Jesteś tutaj: AthleticBilbao.pl
^Powrót na górę!
Do inauguracji sezonu 2018/2019 pozostało jeszcze kilka dni i w zasadzie we wszystkich klubach dokonywane są mniejsze lub większe ruchy kadrowe, tak by być jak najlepiej przygotowanym do nowego sezonu. Piłkarze również intensywnie trenują i kładą ostatnie szlify na taktykę, zgranie i ogólna formę tak by jak najlepiej wystartować w nowych rozgrywkach. Nie inaczej jest w Athletic, w którym ostatni tydzień jest niezwykle intensywny jeśli chodzi o przygotowania do spotkań
Dość zmienne nastroje panują w gabinetach doktora Lekue. Do pełnej dyspozycji wrócił Inigo Martinez, który w poniedziałek dołączył do zespołu i trenuje na pełnych obrotach. Miejmy nadzieję, że nasz obrońca zdąży nadrobić zaległości treningowe przez pierwszym meczem z Leganes, choć jego występ jest raczej mało prawdopodobny gdyż nikt nie będzie chciał ryzykować odnowienia się urazu. Martinez stracił kilka tygodni przygotowań i doprowadzenie do go odpowiednie dyspozycji trochę potrwa. O wiele gorzej jest w przypadku Iago Herrerina. Nasz portero w poniedziałek przeszedł specjalistyczne badania i diagnoza jest niezbyt dobra. Wszystko wskazuje na to że naderwał przyczepy mięśnia bicepsa w okolicach prawego łokcia. A to może oznaczać przerwę w grze nawet przez dwa miesiące. Jest to olbrzymi pech naszego bramkarza, który długo walczył o bluzę z nr 1 w bramce Athletic. Będzie musiał ustąpić miejsca Alexowi Remiro i kto wie czy młody bramkarz odda ją później swojemu starszemu koledze, gdyż forma wychowanka Athletic jest bardzo wysoka, co pokazał w trakcie pojedynku z Augsburgiem. Kontuzja Herrerina zmusiła władze Los Leones do ściągnięcia z Elche Unaia Simona i opóźnienia jego transferu do grudnia. Elche zgodziło się na takie rozwiązanie za opłatą 170 tys. euro. i nasz młody portero mógł dołączyć do swoich kolegów na czwartkowym treningu. Normalnie trenował również Aritz Aduriz, co na pewno cieszy w perspektywie poniedziałkowego meczu z Leganes.
Pretemporada sezonu 2018/2019 została zakończona. Przed Los Leones pozostał ostatni tydzień treningów i dopracowywania tych elementów taktyki, które jeszcze szwankują. A jest ich dość sporo patrząc na ostatni weekend i mecze w Niemczech gdzie Baskowie zmierzyli się z w sobotę z Hannoverem96 oraz w niedzielne popołudnie z Augsburgiem. W pierwszym meczu podopieczni trenera Berizzo ulegli rywalom 2-0 po golach Fulkruga w 23 minucie oraz Asano, który trafił do siatki cztery minuty później. O wiele lepiej spisał się Athletic dzień później gdy grał w mocno rezerwowym i eksperymentalnym składzie. Tym razem udało się wygrać 0-1 a strzelem jedynej bramki był Unai Lopez. Do Niemiec Athletic udał się bez Iago Herrerina, który na jednym z treningów w minionym tygodniu doznał urazu barku i raczej na pewno nie zdąży na początek sezonu.
Wiadomości z wtorku o transferze Kepy Arrizabalagi do Chelsea potwierdziły się. Athletic na swojej oficjalnie stronie przekazał informację o wpłacenia klauzuli odstępnego przez zawodnika. Zgodnie z oświadczeniem klubu w środę o godzinie 12.02 LFP poinformowała Los Leons o fakcie zdeponowania w siedzibie organizacji czeku na kwotę 80 mln euro stanowiącą klauzulę odstępnego zawodnika, co jednocześnie oznacza jednostronne wykupienie kontraktu z Athletic. Tym samym przygoda Kepy z zespołem z Bilbao trwająca od sezonu 2004/2005 została zakończona i może On się związać z ekipa ze Stamford Bridge. Władze Athletic podziękowały piłkarzowi za wkład jaki miał w rozwój klubu i za to jak reprezentował barwy Los Leones. Kepa zostanie zapewne jutro zaprezentowany jako piłkarz Chelsea i będzie mógł zagrać w pierwszym meczu sezonu z Huddersfield. Transfer ten otwiera też drogę obecnemu goalkeeperowi do Realu Madryt.
Niestety okazuje się że giełda transferowa w przypadku Athletic nie jest jeszcze zamknięta i wkrótce nasz zespół może pożegnać się ze swoim podstawowym bramkarzem, niezwykle utalentowanym Kepą Arrizabalagą. Jeśli wierzyć dziennikarzom z Wielkiej Brytanii oraz Hiszpanii portero Athletic jest już jedną nogą w londyńskiej Chelsea za astronomiczną kwotę 80 mln euro widniejącą jako klauzula odstępnego w kontrakcie piłkarza. Niektóre media podają już że piłkarz przebywa aktualnie w Madrycie u swojego agenta gdzie jest negocjowany kontrakt zawodnika a w środowy poranek angielski klub ma zdeponować w siedzibie LFP czek na ww. kwotę by zwolnić kontrakt Kepy. Cóż sprawa zapewne wyjaśni się w ciągu najbliższych godzin bo okienko transferowe w Premier League zamyka się w czwartek o godzinie 18.00.
Kolejny tydzień treningów za nami, który zakończony został aż trzema meczami sparingowymi. Na pierwszy ogień poszedł pojedynek z Realem Sociedad, który został rozegrany w Irun w ramach drugiej edycji Pucharu Kraju Basków. Mimo sporego prestiżu było to jednak spotkanie typowo sparingowe mające być etapem przygotowań do nowego sezonu. Athletic bez większych problemów wygrał je 1-0 po bramce Inaki Williamsa. O wiele gorzej było już w niedzielę gdzie w Mainz Los Leones spotkali się najpierw z Fiorentiną a później z gospodarzami (mecze rozgrywano systemem 45 minutowym). Tutaj Baskowie niestety nie strzelili żadnej bramki a ponieważ rywale również nie znaleźli drogi do siatki przyjezdnych z Bilbao to mecze musiały rozstrzygnąć rzuty karne. I tutaj solidarnie Athletic jeden konkurs jedenastek wygrał 5-3 z Fiorentiną a później przegrał z Mainz. W tym turnieju rozgrywanym zaledwie dzień po meczu z Sociedad trener Berizzo dał pograć zawodnikom mniej wykorzystywanym oraz rekonwalescentowi Raulowi Garcii dając jednocześnie odpocząć kilku kluczowym piłkarzom. Zestawienia składów były dość mocno eksperymentalne i miejmy nadzieję że spełniły pokładane w nich nadzieje.
Zanim jednak przejdziemy do krótkiego podsumowania spotkań sparingowych to krótko przedstawię najważniejsze informacje z treningów Los Leones z minionego tygodnia, tego co działo się w drużynie i wokół niej.