygrał mecz i wprawdzie na tablicy wyników jako strzelcy bramek widnieją Muniain dla gospodarzy oraz Oyarzabal (2 gole) i Sangalli to tak naprawdę wszystkie trzy bramki podopieczni trenera Berizzo strzelili sobie sami. Niestety ale wszystkie padły po indywidualnych błędach naszych zawodników, którzy dosłownie asystowali rywalom przy trafieniach. Naprawdę kuriozalne spotkanie, spory pech no i brak szczęścia do VARu, który chyba nie do końca spełnił swoją rolę.