^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 16 gości oraz 0 użytkowników.

Pięć dni przerwy i czeka nas kolejne spotkanie ligowe. W 32 rundzie spotkań obecnego sezonu Los Leones ponownie zagrają na San Mames i zmierzą się z praktycznie już zdegradowaną Granadą. Mecz z gatunku tych „must win" bo jeśli nie wygrywać ze spadkowiczami to z kim? Niestety w tym temacie Los Leones mają raczej kiepskie statystyki bo w obecnym sezonie stracili już punkty z Cadiz i Almerią a więc dwoma zespołami znajdującymi się pod kreską i niestety ale jak widać tych punktów mocno brakuje do 4 miejsca w tabeli gdyż taka właśnie jest różnica między Atheltic a Atletico, zajmujące ostatnie miejsce dające grę w Lidze Mistrzów. Tyle że to były pojedynki na wyjeździe. Kolejek do końca rozgrywek coraz mniej, coraz mniej też miejsc na błędy i miejmy nadzieję że ekipa trenera Valverde powróci do wygrywania gdyż ostatnie dwa mecze niestety nie wyszły nasze drużynie. Pojedynek z Granadą będzie otwarciem 32 kolejki ligowej a jego początek zaplanowano na piątkowy wieczór na godzinie 21.00. Poprowadzi go sędzia Iglsesias Villanueva.

Można powiedzieć że Athletic właśnie wyautował się z walki o Ligę Mistrzów w tym sezonie. Po porażce Girony z Atletico była niepowtarzalna szansa na zbliżenie się do ekipy z Katalonii na 6 punktów i utrzymanie straty do Atletico. Niestety Los Leones nie byliby sobą gdyby tego w sposób maksymalny nie sfrajerzyli. Bo w pojedynku z Villarrealem, pomijając już słabą grę i pozwolenie rywalowi na zbyt wiele, to mieli w zasadzie czystą sprawę gdyż Żółta Łódź Podwodna grała od 46 minuty w 10 a 20 minut później straciła bramkę, której autorem był Oihan Sancet. Niestety nasz zespół pokpił sprawę bo raz że nie zamknął meczu wcześniej, dwa że pozwalał rywalom na zbyt wiele i mimo gry w osłabieniu to Villarreal stwarzał większe zagrożenie pod bramką Simona niż Athletic pod bramką Jorgensena. No co gorsza w końcówce meczu Baskowie dali zepchnąć się do obrony, co skutkowało przypadkową ręką Yuriego w polu karnym i jedenastką, drugą w tym meczy podyktowaną przez Pana Cuadrę Fernandeza a wykorzystaną przez Parejo. Można mieć obiekcje co do tej decyzji, i poniekąd słuszne bo gdyby sędzie nie wskazał na wapno to też by się z tego na spokojnie wybronił ale niestety tego nie zrobił i też to uzasadni przepisami. Niestety to Baskowie są najbardziej temu winni bo po prostu pozwolili na to i dali pretekst zamiast siąść na rywala i po prostu zakończyć szybko mecz, dodajmy rozgrywany na własnym stadionie. Inna sprawa to taka że stosując kryteria Pana Cuadry Fernandeza odnośnie tego karnego i sędziów VARu to Baskom też należały się karne za faule Albiola na Sancecie oraz bodajże Moreno na Nico Williamsie gdzie byli nieprzepisowo powstrzymywani w obrębie pola karnego i skoro sędziowie takie kryteria sobie wyznaczyli to już powinni się ich trzymać całe spotkanie a nie wybiórczo.

Czas zejść z chmur i wrócić na ziemię. Po tygodniu świętowania, imprezowania i wręcz jednego wielkiego festynu jaki przetoczył się przez Bilbao czekają nas emocje związane z powrotem na ligowe boiska. Od teraz do połowy maja czeka nas właściwie mecz za meczem. Na pierwszy ogień idzie Villarreal, który przyjedzie na San Mames. Spotkanie niezwykle ważne i można powiedzieć że zapowiadające się szlagierowo w tej kolejce bo obydwa zespoły wydają się być w wysokiej dyspozycji mimo przegranych ostatnich meczy. Obydwa też mają swoje cele bo Żółte Łodzie Podwodne wciąż nie zrezygnowały z walki o Europejskie Puchary a i Athletic zwietrzył szansę na Ligę Mistrzów. Zawody zapowiadają się więc bardzo ciekawie i miejmy nadzieję że zawodnicy obydwu zespołów sprostają oczekiwaniom. Pojedynek zaplanowano na niedzielny wieczór na godzinę 18.30 a poprowadzi go Cuadra Fernandez.

Czterdzieści długich lat czekali na tą chwilę kibice Athletic. I w końcu się doczekali. Gabarra popłynęła rzeką Nervion wraz zawodnikami i 25 Pucharem Króla. Po pełnym dramaturgi, emocji meczu Los Leones potrzebowali rzutów karnych by rozstrzygnąć losy rywalizacji a decydującą jedenastkę dającą wygraną egzekwował Alex Berenguer. Bohaterem jednak był Julen Agirrezabala, który genialnie spisywał się w trakcie meczu i w serii jedenastek bronią strzał Morlanesa i dając psychologiczną przewagę swojej drużynie. Potem już była olbrzymia, naprawdę olbrzymia radość kibiców i zawodników, a także uśmiech i łzy na twarzy Ernesto Valverde oraz przede wszystkim niezmiernie wzruszonego popularnego „El Txopo" Iribara, który był obecny w loży honorowej i obserwował ten finał z perspektywy trybun. Potem w Bilbao przez kilka dni trwała prawdziwa fiesta, której kulminacyjnym momentem było przepłynięcie Gabarry rzeką Nervion w towarzystwie ponad 160 różnego rodzaju łódek oraz 23 statków oraz setkami tysięcy ludzi na brzegach świętującymi zdobyty puchar (nieoficjalnie mówi się nawet o milionie fanów). Miejmy nadzieję że na kolejny tego typu triumf nie będziemy czekać kolejnych 40 lat.

Finał Copa del Rey czas zacząć. Athletic stanie przed kolejną szansą na wzniesienie w górę ulubionego trofeum Basków. Rywalem jest Mallorca a więc przeciwnik nie z górnej półki ale niewygodny i niebezpieczny bo przystępujący do tego spotkanie z pozycji zespołu mającego w opinii ekspertów niewielkie szanse na wygraną. Takie zespoły nie mają nic do stracenia a najwięcej do zyskania więc grają bez presji, a wtedy potrafi wyjść naprawdę wszystko. Tym bardziej że na ławce ekipy z Balearów jest naprawdę świetny fachowiec w osobie Javiera Aguirre, czyli popularnego „El Vasco", który potrafi ze swoich piłkarzy wycisnąć naprawdę wiele i przygotować ich doskonale taktycznie do każdego meczu. Mobilizacja u zawodników jest ogromna ale jeszcze większa wśród kibiców, którzy tłumnie ściągają do Sewilli gdzie odbędzie się prawdziwe święto furbolu. Tego dnia stolica Andaluzji będzie piłkarską stolicą Hiszpanii. Początek spotkania w sobotni wieczór o godzinie 22.00 a poprowadzi je sędzia Munuera Montero.

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Atletico - Athletic


 
-:-

 Data: 27.04.2024 godz. 21:00

Stadion: Civitas Metropolitano

Sędzia:

Finał Copa del Rey

Athletic - Granada

-:-

 Data: 19.04.2024 godz. 21:00

Stadion: San Mames

Sędzia: Iglesias Villanueva

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 8 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United