^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 20 gości oraz 0 użytkowników.

Podopieczni trenera Valverde zawiedli swoich kibiców na San Mames w ostatnim meczu sezonu w roli gospodarza. Wywalczyli tylko remis 1-1 ale jest to tak naprawdę porażka ekipy trenera Valverde, która mogła wskoczyć na 5 miejsce w tabeli jeśli tylko wygrałaby swój mecz gdyż zarówno Villarreal jak i Real Sociedad zremisowały swoje spotkania. Co gorsza zespół gospodarzy zaprezentował się bardzo mizernie, grając przewidywalnie i praktycznie nie zagrażając bramce rywali. Szczególnie w drugiej połowie spotkanie gdzie Leones praktycznie przestali grać licząc ze dowiozą korzystny rezultat do końcowego gwizdka gdyż w pierwszych 45 minutach piłkę do bramki skierował Aritz Aduriz. W drugiej części grę na alibi gospodarzy wykorzystali podopieczni Asiera Garitano i tylko dzięki temu że im się po prostu chciało grać zdołali wyrównać stan meczu i zdobyć bezcenny punkt dający utrzymanie.

Mecz ten można w zasadzie streścić w jednym zdaniu. Athletic udawał że gra o punkty natomiast Leganes przyjechało w konkretnym celu a więc wywieźć remis dający utrzymanie. Baskowie nie po raz pierwszy zlekceważyli rywala i myśleli że grą na pół gwizdka uda im się zdobyć komplet punktów z o wiele niżej notowanym rywalem. No i zostali za to mocno pokarani bo zwykle tak jest ze tego typu podejście do sprawy tak się kończy. A czasami jeszcze gorzej bo faworyci nawet przegrywają takie mecze. Tutaj na szczęście tak się nie stało. Wszystko szlo zgodnie z planem do 11 minuty meczu. Athletic atakował i zdobył bramkę. Muniain przerzucił piłkę do Balenziagi który wchodził w pole karne z lewej strony, ten zdecydował się na ostre wstrzelenie piłki w pole bramkowe a tam jej tor zmienił kompletnie niepilnowany Aritz Aduriz zaskakując bramkarza rywali. Wydawało się że Athletic pójdzie za ciosem i zacznie punktować rywala. Nic z tych rzeczy. Baskowie chyba uznali że mecz się skończył i sporadycznie zagrażali bramce Champagne. Dobrze grała obrona ale i tak udało się podopiecznym trenera Valverde wypracować jeszcze dwie świetne okazje do zdobycia bramek, które nie wykorzystali Muniain i Aduriz, który przegrał pojedynek sam na sam z portero gości. Leganes próbowało wprawdzie wyjść z jakimiś atakami ale nie bardzo im szło konstruowanie jakichś ciekawszych akcji a bardziej koncentrowali się na uważnej grze w obronie.

Można powiedzieć że na drugą część meczu Athletic już nie wyszedł ukontentowany prowadzeniem i myślący że mecz sam się wygra. Już w 52 minucie gospodarze dostali ostrzeżenie. Leganes wywalczyło rzut rożny. Dośrodkowanie trafiło na 6 – 7 metr do Bustinzy za którym nie nadążył jeden z obrońców i nasz były prawy defensor „szczupakiem" uderzył futbolówkę. Niewiele brakowało a zaskoczyło by to naszego portero, który popisał się świetnym refleksem i zdołał odbić strzał. Leganes coraz śmielej atakowało a Athletic w dalszym ciągu był myślami nie wiadomo gdzie próbując atakować na alibi. O i w 62 minucie Baskowie stracili bramkę. Gabriel posłał lobem doskonałe podanie za plecy obrońców, Szymanowski wyszedł w tempo i w sytuacji sam na sam pokonał wychodzącego z bramki Kepę. Kompletnie pasywna gra w obronie zawodników Los Leones, którzy tylko patrzyli co zrobi ofensywny duet ekipy Leganes. Po straconym golu podopieczni trenera Garitano jeszcze bardziej zacieśnili szyki i skutecznie wybijali z rytmu swoich rywali a zespół gości nie był w stanie znaleźć jakiegokolwiek sposobu na pokonanie bramkarza Champagne. Athletic momentami miotał się kompletnie bez pomysłu a ich zagrania były wyjątkowo anemiczne. A to Benat z rzutu wolnego obił mur, Aduriz po dobrym dośrodkowaniu Susaety strzelił wprost w obrońce i skończyło się na rzucie rożny a z kolei Sabin Merino również głową uderzył piłkę tak że ta trafiła wprost w ręce bramkarza tak że ten nawet nie musiał się ruszyć z miejsca w którym stał. Sędzia wprawdzie dał jeszcze czas Baskom w końcówce meczu na zmianę rezultatu doliczając cztery minuty do regulaminowego czasu gry ale podopieczni trenera Valverde nie byli w stanie nic wykrzesać z siebie i spotkanie zakończyło się remisem.

