Jesteś tutaj: AthleticBilbao.pl
^Powrót na górę!
Po trzech miesiącach oczekiwania wracamy na murawy La Liga w nowym sezonie 2016/2017. Inauguracja nastąpi wprawdzie w piątek o godzinie 20.00 meczem Malaga – Osasuna ale nas oczywiście najbardziej interesuje to co się będzie działo na El Molinon w niedzielę od 18.15 kiedy na ten najstarszy stadion w La Liga wyjdą jedenastki miejscowego Sportingu oraz Athletic. Pretemporada już się skończyła i zaczyna się gra na poważnie. Inauguracja sezonu jest ważna i każdy zespół chce zdobyć komplet punktów tak więc szykują się nam naprawdę spore emocje, tym bardziej że na El Molinon zawsze można liczyć na sporą frekwencję i fantastyczny klimat dla futbolu. Sędzią spotkania będzie Pan Clos Gomez.
Kadra na sezon 2016/2017 wydaje się już ustalona i będzie liczyła aż 27 nazwisk. W środę klub zgłosił oficjalnie listę numerów zawodników pierwszego zespołu na przyszły sezon. Przedstawia się ona następująco:
Bramkarze: 1. Iraizoz, 13. Herrerin, 26. Kepa Arrizabalaga
Obrońcy: 2. Boveda, 4. Laporte, 6. San Jose, 16. Etxeita, 24. Balenziaga, 25. Saborit, 27. Yeray
Pomocnicy: 3. Elustondo, 5. Eraso, 7. Benat, 8. Iturraspe, 12. Vesga, 14. Susaeta, 15. Lekue, 17. Mikel Rico, 18. De Marcos, 22. Raul Garcia, 23. Aketxe,
Napastnicy: 9. Kike Sola, 10. Muniain, 11. Williams, 19. Sabin Merino, 20. Aduriz, 21. Viguera
Letnią pretemporadę można uznać za zakończoną. Na stadionie w Gelsenkirchen Baskowie w ostatnim meczu przygotowującym do sezonu 2016/2017 niestety przegrali 3-2 z Schalke 04 Gelsenkirchen po golach Rodriguesa, Huntelaara oraz Geisa dla gospodarzy oraz San Jose i Aduriz dla gości. Samo spotkanie mogło się podobać fanom licznie zgromadzonym na trybunach Veltins Areny (ponad 40 tys.!!!). Szkoda tylko, że było rozgrywane na murawie przypominającej kartoflisko, kompletnie nieprzygotowanej na rozpoczęcie sezonu. Jest to o tyle dziwne że Schalke należy do najbogatszych i najlepiej zorganizowanych zespołów w Bundeslidze i chyba można wymagać żeby murawa na bardzo nowoczesnym stadionie odpowiadała pewnym standardom. No ale ostatecznie była ona jednakowa dla obydwu zespołów więc to na pewno nie tłumaczy porażki ale jednak mogło powodować troskę o ewentualne kontuzje.
Wyjazd na Rhein-Neckar-Arena zakończył się bramkowym remisem. Athletic wyszedł na prowadzenie w 21 minucie spotkania po fenomenalnym uderzeniu Oscara Gila sprzed pola karnego, które ostemplowało jeszcze poprzeczkę i wpadło do siatki obok bezradnego bramkarza Hoffenheim. Kilka minut później zespół niemiecki wyrównał po centrze Kaderabka i trafieniu głową Kramarica.
Mecz był okazją do zaprezentowania się zespołu z Sinsheim przed nowym sezonem. Gra jednak nie porywała i spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem. Trener Valverde od początku meczu posłał w bój głównie rezerwistów aby dać im szansę pokazania swoich umiejętności. I trzeba przyznać że na tle rywala spisywali się całkiem nieźle. Dopiero w drugiej połowie od 63 i 74 minuty wprowadził swoich najlepszych piłkarzy, których szykuje a finałowy mecz tej pretemporady, który odbędzie się w niedzielę w Gelsenkirchen.
Letnia pretemporada powoli dobiega końca i zespołu dokonują końcowych ruchów kadrowych przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych. Jedni wzmacniają się a inni redukują swoje rozdmuchane kadry. Nie inaczej jest w Athletic gdzie trener Valverde stoi przed poważnym dylematem jakim jest odchudzenie obecnego zespołu o kilka nazwisk tak żeby móc zgłosić do rozgrywek przepisową liczbę maksimum 25 zawodników. Wygląda też na to że będzie to pierwsza pretemporada za kadencji prezydenta Urruti w której nie dojdzie do żadnego transferu. W najbliższych dniach zapewne dojdzie do kilku decyzji kadrowych a jedną z nich już poznaliśmy.