^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 19 gości oraz 0 użytkowników.

Po trzech miesiącach oczekiwania wracamy na murawy La Liga w nowym sezonie 2016/2017. Inauguracja nastąpi wprawdzie w piątek o godzinie 20.00 meczem Malaga – Osasuna ale nas oczywiście najbardziej interesuje to co się będzie działo na El Molinon w niedzielę od 18.15 kiedy na ten najstarszy stadion w La Liga wyjdą jedenastki miejscowego Sportingu oraz Athletic. Pretemporada już się skończyła i zaczyna się gra na poważnie. Inauguracja sezonu jest ważna i każdy zespół chce zdobyć komplet punktów tak więc szykują się nam naprawdę spore emocje, tym bardziej że na El Molinon zawsze można liczyć na sporą frekwencję i fantastyczny klimat dla futbolu. Sędzią spotkania będzie Pan Clos Gomez.

Oba zespoły miały już okazję zmierzyć się ze sobą w przedsezonowym sparingu. Na Estadio Sarriena w Leioi padł bramkowy remis i każda ze stron strzeliła po bramce. Ze strony Sportingu rzut karny wykorzystał Burgui, natomiast po przerwie wyrównał Williams. Generalnie mecze przedsezonowe nie były zbyt udane dla obydwu zespołów, które wygrały tylko raz w 8 spotkaniach. Nieco lepsze humory mogą mieć przyjezdni z Bilbao, szczególnie patrząc a klasę drużyn z którymi się mierzyli gdyż takie marki jak Schalke, Dortmund, Bordeaux czy Southampton robią na pewno większe wrażenie niż Lugo, Alaves, Nancy, Rio Ave czy Feriense. Tyle że tak naprawdę nie ma to znaczenia bo chodzi o zgranie i wypracowanie formy na start rozgrywek.

 

Władze klubu z El Molinon zafundowały trenerowi Abelardo dość mocny remodeling zespołu z założeniem że mają to być wzmocnienia by uniknąć desperackiej walki o utrzymanie jaka miała miejsce w poprzednim sezonie. Walka ta z dużą dozą szczęścia zakończyła się pozytywnie ale podobno dla beniaminka najtrudniejszy jest drugi sezon, który może być decydujący. Patrząc na nazwiska transfery jak na ekipę z dolnych rejonów tabeli wyglądają obiecująco. Przede wszystkim wzmocniono obronę gdzie sprowadzono doświadczonych stoperów Amorebietę i Babina. Dla Baska będzie to powrót do La Liga po odejściu z Athletic do Fulham i spadku z tym zespołem do Championship. Formację tą wzmocnił również prawy obrońca Eibar – Lillo oraz defensywny pomocnik Xavi Torres z Betisu. Na bramkę pozyskano Diego Marino. I właściwie tylko ten ostatni transfer można uważać za właściwe wzmocnienie bo trudno się oprzeć wrażeniu że po pozostałej czwórce nikt w ich poprzednich zespołach nie płakał i chyba pozbyli się ich z wielka ulgą. O wiele ciekawsze nazwiska widnieją we wzmocnieniach w ataku gdzie przyszli dwaj skrzydłowi – Moi Gomez z Villarrealu i Burgui z Realu Madryt oraz całkiem niezły ofensywny pomocnik jakim jest Victor Rodriguez z Elche. Raczej trudno za wzmocnienie uznać Duje Copa z Cagliari, który niezbyt ciekawie spisywał się w Maladze i Cagliari ponownie z ulgą oddało go na wypożyczenie właśnie do Gijon. Po stronie strat zanotowano przede wszystkim powrót do Romy bardzo utalentowanego napastnika Antonio Sanabrii i raczej