^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 28 gości oraz 0 użytkowników.

Trzeci sparing w letniej pretemporadzie i trzeci remis. Powoli staje się to już tradycją że Athletic nie może zaznać wygranej a poza tym tak samo jak w poprzednich meczach jako pierwszy traci bramke i później musi odrabiać straty. I tym razem pogoń się udała, tym razem za sprawą Inaki Williamsa, który w olbrzymim zamieszaniu pod bramką rywali zachował zimną krew i skierował piłkę do siatki. Była to końcówka drugiej połowy spotkania. Wcześniej już na początku meczu na prowadzenie wyszli podopieczni trenera Abelardo, którzy wykorzystali rzut karny sprokurowany przez Yeraya, który popełnił fatalny błąd i przegrał pojedynek biegowy z Burgui a na dodatek faulował go. Wprawdzie przewinienie było przed polem karym a napastnik padł dopiero w obrębie szesnastki ale arbiter zgodnie z przepisami musiałby pokazać Yerayowi czerwoną kartkę za jego głupotę a tak w myśl nowych przepisów skończyło się na karnym i żółtku. I w sumie dobrze bo w meczu nie wynik był najważniejszy a gra, taktyka i zgranie.

Od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego spotkanie przebiegało pod dyktando podopiecznych trenera Valverde. Txingurri wyszedł w pierwszej połowie w bardzo eksperymentalnym składzie ustawiając zespół systemem również eksperymentalnie bo 3 – 5 – 2. Do tego niektórzy zawodnicy zagrali na zupełnie innych pozycjach niż ich nominalnie. Na murawie ustawienie prezentowało się tak:

 

Iraizoz – Yeray, Etxeita, Gil – Vesga – Saborit, Rico, Elustondo, Eraso – Viguera, Guillermo.

 

Co ciekawe wyglądało to naprawdę obiecująco gdyż dość łatwo przedostawali się pod pole karne i albo zabrakło skuteczności albo ostatniego podania. Sam Guillermo miał trzy doskonałe sytuacje do zdobycia bramki, dwie kolejne zmarnowali obrońcy i pomocnicy po stałych fragmentach gry lub też centrach z drugiej linii. W zasadzie poza Yerayem, który był bardzo niepewny w obronie ale nieźle radził sobie w ofensywie to wszyscy zagrali naprawdę nieźle. Zaskoczeniem był Eraso grający prawego cofniętego skrzydłowego i Viguera. Obaj radzili sobie bardzo dobrze i byli sporym zagrożeniem dla rywali. Viguera grając za plecami Guillermo w końcu mógł zagrać tak jak potrafi a więc wejść z drugiej linii, rozegrać „klepkę" z napastnikiem. Dwa, trzy razy ładnie rozmontowali obronę rywali. U Gillermo widać było ciąg na bramkę, niezłe ustawianie się i generalnie szukanie piłki. Na pewno lepiej rozumiał się z kolegami niż Kike Sola a w każdym razie czuł grę i kto wie może być ciekawym zmiennikiem Aduriza. Wprawdzie Valverde szykuje na ta pozycję Sabina Merino ale On akurat lepiej gra na skrzydle i świetnie gra w drugiej linii ładnie zamykając oskrzydlające. Guillermo jest na pewno szybszy, bardziej zwrotny, lepiej wyszkolony technicznie i lepiej czyta grę niż jego kolega. Gorzej radzi sobie z wykończeniem akcji i grą w powietrzu. Obrona była właściwie bezrobotna a druga linia radziła sobie co najmniej poprawnie. Może Elustondo i Rico powinni bardziej angażować się w ofensywę ale ze swoich podstawowych zadań wywiązali się dobrze.

 

Na drugą połowę Athletic wyszedł bez zmian i dopiero w 60 minucie nastąpiła wymiana zawodników na murawie. Skład i ustawienie drużyny wyglądało następująco:

 

Iraizoz – Lekue, Boveda, Aurtenetxe, Balenziaga – Iturraspe, Benat – Williams, Muniain, Susaeta – Sabin Merino.

 

Baskowie mocniej przycisnęli i w końcu dopięli swego. Po rzucie rożnym jeden z obrońców Athletic zgrał piłkę na 5 metr, powstało olbrzymie zamieszanie w którym najwięcej przytomności zachował Inaki Williams, który wepchnął piłkę do siatki. Kolejne ataki nie przyniosły już zwycięskiej bramki i remis stał się faktem. Trzeci kolejny i trzeci mecz w którym Los Leones musieli odrabiać straty.

 

Sparing rozpoczął się bardzo miły akcentem. Podopieczni trenera Valverde oraz licznie zgromadzeni na stadionie fani (ok 2,5 tys.) bardzo gorąco powitali Fernando Amorebietę, który niedawno dołączył do ekipy z Gijon gdzie spędzi najbliższy sezon. Bask pożegnał się z Fulham i postanowił swoją karierę kontynuować w Hiszpanii. Był przymierzany do Eibar ale ostatecznie wylądował w Asturii.

 

Basków czekały teraz dwa dni treningów, w tym piątkowy za zamkniętymi drzwiami a później wyjazd do Bretanii gdzie w sobotę o godzinie 18.00 na stadionie Leo Lagrange w Saint-Nazaire zmierzą się z ekipą FC Nantes.

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Atletico - Athletic


 
-:-

 Data: 27.04.2024 godz. 21:00

Stadion: Civitas Metropolitano

Sędzia:

Finał Copa del Rey

Athletic - Granada

-:-

 Data: 19.04.2024 godz. 21:00

Stadion: San Mames

Sędzia: Iglesias Villanueva

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 8 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United