Jesteś tutaj: AthleticBilbao.pl
^Powrót na górę!
W 10 kolejce La Liga Baskowie z Bilbao wyjada do Andaluzji na mecz z powracającym po drugoligowej banicji zespołem Realu Betis Balompie z którym zresztą sąsiadują w tabeli ligowej. Ekipa trenera Pepe Mela będzie zapewne mocno zdeterminowana by odnieść zwycięstwo po ostatnich dwóch porażkach na własnym obiekcie natomiast Los Leones zrobią wszystko by podtrzymać passę meczów bez porażki i odnieść pierwsze zwycięstwo na wyjeździe w tym sezonie. Zwycięstwo, którejkolwiek z drużyn da awans do górnej polowy tabeli i pozwoli zbliżyć się do miejsc pucharowych na odległość jednego zwycięstwa. Obie drużyny powinny być wiec odpowiednio zmotywowane a ze na Estadio Benito Villamarin pojawi się zapewne spora liczba żywiołowo dopingujących kibiców tak wiec możemy się spodziewać naprawdę świetnego widowiska.
W poprzedniej kolejce o wiele lepiej spisali się goście dzisiejszego meczu, którzy na własnym obiekcie wygrali ze Sportingiem Gijon 3-0 po golach Susaety i dwoch trafieniach Aritza Aduriza prezentując naprawdę wysoka formę. Betis z kolei nie może być zbytnio zadowolony bo w pojedynku derbowym z Granada na wyjeździe zdobył zaledwie punkt a bramki strzelali Foulquier dla El Grany natomiast dla Verdiblancos niezawodny Ruben Castro z rzutu karnego. Betis po 9 kolejkach zajmuje 9 miejsce, dość wysokie jak na beniaminka.
Powrót z Belgradu, cztery dni odpoczynku i kolejny mecz, tym razem w ramach rozgrywek 9 kolejki La Liga. Przeciwnikiem Athletic będzie powracający po trzech latach do Primera Division zespół Sportingu Gijon. Asturyjczycy to wyjątkowo niewygodny rywal dla każdego zespołu, grający wyrachowany futbol, momentami pasjonujący i przede wszystkim walcząca do upadłego o każdy centymetr boiska. Baskom zawsze ciężko się grało z Rojiblancos czy to na własnym terenie czy tez na boisku rywala. Czeka wiec nas ciężki mecz a ponieważ Gijon lubi również atakować to możemy mieć nadzieje na naprawdę dobre widowisko na San Mames. Początek meczu o godzinie 20.30.
Poprzednia kolejka to solidarne remisy obydwu dzisiejszych rywali, z których żadna ze stron nie może być zadowolona. Sporting zaledwie zremisował na swoim stadionie z zamykająca tabele Granada. Z drugiej jednak strony może być zadowolony z wyniku bo do 88 minuty przegrywał 1-3 mimo ze jako pierwszy wyszedł na prowadzenie za sprawa Espinosy w 8 minucie natomiast poziej bramki strzelali już gościa a wiec Piti, Success i El-Arabi. Na szczęście w 88 minucie Nacho Cases a w szóstej minucie doliczonego czasu gry Guerrero zdołali uniknąć blamażu swojego zespołu. Baskowie z kolei grali na ciężkim terenie w La Corunii. Także podopieczni trenera Valverde nie popisali się bo prowadząc już 0-2 po trafieniach Williamsa i Aduriza, dali sobie wydrzeć wygrana w samej końcówce meczu po strzałach Lucasa Pereza oraz Alejandro Arribasa.
Plan A jest jednak zawsze najlepszy. Athletic w swoim podstawowym garniturze piłkarskim nie dal szans w czwartkowy wieczór rywalom z Belgradu i po 5 miesiącach bez kompletu punktów w delegacji odniósł swoje pierwsze zwycięstwo na wyjeździe. Mecz można właściwie uznać za jednostronny bo przeciwnik oddal w nim zaledwie 5 strzałów na bramkę Herrerina z czego tylko przy jednym Iago musiał się popisać interwencja. Za to w przeciwległym polu karnym szalał Zivkovic, tyle ze nie Adrija ale jego starszy kolega z bramki Zivko, który raz po raz musiał ratować swoja drużynę przez strata bramki. Skapitulował dwa razy po świetnym strzale głową Raula Garcii oraz fenomenalnym rzucie wolnym wykonanym przez Benata. Ponieważ AZ przegrali z Augsburgiem to trzy oczka dały Los Leones awans na pierwsze miejsce w tabeli grupy L Ligi Europy.
Liga Europy wchodzi powoli w decydującą fazę swoich rozgrywek. Przed nami ostatni mecz pierwszej rundy tych rozgrywek w których Los Leones zmierza się z FK Partizan na gorącym terenie w Belgradzie. Mecz będzie z gatunku tych bardzo ciężkich gdyż Partizan to aktualny lider grupy, który ma za sobą dwa zwycięstwa, z Alkmaar u siebie (3-2) i z FC Augsburg na wyjeździe (1-3). Ekipa gospodarzy będzie chciała wygrać bo pełna pula punktów niemal zapewni im awans do rudy pucharowej. Trener Valverde tym razem jednak nie będzie kombinować i wcielać w życie Plan B tylko wystawi najsilniejszy skład, którego celem będzie wyjazd z pełną pula punktów. Obie drużyny grają również dość ostro i agresywnie tak wiec szykuje nam się moc emocji i niesamowita walka na murawie oby tylko fair play. I to wszystko przy zapewne pełnych i wręcz kipiących dopingiem trybun. Początek spotkania o godz. 19.00
Po przerwie na mecze reprezentacji narodowych wracamy do La Liga. Athletic w zbliżającym się spotkaniu 8 kolejki Primera Division wyjedzie na niezwykle ciężki teren do Galicji gdzie na El Riazor zmierzy się z bardzo dobrze radzącym sobie w rozgrywek zespołem Deportivo La Coruna. Baskowie również wykazują tendencje zwyżkową jeśli chodzi o dyspozycje w kolejnych meczach tak wiec możemy się spodziewać sporych emocji. Tym bardziej ze ekipa Los Leones będzie chciała przełamać się na El Riazor, który to obiekt jest bardzo pechowy dla zespołu z Bilbao. Początek spotkania o godz. 20.30.
Poprzednie kolejka to zdobycz punktowa obydwu zespołów tyle ze o wiele bardziej zadowoleni mogą być podopieczni trenera Ernesto Valverde, którzy w świetnym stylu pokonali Valencie na San Mames strzelając jej 3 bramki (Laporte, Susaeta, Aduriz) a tracąc tylko jedna (Parejo). Drużyna z Galicji wyjechała z kolei do Andaluzji gdzie na Estadio Los Carmenes wywalczyła punkt w starciu z Granada. Patrząc na poprzednie mecze SuperDepor można to rozpatrywać w kategoriach porażki. No ale zdobyte jedno oczko pozwoliło wskoczyć na 6 pozycje, ostatnia dającą miejsce w europejskich pucharach.