wątpliwe by Chorwat – Cop był w stanie go zastąpić. Tym bardziej ze bramki Paragwajczyka dały sporo punktów Sportingowi. Kolejne straty to odejście Halilovica, świetnego skrzydłowego, aczkolwiek trochę niesfornego, obrońcy Luisa Hernandeza i utalentowanego skrzydłowego Jony'ego, którego przejęła Malaga. Być może zespół opuści również utalentowany Jorge Mere, 19-letni środkowy obrońca, na którego chrapkę ma kilka klubów angielskich. Tak więc na papierze może i wygląda to lepiej niż w poprzednim sezonie ale nazwiska nie grają i pozostaje pytanie jak tą układankę złoży Abelardo. Z całym szacunkiem dla tego trenera ale wprawdzie zapewnił utrzymanie Sportingowi ale jego umiejętności na pewno nie powalają. Z młodzieżowcami radzi sobie świetnie ale gorzej idzie mu z doświadczonymi zawodnikami. Poza tym transfery raczej nie przypadły mu do gustu bo w pretemporadzie testował sporą grupę młodych piłkarzy (Mera, Santos, Bustos, Pedro Diaz, Pablo Fernandez, Juan Rodriguez, Julio Rodriguez) i trochę ignorował starych wyjadaczy. Tym bardziej że potrzebuje kolejnych wzmocnień, szczególnie na środku ataku i na lewej obronie gdzie nie liczy już na Canellę i pozostaje z jednym lewym obrońcą – Ismą Lopezem, przekwalifikowanym z lewoskrzydłowego. Ale władze mu ufają bo w czwartek przedłużono z nim umowę do 2020 roku. W każdym razie współpraca z Abelardo może być ciężka dla niektórych zawodników i trenera czeka zapewne konfrontacja z wieloma przeciwnościami losu. Pierwsze z nich będzie miał już na starcie gdyż w zespole jest prawdziwa plaga kontuzji a druga linia istnieje tylko z nazwy. W długimi kontuzjami zmagają się Sergio Alvarez, Rachid i Ndi. Ten pierwszy ma szansę na występ w niedzielę bo już rozpoczął treningi ale długo był nieobecny i wątpliwe jest aby trener zaryzykował odnowienie się urazu. W tym tygodniu kilka treningów opuścił Nacho Cases i jego występ stał pod znakiem zapytania ale powinien zagrać. Klub w ostatniej chwili ściągnął Xaviego Torresa z Betisu i po kilku treningach być może On zajmie miejsce w środku pola. Abelardo z braku alternatyw próbował na środku pomocy Moi Gomeza a więc nominalnego skrzydłowego, ewentualnie mediapuntę. I tutaj jest najwięcej pytań jeśli chodzi o ustawienie zespołu z El Molinon. Pozostałe pozycje powinny być obsadzone najlepszymi piłkarzami a na bramce można powiedzieć że trener ma nawet kłopoty bogactwa bo i Ivan Cuellar i Diego Marino to ten sam wysoki poziom jak na Sporting. W obronie obok Jorge Mere i prawdopodobnie Amorebiety na środku defensywy powinniśmy zobaczyć Ismę Lopeza na lewej stronie oraz Lorę na prawej. Ten ostatni, kapitan drużyny ostatnio jednak narzekał na drobne urazy i jego występ również stanął pod znakiem zapytania. Jego może zastąpić Lillo, który przyszedł z Eibar. O środku pomocy już pisałem, czas więc na formację ofensywną. Na środku ataku powinien pojawić się Cop wspierany na skrzydłach przez Burgui'ego oraz Carmonę. Pozostaje więc obsada pozycji mediapunta. Tutaj największe szanse na występ ma Victor Rodriguez.

