Przygotowania do nowego sezonu wchodzą w decydującą fazę. Zespół ma teraz przed sobą tydzień treningów i szlifowania taktyki tak by podejść w o wiele lepszej formie do ostatnich sparingów. A te na pewno nie będą łatwe bo na podopiecznych trenera Valverde czekają bardzo wymagający rywale na których będą potrzebni wszyscy zdrowi piłkarze. Baskowie zmierzą się z Southampton (7 sierpnia), Borussią Dortmund (9 sierpnia), Hoffenheim (12 sierpnia) oraz Schalke (14 sierpnia). Za nim jednak do nich dojdzie czeka wszystkich bardzo intensywny tydzień treningów bo o ile zaplanowano jeden dzień wolny, który miał miejsce w poniedziałek to aż trzy razy zajęcia odbędą się bez udziału publiczności a we wtorek piłkarze spotkali się w Lezamie aż dwukrotnie. Niedziela również nie była wolna bo po dość późnym powrocie z Francji, rano wszyscy musieli pojawić się w ośrodku treningowym.

O ile niedziela przebiegała głównie pod znakiem odnowy biologicznej, którą prowadził Xabi Clemete to już od wtorku zespół zabrał się za taktykę, stałe fragmenty gry, szlifowanie techniki i gierki kontrolne. Te ostatnie były w większym natężeniu a taktykę i stałe fragmenty gry Txingurri pozostawił na zajęcia, które będą zamknięte dla publiczności. Najważniejsze jest jednak jak najszybsze doprowadzenie do formy liderów zespołu a więc Raula Garcię, Aritza Aduriza, Mikela San Jose i Oscara de Marcosa.

Licznie zgromadzeni na treningach kibice przeżywają prawdziwą huśtawkę nastrojów. Bo o ile Raula Garcia i De Marcos szybko nadrabiają zaległości treningowe, nieźle prezentują się obaj kadrowicze to praktycznie z dnia na dzień ktoś łapie kontuzje. Do Kike Soli i Sabina Merino we wtorek dołączył Mikel Rico, który po jednym z ćwiczeń poczuł dyskomfort w prawym kolanie i musiał opuścić murawę. Prawdopodobnie jest to skręcenie a to oznacza kilku a nawet kilkunasto dniową przerwę. W każdym razie kolejne zajęcia zawodnik odbył już pod opieką Xabiego Clemente. To niestety nie był koniec pecha bo po czwartkowym treningu urazu doznał Inigo Lekue, któremu odnowił się uraz sprzed tygodnia i również dołączył do coraz większej grupki piłkarzy biegających wokół jednego z boisk treningowych wraz z Xabim Clemente. Uraz raczej nie powinien być groźny ale na etapie przygotowań zaburza odpowiednie wejście w rytm sezonowy.

Czwartkowe zajęcia były ostatnimi w tym tygodniu jakie kibice mogli obejrzeć w Lezamie. Piątkowe i sobotnie będą zamknięte dla publiczności. Valverde postanowił więc potrenować trochę pod publiczkę i poza standardowymi gierkami wewnętrznymi zaordynował trening dośrodkowań i strzelecki. Z prawej strony centrowali De Marcos, Viguera i Williams, z lewej Muniain, Aurtenetxe, Susaeta i Balenziaga a akcje wykańczali Aduriz, Raul Garcia, San Jose, Iturraspe i Elustondo wchodzący z drugiej linii lub też sprzed pola karnego Benat, Vesga i Eraso.

Być może w przyszłym tygodniu odejdzie z zespołu dwójka kolejnych piłkarzy. Kike Solą mocno zainteresowane są kluby CD Lugo oraz Real Valladolid, które szukają doświadczonego snajpera. Oba kluby miały złożyć swoje oferty władzom Athletic ale decyzja należy do Soli, który nie ukrywa że jeśli miałby już gdzieś odejść to woli kluby z najwyższej klasy rozgrywkowej. Z kolei Jon Aurtenetxe negocjuje rozwiązanie kontraktu z Athletic by przejść do Mirandes, które szuka uniwersalnego piłkarza na obronę, który mógłby zagrać zarówno na środku obrony jak i na lewej stronie.

Po sobotnim treningu Valverde poda skład jaki poleci do Southampton na pojedynek z ekipą „Świętych", który odbędzie się w niedzielę o godzinie 16.00. Być może już teraz trener da przynajmniej kilka minut Adurizowi, San Jose i Raulowi Garcii, którzy jeszcze nie mieli okazji zagrać w tej pretemporadzie.