Jesteś tutaj: AthleticBilbao.pl
^Powrót na górę!
W pierwszej rundzie obecnego sezonu po porażkach ze Sportingiem i Barceloną Athletic zanotował cztery kolejne zwycięstwa dzięki którym szybko dołączył do górnej połowy tabeli potwierdzając swoje pucharowe aspiracje. Wszystko zapoczątkowało szczęśliwe zwycięstwo na wyjeździe w La Corunii po fenomenalnym strzale w okienko z około 30 metrów w wykonaniu Raula Garcii. W 22 kolejce La Liga Athletic ponownie spotka się z SuperDepor, rywalem bardzo niewygodnym dla Basków czy to u siebie czy to na wyjeździe. Los Leones muszą to spotkanie wygrać jeśli wciąż chcą się liczyć w walce o europejskie puchary. Sytuacja jest więc niemal identyczna jak na początku września minionego roku. Miejmy nadzieję że i tym razem podopieczni trenera Valverde rozpoczną podobną serię jaka miała miejsce pięć miesięcy temu. Początek spotkania o godzinie 18.30 a poprowadzi je Pan Melero Lopez.
W poprzedniej kolejce tylko Athletic rozgrywał swoje spotkanie gdyż z powodu ulewnych deszczów i wichur jakie nawiedziły Galicję mecz z Betisem na El Riazor został przełożony. Podopieczni trenera Valverde niestety wrócili z Barcelony z tarczą i bagażem trzech bramek strzelonych przez Paco Alcacera, Lionela Messiego oraz Aleixa Vidala. Porażka kosztowała Athletic spadek o dwie pozycje na dziewiąte miejsce.
Okienko transferowe jest już wprawdzie zamknięte ale dla większości klubów to dopiero początek wytężonej pracy bo druga runda rozgrywek minie błyskawicznie i trzeba będzie już przygotowywać się do kolejnego sezonu. Również zarząd Los Leones nie próżnuje w tym zakresie nie tylko zabezpieczając obecną kadrę przed zakusami możniejszych klubów ale próbując również wzmacniać zespół. Niestety plotki transferowe o odejściach najlepszych zawodników nie omijają Athletic.
Czwartkowe popołudnie było wyjątkowe dla Yeraya Alvareza, który udał się do Pałacu Ibaigane w celu podpisania nowego kontraktu. Dobre występy zaowocowały przedłużeniem umowy o trzy lata do 2022 roku oraz klauzulą odstępnego w wysokości 30 mln. Wzrost kwoty odstępnego wprawdzie znaczny ale i tak nie zabezpiecza Los Leones przed ewentualną stratą piłkarza bo dla klubów które się nim interesują (m.in. Barcelona) jest to stosunkowo niewielka kwota jak na skalę talentu naszego stopera. Być może klub chce postąpić podobnie jak w przypadku Aymerica Laporte'a, który po potwierdzeniu swoich umiejętności aż sześć razy odnawiał umowę i teraz jest jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy w klubie z klauzulą odstępnego w kwocie 65 mln euro. Athletic rozpoczął negocjacje z zawodnikiem jeszcze przed stwierdzeniem u niego nowotworu jąder. Rozmowy przerwano na chwilę na czas diagnozy i operacji ale jak potwierdził sam zawodnik prezydent Urrutia cały czas go wspierał stwierdzając że to tylko chwilowa przerwa w rozmowach i nawet jak będzie potrzeba długiego leczenia by dojść do zdrowia to nie przeszkodzi to w nowym kontrakcie.
Nie udało się wykorzystać zmęczenia Barcelony pucharowym pojedynkiem z Atletico Madryt i wywieźć jakiekolwiek punkty z Nou Camp. Athletic przegrał dość wysoko bo aż 0-3 po golach Paco Alcacera, Lionela Messiego oraz Aleixa Vidala jednak przez większość meczu był w miarę równorzędnym rywalem dla gospodarzy. Kto wie jakby potoczył się ten pojedynek gdyby na początku pierwszej połowy piłka po strzale Raula Garcii zamiast w słupek trafiła do siatki. Albo gdyby Gorka Iraizoz nie popisał się kolejnym klopsem na bramce dając rywalom bramkę nr 2 w tym spotkaniu. Cóż porażka na Nou Camp jest wliczona w przedsezonowe plany tak więc teraz trzeba o niej jak najszybciej zapomnieć i skupić się na zdobywaniu punktów z innymi rywalami bo strata do strefy pucharowej jest już dość znaczna a Los Leones zostali wyprzedzeni w wyścigu o te lokaty przez Eibar oraz Espanyol.
W sobotnie popołudnie Athletic zmierzy się ze swoim ulubionym i dawno „niewidzianym" rywalem z niebiesko – bordowej części Barcelony. Po udanym początku rundy rewanżowej przychodzi pierwszy z wielu bardzo ciężkich wyjazdów w tej części sezonu gdzie Los Leones będą grali z Valencią, Sevillą, Atletico czy też Realem Sociedad. Być może ugranie punktów na wyjeździe przy regularnym punktowaniu na własnym stadionie będzie kluczem do gry w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Tyle że w meczu na Nou Camp będzie to naprawdę ekstremalnie trudne o czym Baskowie przekonali się w rewanżu w Copa del Rey gdy po naprawdę wspaniałej walce, przy potężnych osłabieniach odpadli w pucharu. Teraz przystąpią do pojedynku o wiele świeżsi od swoich rywali i raczej w optymalnym składzie. Czy to wystarczy by wywieźć punkty z bardzo niegościnnego terenu? O tym przekonamy się już w sobotę. Początek meczu o godzinie 16.15 i poprowadzi go Pan Gonzalez Gonzalez.
Można powiedzieć że w niedzielę na San Mames Los Leones upiekli dwie pieczenie przy jedym ogniu. Athletic zarówno udanie rozpoczął rundę rewanżową La Liga jak również zrewanżował się Sportingowi Gijon za niespodziewaną porażkę na inaugurację rozgrywek. Jak ważne było to zwycięstwo pokazuje fakt że niemal cała czołówka potraciła punkty i zespół trenera Valverde ma tylko 4 oczka straty do czwartego w tabeli Atletico. Sam meczu daleki był jednak od ideału bo Baskowie praktycznie przespali całą pierwszą połowę i obudzili się w drugiej przeprowadzając prawdziwy szturm na bramkę Cuellara, który zakończył się dwiema bramkami strzelonymi przez Muniaina oraz Aritza Aduriza z rzutu karnego. Wcześniej w pierwszej części meczu gola dającego prowadzenie Sportingowi dał Duje Cop, który wykorzystał rzut karny za faul Bovedy na nim samym.