Ściąganie młodych i utalentowanych zawodników do Lezamy jest kluczową strategią Athletic w realizacji zasady Cantery. Stąd też władze klubu cały czas monitorują nie tylko talenty ale i całe kluby w celu nawiązania szeroko pojętej współpracy i w ten sposób poszerzenia sieci skautingowej. W nowym roku Los Leones przystąpili do szerokiej ofensywy w tym zakresie i już można powiedzieć że osiągnęli spory sukces.

Z początkiem stycznia Athletic parafował oficjalną umowę z klubem CD Oberena znajdującego się w stolicy Navarry Pampelunie. Jest to trzeci klub z tego miasta, który będzie współpracował z ekipą z Bilbao poza CD Pamploną oraz Txantreą. To kolejny cios jaki Los Leones zadali Osasunie w tym regionie.

Kontakty pomiędzy władzami obydwu klubów zaczęły się jeszcze w lecie ale nasiliły się pod koniec grudnia 2016 r., kiedy władze klubu z Bilbao wystosowały oficjalną ofertę współpracy, która potwierdził klub Oberena. Jak stwierdził Armando Redondo, prezydent klubu przedstawiona oferta nie tylko zawierała aspekty czysto ekonomiczne w postaci grantów pieniężnych za współpracę ale również pomoc techniczną, prawną oraz szkoleniową. Władze Obereny musiały być bardzo zadowolone z warunków bo już na początku stycznia umowę podpisano i ma ona na razie obowiązywać do czerwca 2019 roku i klub otrzyma z tego tytułu 25 tys. euro rocznie oraz dodatkowe zmienne w zależności o liczby piłkarzy którzy przejdą do Lezamy oraz procent ewentualnych transferów. Tym samym Athletic przejmie kontrolę nad bez mała 14 zespołami młodzieżowymi które prowadzi klub z Pampeluny co jeśli zsumujemy już wszystkie obowiązujące umowy Athletic z klubami z Navarry da zawrotną liczbę około 1000 piłkarzy będących pod obserwacją i kontrolą skautów z Lezamy. Tym samym Oberena dołączyła do Tudelano, z którym Athletic podpisał dwa lata temu umowę do 2021 roku Txantrei, DC Pamplony, Aluvion i Falcesino, które już współpracują z Athletic.

Oczywiście przy tej umowie nie obyło się bez zgrzytów na linii Osasuna – Athletic. Oberena miała umowę właśnie z Osasuną ale wygasła ona 2 lata temu i z powodu kłopotów finansowych ekipy z El Sadar nie została przedłużona. To nie przeszkadzało Osie na zatrudnianie trenerów oraz podprowadzanie utalentowanych zawodników do swojej szkółki w Tajonar oraz nie uregulowanie kwoty 30 tys. euro z tytułu umów za sezony 2012/2013 i 2013/2014. Oberena mocno się temu sprzeciwiała namawiając Osasunę na podpisanie nowej umowy, która dawała by Oberenie określone korzyści finansowe za straty swoich pracowników i piłkarzy. Niestety nic takiego nie miało miejsca tak więc Oberena skierowała swoje kroki do największego rywala Osasuny – Athletic. Władze klubu wyszły zapewne z założenia że skoro i tak większe zespoły zabierają im zawodników to przynajmniej chcą mieć z tego jakąś korzyść nie mówiąc już o prestiżu współpracy ze słynnym zespołem. Władze klubu po wypłynięciu informacji o negocjacjach z Athletic wydały specjalne oświadczenie w którym zamieszczono wyjaśnienia i motywy podjęcia takiej decyzji. Serie spotkań podczas których uzgodniono szczegóły przeprowadzili Dyrektor Sportowy Jose Maria Amorrortu oraz Enrique Mayayo ze strony Athletic oraz Thomas Pascualena, szef pionu piłkarskiego Obereny (jest to klub wielosekcyjny). Podobno sporą rolę w negocjacjach odegrał prezydent Aluvion – Alberto Sesma, który miał bardzo zachwalać współpracę z Athletic i nakierować władze klubu Oberena na negocjacje z Athletic. Tyle że być może Osasuna jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa bo szykuje się na batalię o odzyskanie Obereny w strefę swoich wpływów mimo już parafowanej z Athletic.