Zbytnia pewność siebie i przekonanie o własnej przewadze nad beniaminkiem zgubiły zawodników Los Leones, którzy chcieli jak najmniejszym nakładem sił zdobyć komplet punktów. Tak się niestety nie da grać z zespołem który walczy o życie. Trudno wskazań w ekipie trenera Valvere kogokolwiek, kto by się wyróżnił. Nawet bramka strzelona przez Aduriza miała więcej z przypadku niż zaplanowanej akcji. Poza tym cała formacja ofensywna była nawet nie tyle co nieskuteczna ale po prostu totalnie „bezzębna". Środkowa linia słabo kreowała akcje, oba skrzydła poza „wiatrem" nic większego nie pokazały a Aduriz i Raul Garcia mieli koszmarne problemy z doskonale ustawionym defensorami rywali. Z drugiej strony boiska obrona nie miała zbyt dużo okazji do interwencji a i tak popełniła fatalnego babola przy podaniu Gabriela do Szymanowskiego nie trzymając zupełnie linii spalonego. Piłkarzem, który spóźnił wyjście był bodajże Oscar De Marcos. Nawet Kepa a bramce był bezbarwny bo trochę spóźnił wyjście przy trafieniu Szymanowskiego a i jego dojście do rywala było „bezpłciowe" jak i cała gra zespołu. Niestety przez takie podejście do tego spotkania Baskowie musieli liczyć na punkty z Atletico Madryt w ostatniej kolejce La Liga, ale się nie doczekali.

Statystyka meczu:
Składy:
Athletic: Kepa – De Marcos, Yeray, Etxeita, Balenziaga (87' Lekue) – Benat, San Jose – Williams (65' Susaeta), Raul Garcia (79' Sabin Merino), Muniain – Aduriz.
Trener: Ernesto Valverde

Leganes: Champagne – Bustinza, Mantovani, Siovas (46' Insua), Rico – Perez, Timor – El Zhar, Gabriel (70' Erik Moran) Szymanowski – Luciano (89' Guerrero).
Trener: Asier Garitano

Wynik: 1 – 1
Bramki: 14' Aduriz – 61' Szymanowski
Żółte kartki: San Jose, Benat, Aduriz – Champagne, Bustinza, Szymanowski, Perez, Timor, El Zhar oraz Bueno jako rezerwowy za niesportowe zachowanie.
Posiadanie piłki: 59% - 41%
Strzały: 16 – 6
Strzały celne: 6 – 2
Spalone: 2 – 1
Podania: 526 – 382
Dośrodkowania: 38 – 9
Faule: 11 - 8
Widzów: 42049
Sędzia: Fernandez Borbalan jako główny oraz Cabanero Martinez i Canelo Prieto na liniach.

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Atletico - Athletic


 
-:-

 Data: 27.04.2024 godz. 21:00

Stadion: Civitas Metropolitano

Sędzia:

Finał Copa del Rey

Athletic - Granada

-:-

 Data: 19.04.2024 godz. 21:00

Stadion: San Mames

Sędzia: Iglesias Villanueva

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 8 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United