 

Athletic to chyba jedyna drużyna w La Liga, która nie przeprowadziła transferu do pierwszego zespołu, nie licząc oczywiście promocji kilku młodych piłkarzy z ekipy rezerw. Tyle że na transfery jest jeszcze trochę czasu i kto wie co się zdarzy bo trener Valverde podobnie jak prezydent Josu Urrutia są bardzo tajemniczy i trzymają „karty przy orderach". Za to dziennikarze nie próżnują i w piątek El Diario Vasco podało szokującą wręcz wiadomość o rozpoczęciu rozmów przez Athletic z 19-letnim Oyarzabalem, któremu Los Leones wysłali zaproszenie do zespołu wraz z zapytaniem o wymagania kontraktowe i informacją że są w stanie złożyć w siedzibie LFP kwotę 40 mln euro stanowiącą klauzulę odstępnego w kontrakcie wychowanka Txuri-Urdin. Ile w tym było prawdy nie wiadomo ale może coś było na rzeczy dużo wcześniej bo dzisiaj serwisy informacyjne podały wiadomość o przedłużeniu umowy z piłkarzem do 2022 roku z klauzulą odstępnego w wysokości 50 mln euro (60 mln po spełnieniu kilku warunków) i chyba sprawa co do transferu wyjaśniła się. W każdym razie na pewno taki piłkarz byłby bardzo przydatny ale trener Valverde nie może również narzekać na obecną kadrę gdzie ma aż 27 piłkarzy i w zasadzie po dwóch zawodników na każdą pozycję. Ba, w ataku są nawet kłopoty bogactwa bo na skrzydłach o dwie pozycje walczy aż czterech naprawdę równorzędnych piłkarzy – Williams, Muniain, Sabin, Susaeta. Chyba tylko Laporte i Aduriz nie mają równorzędnego zmiennika ale kto wie co zaprezentują w obecnym sezonie Saborit, Kike Sola, Viguera i Yeray. Nawet Benat doczekał się chyba wartościowego zmiennika bo nasz rozgrywający bardzo chwalił Vesgę, którego z rezerw do pierwszej drużyny awansował trener Valverde. Tyle że jak to będzie wyglądało w rzeczywistości przekonamy się w trakcie rozgrywek. W każdym bądź razie kadra jest dość szeroka i nie straszne jej powinny być kontuzje. A te niestety nie oszczędzają zespołu. Kike Sola, Sabin Merino, Inigo Lekue i Mikel Rico to tylko czwórka której występ ze Sportingiem stoi pod sporym znakiem zapytania. Dłużej od piłki odpocznie Ager Aketxe, który zerwał więzadła jeszcze w poprzednim sezonie i do grudnia ma spokój z piłką. Tak więc z 27 zawodników dostępnych dla szkoleniowca jest 22 wliczając w to 3 bramkarzy. Gdyby taka liczba kontuzji zdarzyła się w poprzednim sezonie to z 23 zawodników trener miałby do dyspozycji zaledwie 18 w tym dwóch goalkeeperów. Jak więc widać kadra musi być szeroka, szczególnie jeśli walczy się na trzech frontach i gra systemem czwartek – niedziela. Miejmy nadzieję że Txingurri nie zmieni zdania i nie odchudzi zespołu o kilku zawodników. Najważniejsze jednak że żaden z podstawowych piłkarzy nie ma urazu, skład na niedzielny mecz może być optymalny i nie powinien zbytnio odbiegać od tego z poprzednich rozgrywek. Wprawdzie Valverde w sparingach rzadko wypuszczał na murawę w jednej jedenastce swoich najlepszych zawodników (chyba tylko wystawił ich razem w pojedynku z Dortmundem) i próbował różnych zestawień w tym m.in. z Bovedą na środku obrony to wydaje się że powróci do swojej pierwotnej koncepcji a więc z Etxeitą obok Aymerica. Również na skrzydłach daruje sobie eksperymenty z Markelem Susaetą na lewej stronie kosztem Ikera Muniaina, który wydaje się że wraca do dobrej formy sprzed kontuzji. Tyle że opiekun Los Leones nie byłby sobą gdyby coś nie pokombinował a trzeba przyznać że miał na to sporo czasu gdyż ostatnie dwa treningi zostały zamknięte dla publiczności. To samo zrobił zresztą trener Abelardo tak więc oba zespoły szykują dla siebie niespodzianki. W składzie Basków powinniśmy zobaczyć Iraizoza na bramce, De Marcosa, Etxeitę, Laporte i Balenziagę w obronie, Benata i San Jose w drugiej linii oraz ofensywny kwartet Williams, Raul Garcia, Muniain i Aduriz. Ikera może ewentualnie zastąpić Susaeta.

 

Trudno wskazać faworyta w tym meczu. Sparingi raczej ciężko uznać za miarodajne. Sporting na pewno będzie liczył na wsparcie fantastycznej publiczności, która licznie pojawi się na El Molinon. Zapewne również piłkarze będą chcieli co nieco udowodnić na murawie, szczególnie Ci których pozbyły się poprzednie zespoły. Pozostaje więc kwestia ustawienia i taktyki jaką przygotuje Abelardo i tutaj pojawia się problem bo jak wiadomo Abelardo ma w tym spore braki aczkolwiek stara się poprawiać. Athletic z kolei na pewno dysponuje o wiele lepszymi piłkarzami, trenerem z doskonałym warsztatem i wydaje się również że nieco wyższą formą. Tyle że Baskowie lubią słabiej rozpoczynać sezon i raczej rozkręcają się wraz z jego trwaniem. Może tym razem jednak będzie inaczej bo skład pozostał niezmieniony a poza tym Los Leones nie muszą walczyć w eliminacjach Ligi Europejskiej więc mogą się spokojnie skoncentrować tylko na tym jednym spotkaniu.

 

Przewidywane składy:

 

Sporting: Cuellar/Marino – Lora, Mere, Amorebieta, Isma Lopez – Xavi Torres, Nacho Cases – Carmona, Victor Rodriguez, Burgui – Cop.
Trener: Abelardo

 

Athletic: Iraizoz – De Marcos, Etxeita, Laporte, Balenziaga – Benat, San Jose – Williams, Raul Garcia, Muniain – Aduriz.
Trener: Ernesto Valverde

 

Data: 21.08.2016 r. godz. 18.15
Miejsce: Gijon, Estadio El Molinon (poj. ok. 30 tys.)
Sędzia: Clos Gomez

Komentarze   

#1 LaLiga 2016-08-21 19:27
Szybko nas zalatwili... najpierw zaspanie przy bramce, teraz kontra.

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Athletic - Villarreal


 
-:-

 Data: 14.04.2024 godz. 18:30

Stadion: San Mames

Sędzia: Cuadra Fernandez

Finał Copa del Rey

Athletic - Mallorca

(4)1:1(2)

 Data: 06.04.2024 godz. 22:00

Stadion: La Cartuja

Sędzia: Munuera Montero

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 7 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United