O wiele cięższa batalia może być w innym regionie Kraju Basków – Gipuzkoi, która stanowi bastion Realu Sociedad. Igor Arenaza, były zawodnik Athletic zatrudniony przez Jose Marii Amorrortu jako skaut w poszukiwaniu klubu – bazy szkoleniowej dla młodych baskijskich zawodników, którzy mogliby trafić w przyszłości do Lezamy skontaktował się z prezydentem i jednocześnie fundatorem Club Deportivo Marino de Irun – Javierem Marino. Jest to młody klub, który na mapie piłkarskiej znajduje się zaledwie od 26 lat. Władze CD Marino wprawdzie mają umowę z Realem Sociedad ale wygasa ona w czerwcu tego roku a ponieważ nikt z Txuri-Urdin się z nimi nie kontaktował w sprawie przedłużenia kontraktu to zdecydowali się wysłuchać oferty Athletic. Rozpoczęły się negocjacje, które według dziennikarzy są bliskie zakończenia ze skutkiem pozytywnym a więc podpisaniem umowy przez Marino właśnie z klubem z Bilbao. Pytanie jak na to zareaguje Sociedad, który jak może utrudnia życie Athletic i posunął się nawet do tego że władze Erreala chciały przeforsować zapis w miejscowym prawie że to kluby z Gipuzkoi mają pierwszeństwo w podpisywaniu umów między sobą przed klubami z zewnątrz. Czy to przeszło tego nie wiadomo. W każdym razie zapewne czeka Athletic batalia z Realem Sociedad, miejmy nadzieję z dobrym skutkiem.

Jeśli Los Leones uda się podpisać umowę z Marino będzie to olbrzymi sukces nie tylko sportowy ale i logistyczny. Zespół ten ma dość nowoczesną bazę szkoleniową a poza tym jest blisko granicy z Francją gdzie działa Aviron Bayonnais z którym Athletic ma również umowę o współpracy. Athletic dzięki temu będzie mógł ściągać do Irun młodych graczy z Aviron, którzy normalnie nie mogliby trenować w Lezamie ze względu na przepisy. Chodzi o piłkarzy poniżej 16 roku życia, których sprowadzanie do klubów mocno ograniczyła FIFA i UEFA, której przepisy stanowią że nie może on trenować w odległości powyżej 50 km od swojego miejsca zamieszkania z rodzicami. Niestety z Bayonnais do Bilbao jest dalej i na tym skorzystał Real Sociedad, który w lecie minionego roku ściągnął do Zubiety dwójkę Francuzów z Aviron. Jeśli uda się podpisać umowę z CD Marino to zawodnicy z Francji będą mogli być pośrednio przenoszeni do Irun a później po osiągnięciu odpowiedniego wieku do Lezamy. Poza tym Marino jest mocnym klubem jeśli chodzi o szkolenie młodzieży mając pod swoją opieką około 200 młodych adeptów piłki nożnej oraz prowadzą szeroką współpracę z miejscowymi szkołami w zakresie szkolenia młodzieży. Nie bez znaczenia jest również fakt że klub prowadzi sekcję piłki nożnej kobiet, która gra w Segunda Division co jest korzystne dla żeńskiej drużyny Athletic.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze to umowa powinna być wkrótce podpisana i trwać przez najbliższe cztery lata. Athletic oprócz wysłania do Marino specjalisty ds szkolenia, który by czuwał nad procedurami treningowymi zobowiązało się do pomocy technicznej i materialnej oraz opłaty w wysokości 150 tys. euro rocznie. Jest to spory kontrakt jak na tego typu współpracę ale władze Los Leones nie miały innego wyjścia jeśli chcą zaistnieć na terenie zdominowanym przez Real Sociedad. Oferta jak przyznał prezydent klubu Javier Marino jest bardzo atrakcyjna i oba kluby są blisko podpisania porozumienia ale będzie chciał jeszcze wysłuchać co na to odpowie ekipa Sociedad, która wciąż ma pierwszeństwo w negocjacjach.

Dla Athletic byłby to powrót do Gipuzkoi po 16 latach od kiedy zakończono współpracę z Antiguoko i od tego czasu bezskutecznie próbowano ponownie otworzyć szkółkę w tym rejonie. Wcześniej Athletic w latach 1992 – 1997 współpracował z Eibar. Szkółka w drugim co do wielkości mieście Gipuzkoi z około 61 tys. mieszkańców jest na pewno łakomym kąskiem i miejmy nadzieję że uda się podpisać umowę z Marino.