Jesteś tutaj: AthleticBilbao.pl » Aurtenetxe na celowniku Osasuny i Tenerife; Guillermo i Galarreta w Leganes; Alvaro Pena na w orbicie zainteresowan Zigandy.
^Powrót na górę!
Kadra Los Leones na zbliżający się sezon krystalizuje się coraz bardziej. Wprawdzie Valverde raz po raz miesza składem ale wiadomo już ze kilku piłkarzy najprawdopodobniej w najbliższych dniach pożegna się z zespołem.
Pojedynek na Estadio Tardini był chyba ostatnim dla Jona Aurtenetxe. Nasz obrońca wprawdzie został zgłoszony do rundy play-off Ligi Europy (w miejsce Ruiza de Galarrety) i będzie uprawniony do gry z Zilina ale najprawdopodobniej nie zdąży dotrwać do tego pojedynku. Do Athletic miały wpłynąć dwie oferty wypożyczenia piłkarza na cały obecny sezon. Pierwsza z nich z dalekiej Teneryfy gdzie nasz lewy obrońca byłby alternatywa dla Alexa Martineza gdyby jego transfer nie doszedł do skutku. Tyle ze Athletic raczej nie chce czekać na wynik negocjacji klubu z Wysp Kanaryjskich a chciałby jak najszybciej wytransferowac piłkarza z klubu. W tym może pomoc drugi oferent którym jest Osasuna Pampeluna, który szuka bardziej uniwersalnego piłkarza, który mógłby grac na lewej stronie defensywy jak również na środku. I tutaj Jon byłby idealnym wzmocnieniem dla klubu z Navarry. Według dziennikarzy baskijskich Aurtenetxe miał mieć jeszcze oferty z Włoch i Anglii ale nie mogli oni ustalić nazw zespołów wiec trudno je uznać za wiarygodne.
Kolejnym piłkarzem, który jest na liście zawodników uprawnionych do gry w Lidze Europy a najprawdopodobniej na dniach opuści Athletic jest Guillermo Fernandez. Piłkarz wprawdzie bardzo dobrze spisuje się obecnej pretemporadzie ale nie wydaje się żeby wywalczył u Valverde miejsce w pierwszej drużyny gdyż rywalizacja jest naprawdę spora a Txingurri widzi w nim niestety środkowego napastnika a nie bocznego, ewentualnie skrzydłowego lub mediapunta co jest jego naturalna pozycja. Guillermo miałby powędrować do Leganes, które już zgłosiło się do Athletic z propozycja wypożyczenia snajpera do końca sezonu. Asier Garitano i Txema Indies obserwowali naszego napastnika i podobno potrzebują do składu piłkarza o takich właśnie predyspozycjach, który nie tylko stanowiłby konkurencje na pozycji 9 dla Borjy Lazaro ale również mógł grac nieco z tylu lub na boku.. Powiększyłby On tez kolonie piłkarzy Athletic, która znalazła sobie miejsce w tym podmadryckim klubie i są to Serantes, Bustinza oraz Albizua.
Na pewno Guillermo nie pojedzie sam do Leganes gdyż klub ten pomny dobrych doświadczeń z piłkarzami Athletic porozumiał się w sprawie ściągnięcia Ruiza de Galarrety, który miałby zastąpić na rozegraniu Javiera Eraso. Leganes to nie jedyny klub, który mocno interesował się naszym młodym rozgrywającym. Intensywne zabiegi w celu pozyskania pomocnika czynili również beniaminek Segunda Division – Real Oviedo oraz Osasuna, Mirandes i Ponferradina. W transfer zaangażował się sam Jose Marii Amorrortu, który chciał jednocześnie utrzymać piłkarza w szeregach Los Leones. Galarreta nie znalazł uznania w oczach Valverde a poza tym jego kontrakt kończy się w czerwcu przyszłego roku a szanse na przedłużenie są nikle. Tak wiec szef Lezamy miał trochę inny plan a wiec rozwiązanie umowy z piłkarzem i przeniesienie go do innego klubu z jednocześnie zachowana opcja pierwokupu przez kilka sezonów. Piłkarz wciąż jeszcze może wypalić gdyż jest dość młody (22 lata). Jego największy problem to kontuzje gdyż już w tym wieku zdążył mieć operacje obydwu kolan. Przez pewien czas był jeszcze pomysł aby zostawić piłkarza w rezerwach u trenera Zigandy ale wobec nikłych szans na przedłużenie umowy uznano ze nie ma to sensu i lepiej żeby rozgrywający ogrywał się w innym klubie gdzie miałby łatwiejsze wejście do pierwszej jedenastki niż w zespole rezerw gdzie jest naprawdę silna konkurencja. Leganes jednak nie chciało transferu a wypożyczenie i być może po sezonie weźmie piłkarza za darmo.
Może być ona jeszcze większa bo blisko dołączenia do rezerw jest Alvaro Pena, zawodnik, który w poprzednim sezonie grał z powodzeniem pod kierunkiem Quique Setiena w Lugo. 23 letni pilkarz jest wychowankiem Athletic z którego odszedł w 2013 roku podpisując dwuletni kontrakt z Lugo. Tutaj spisywał się bardzo dobrze tworząc świetny trójkąt ofensywny z Pita i Seoane. W ekipie Los Leones jak dotychczas rozegrał dwa mecze – oba w 2012 roku kiedy to zespół prowadził Marcelo Bielsa (mecze ze Sparta Praga oraz Hapoelem Kiryat). Pena byłby wartościowym wzmocnieniem gdyż jest bardzo uniwersalnym piłkarzem mogącym grac na obydwu skrzydłach jak również w środku pomocy. Jego naturalna pozycje jest mediapunta a wiec ta pozycja, która jest najsłabiej obsadzona nie tylko w rezerwach ale również w pierwszej drużynie. Ludzie związani z Athletic będą się musieli jednak mocno natrudzić żeby przekonać zawodnika do powrotu do Lezamy gdyż ma On sporo ofert z innych klubów (Alaves, Elche, Mirandes, Valladolid, Numancia) w tym również zagranicznych.
Z Athletic pożegnał się kolejny członek szerokiego sztabu szkoleniowego Lezamy. Jest to kolejna osoba, która dotknęła rewolucja kadrowa Jose Marii Amorrortu oraz Josu Urrutii. Po wymianie dyrektora (Larranzabal) oraz trenerów na czele z Gotzalem Suancesem oraz Gorka Bindaurrazaga przyszedł czas na Fernando Quintanille. Popularny „Txirri" był doskonałym skautem i managerem odpowiedzialnym za ściąganie do ośrodka młodych utalentowanych piłkarzy. Gdziekolwiek Athletic miał problem z piłkarzem albo za rywala w pozyskaniu jego usług lepszy i bardziej utytułowany klub tak do akcji przystępował Quintanilla i niezmiernie rzadko udawało się stracić jakiś talent. Zwolniony z posady Txirri szybko znalazł zatrudnienie bo jest obecnie Dyrektorem Szkółki Piłkarskiej klubu Leioa.