^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 19 gości oraz 0 użytkowników.

Przerwa świąteczna i zarazem reprezentacyjna minęła bardzo szybko. Zawodnicy wprawdzie trenowali w niedzielne przedpołudnie ale był to raczej trening tylko z nazwy bo trudno było przeprowadzić jakiekolwiek zajęcia gdy wokół boisk treningowych przebywały dziesiątki jeśli nie nawet setki dzieci, który przyjechały pooglądać swoich pupili. Stąd tez trener Valverde nie przeciążał swoich podopiecznych i pozwolił im na długą sesję rozdawania autografów tak żeby nikt nie odszedł z ośrodka z pustymi rękami.

 

Poniedziałek był dniem wolnym i już na pełnych obrotach piłkarze rozpoczęli przygotowania do meczu z Granadą od wtorku. Niestety nie obyło się bez absencji, jednych mniej a innych bardziej wymuszonych. Z zespołem nie trenowali dwaj kadrowicze a więc Mikel San Jose oraz Aritz Aduriz, którzy w niedzielę w nocy dotarli do Bilbao i Txingurri zdecydował się dać im wolne dwa dni na odpoczynek. Do drużyny dołączą więc w środę. Na bocznym boisku osobno trenował Inigo Lekue, który wraz z Xabim Clemente wykonywał specjalnie przygotowany zestaw ćwiczeń. Sztab medyczny nie wydał żadnego komunikatu o jakiejkolwiek kontuzji Inigo tak więc prawdopodobnie jest to jakieś niewielkie przeciążenie z którym w najbliższych dniach piłkarz powinien się uporać. Do zajęć w normalnym trybie przystąpili Inaki Williams, Iker Muniain oraz Ibai Gomeza tak więc na pojedynek z Granadą trener Valverde chyba po raz pierwszy w tym sezonie będzie miał gotową pełna obsadę ofensywną. A dlaczego „chyba"? Bo na dzisiejszym treningu urazu doznał Sabin Merino, którego plecy ucierpiały dość mocno w powietrznym starciu z Eneko Boveda. Na tyle że nasz napastnik musiał opuścić zajęcia i udać się do szatni a następnie do gabinetów fizjoterapeutów. Uraz na szczęście nie wygląda groźnie bo i w tym przypadku sztab medyczny nie wydał jak na razie oficjalnego oświadczenia.

Wygląda więc na to że przed pojedynkiem z Granadą jedynym zawodnikiem który nie będzie brany pod uwagę będzie Aymeric Laporte, który dzisiaj przeszedł operację rekonstrukcji kości strzałkowej oraz nastawiono kostkę prawej nogi. O ile zabieg przeszedł pomyślnie to niestety ale rekonwalescencja naszego stopera będzie dłuższa niż zakładano. Początkowo testy medyczne jakie przechodził Laporte nie przewidywały aż tak rozległego urazu i absencja miała wynosić od 2 do 3 miesięcy. Niestety jak to bywa przy zabiegach chirurgicznych, o którym było wiadomo że będzie musiał zostać przeprowadzony, tak naprawdę czas rekonwalescencji można określić dopiero po jego wykonaniu. I tutaj lekarze z kliniki IMQ Zorrotzaurre niestety nie byli aż takimi optymistami bo przewidują czas dochodzenia do zdrowia na od 3 do 4 miesięcy. Tak więc najwcześniej nasz stoper wróci na boisko na początek pretemporady a najprawdopodobniej dopiero w jej połowie. I jeśli Athletic utrzyma 7 pozycję w lidze, na której obecnie się znajduje to nie zagra w pierwszych meczach Ligi Europy nowego sezonu które zostały zaplanowane na 28 lipca. To i tak jest ja na razie wstępna data powrotu bo Aymeric jest wciąż w szpitalu i wyjdzie z niego najwcześniej po 48 – 72 godzinach. Jeśli w tym czasie nie będzie żadnych komplikacji, tak samo w najbliższych dniach po zabiegu to najprawdopodobniej podanej wyżej terminy powrotu na boisko będą realne.

 

Kontuzja Laporte'a jest dość sporym problemem dla trenera Valverde dla którego Aymeric jest prawdziwym liderem defensywy i w sumie najpewniejszym obrońcą w zespole, który nie tylko dyryguje całą formacją ale również często naprawia błędy kolegów. Teraz go zabraknie i trzeba szukać zastępczych opcji. Zapewne jednym z rozwiązań, raczej głównym będzie niezastąpiony kapitan – Carlos Gurpegi. To pod jego opieką dorastał piłkarsko w pierwszej drużynie Laporte, który był bardzo pojętnym uczniem. Problem jest tylko taki że Gurpegi nie wytrzyma kondycyjnie trzech spotkań w przeciągu tygodnia i musi mieć zastępstwo przynajmniej w niektórych meczach. Drugą opcją jest Gorka Elustondo z tym że zawodnik ten jest raczej defensywnym pomocnikiem ewentualnie środkowym o inklinacjach ofensywnych i w obronie radzi sobie raczej kiepsko. Ciekawą opcją wydaje się przesunięcie do defensywy Mikela San Jose, tyle że zawodnik ten świetnie spisuje się w drugiej linii i osłabianie jej nie ma za bardzo sensu. Poza tym San Jose jest przewidywany do gry w reprezentacji Hiszpanii na Euro 2016 we Francji i tam widzi go Del Bosque. Tyle że warunkiem powodzenia tego posunięcia jest powrót do formy Andera Iturraspe bo San Jose w obronie spisuje się gorzej niż w drugiej linii i musi mieć za sobą kogoś kto ewentualnie naprawi jego błędy, tym bardziej że nie jest ani tak zwrotny ani szybki jak Laporte czy też Etxeita i jego pojedynki z szybszymi i sprawniejszymi napastnikami rywali byłyby skazane na niepowodzenie. Kolejne opcje to już raczej te z gatunku mocno desperackich. Sztab szkoleniowy przyglądał się ostatnio dwójce środkowych obrońców rezerw trenera Zigandy – Yerayowi Alvarezowi oraz Oscarowi Gilowi. Szczególnie ten drugi mógłby być przydatny choćby ze względu na to że jest lewonożny ale raczej nie ma jeszcze umiejętności na Primera Division a Yeray to raczej zawodnik w typie Etxeity. Tyle że Txingurri zapewne nie będzie chciał osłabiać rezerw, mimo że ich szanse na utrzymanie są minimalnie i lepiej żeby grali oni jak najczęściej z pozostałych meczach jakie zostały do końca sezonu. Na środku obrony może grać również Eneko Boveda i próby jakie przeprowadził Valverde w meczach z Barceloną czy Villarrealem były obiecujące ale Eneko bardziej przyda się jako ewentualne zastępstwo za Etxeitę, który przecież też kiedyś będzie musiał odpocząć. Problem zapewne rozwiąże się sam jeśli Los Leones nie przejdą Sevilli w Lidze Europy. Jeśli natomiast w pierwszym meczu osiągnął dobry wynik i obronią go w rewanżu to czeka ich potężny maraton meczowy do 15 maja. I tak przez następne 21 dni wliczając w to niedzielny pojedynek zespół rozegra aż 7 spotkań co będzie potężną dawką dla wszystkich zawodników z których niektórzy już mają w nogach ponad 50 spotkań. Cóż Valverde ma niełatwy orzech do zgryzienia przez najbliższe dni i miejmy nadzieję że znajdzie właściwe rozwiązanie. A żeby nie być tak do końca pesymistą to jest i w tym wszystkim dobra wiadomość, oczywiście mówiąc tak pół żartem pół serio. W końcu nieco lżej będzie miał trener Xabi Clemente, który chyba nie pamięta dnia w którym nie miałby żadnego zawodnika pod swoją opieką. I oby tak zostało jak najdłużej.

 

Do meczu z Granadą zostały jeszcze cztery treningi. Trener Valverde zdecydował że dwa ostatnie tj. piątkowy oraz sobotni zostaną zamknięte dla publiczności.

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Getafe - Athletic


 
-:-

 Data: 03.04.2024 godz. 21:00

Stadion: Coliseum Alfonso Perez

Sędzia:

Poprzedni mecz

Atletico - Athletic

-:-

 Data: 27.04.2024 godz. 21:00

Stadion: Civitas Metropolitano

Sędzia: Martinez Munuera

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 8 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United