^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 15 gości oraz 0 użytkowników.

Pojedynkiem pomiędzy Levante a Athletic rozpoczną się niedzielne zmagania w 21 kolejce La Liga. Jest to niezwykle ważne spotkanie dla obydwu zespołów bo powoli rozpoczyna się bezpośrednią walka o utrzymanie. Teraz każdy zdobyty punkt będzie przybliżał drużyny do upragnionego celu. Niestety wśród nich jest Athletic, który również musi walczyć o zachowanie ligowego bytu. Porażki na własnym stadionie z drużynami z końca tabeli spowodowały ze teraz trzeba szukać wygranych na wyjazdach, które na pewno nie będą łatwe. Jednym z nich jest właśnie pojedynek na Ciudad de Valencia. Początek w niedziele w samo południe.

 

W poprzedniej kolejce Żabki stoczyły świetny pojedynek na wyjeździe z Villarrealem i minimalnie uległy po trafieniu Vietto. Przegrana kosztowała ekipę Lucasa Alcaraza spadek na przedostatnia pozycje w tabeli La Liga. Athletic z kolei walczył na własnym boisku z Malaga. Niestety mimo objęcia prowadzenia po trafieniu San Jose nie udało się utrzymać go do końca i ekipa z Andaluzji dzięki trafieniu Javi Guerry zdołała wyrównać. Dzięki korzystnym rezultatom w innych spotkaniach udało się utrzymać 13 miejsce w tabeli.

Obecny sezon jest dla mniej znanej drużyny z Walencji prawdziwym koszmarem. Zresztą tak jak dla Basków. Drużyna w rozgrywkach spisuje się gorzej niż fatalnie i ostatnie zwycięstwo w lidze odniosła 23 listopada wygrywając z nie byle kim bo z drużyną odwiecznego rywala - Valencia. Od tego czasu wprawdzie nie przegrywali zbyt często ale notują w większości remisy. To i tak lepiej niż do listopada gdzie poza dwoma wygranymi z Granada i Elche ekipa z Lewantu regularnie dostawała becki. Władze klubowe wytrzymały porażki do października kiedy zwolniły Jose Luisa Mendilibara i powierzyły stery Lucasowi Alcarazowi. Niestety zmiana niewiele wniosła bo z pustego i Salomon nie naleje bo zarząd pomimo naprawdę poważnych ubytków nie zadbał o odpowiednie wzmocnienia. Dopiero gdy zespół wylądował na przedostatnim miejscu to w styczniu zabrano się do pracy i aż korci by powiedzieć: Można? Jak się chce to jednak można. Przede wszystkim wzmocniono słabiutką defensywę ogranym w La Liga Ivanem Ramisem. Do drugiej linii przyszedł defensywny pomocnik Jose Marii a do ataku Kalu Uche. Może ten ostatni transfer nie jest jakiś rewelacyjny ale akurat dobry technicznie zawodnik potrafiący zacentrowac przyda się w drużynie po tym jak odeszli z niej w lecie Pedro Rios a teraz Jaime Gavilan. Jednak prawdziwa bomba nas dopiero czeka bo władzom udało się namówić na półroczną grę Byana Ruiza, świetnego rozgrywającego rewelacji ubiegłorocznych Mistrzostw Świata a wiec reprezentacji Kostaryki. To może być klucz do utrzymania się zespolu z Ciudad de Valencia bo najbardziej brakuje im człowieka który będzie umiał pokierować gra w środku pola i rozdzielić piłki. Resztę właściwie maja bo i skrzydłowych, i napastników jak również ludzi od zabezpieczenia drogi do własnej bramki. Brakuje tylko dowódcy i mózgu w środku pola a 42 gole w 95 meczach w Twente oraz 28 w 87 meczach w barwach Gent są najlepsza rekomendacja. Tyle ze transfer musi jeszcze potwierdzić FIFA ale myślę ze nie powinno być z tym problemów. W meczu z Athletic jeszcze nie zagra co powinno cieszyć bo jeśli Kostarykanczyk dojdzie do drużyny to może być ona bardzo niebezpieczna dla każdego rywala. Na razie trener Lucas Alcaraz musi wiec korzystać z tego co ma. Niestety w pojedynku z Athletic nie będą mogli zagrać Mohamed Sissoko oraz Ivan Lopez, którzy narzekają na problemy mięśniowe i trener postanowił ich oszczędzić. Zawieszony jest weteran David Navarro a z przyczyn technicznych na trybuny odesłani zostali Rafael, Nikos, Pedro Lopez oraz Jason. Ostatecznie kadra na dzisiejsze spotkanie wygląda następująco:
Bramkarze: Jesus, Marino,
Obrońcy: Tono, Vyntra, Juanfran, Ramis, El Adoua,
Pomocnicy: El Zhar, Ruben Garcia, Morales, Xumetra, Ivanschitz, Diop, Simao, Jose Mari, Camarasa,
Napastnicy: Kalu Uche, Barral, Victor Casadesus.
W bramce powinien stanąć Marino. W obronie być może trener skorzysta już z Ramisa a obok niego postawi El Adoue. Po bokach powinni zagrać Morales na lewej stronie oraz Vyntra na prawej. W pomocy dwójka afrykańskich wieżowców a wiec Sissoko oraz Diop. Czwórka ofensywna to Ruben Garcia z prawej strony, Ivanschitz z lewej oraz Barral na środku i grający za jego plecami Victor Casadesus.

 

Odpoczynek, odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek to było główne słowo dominujące przez dwa dni w ekipie Athletic Dzięki genialnemu pomysłowi LFP Baskowie muszą po 60 godzinach od meczu pucharowego zagrać niezwykle ważny pojedynek z Levante. Jakby tego meczu nie można było przenieść na poniedziałek gdyż w przyszłym tygodniu piłkarze maja trochę więcej wolnego bo nie musza grac w środku tygodnia. No ale nie pierwszy raz organizacja prowadząca rozgrywki popisuje się bezmyślnością kompletnie nie dbając o zdrowie swoich reprezentantów w europejskich pucharach. W dość ostrych słowach wypowiedział się o tym na przedmeczowej konferencji trener Valverde i nie powinno to nikogo dziwić bo w każdej innej lidze organizatorzy rozgrywek zrobili by to zupełnie inaczej. Tak wiec szkoleniowiec właściwie nie miał jak trenować z zespołem a skupił się tylko i wyłącznie na lekkich przebierkach i trenowaniu stałych fragmentów gry. A i z tym odpoczynkiem było kiepsko bo Laporte doznał urazu w meczu z Malaga a wiec tak czy tak nie mógł trenować z pełnym obciążeniem a jego występ stoi pod znakiem zapytania. Dodatkowo nasz drugi filar obrony Etxeita z piątku na sobotę został ojcem i raczej trudno mówić żeby był wypoczęty skoro większość czasu spędził w szpitalu i dopiero w sobotę nad ranem wrócił do domu. Nie mogąc wiec przygotować swoich podopiecznych do tego meczu trener Valverde powołał identyczna grupę zawodników jak na spotkanie z Malaga a wiec w sumie 19. Ponownie w składzie znalazł się Jon Aurtenetxe i być może to właśnie On rozpocznie spotkanie na Ciudad de Valencia. Jedynym zawodnikiem kontuzjowanym jest Guillermo. Skład również nie będzie się znacząco różnił od tego jaki wyszedł w czwartek. W bramce stanie Iraizoz, w obronie Iraola, Etxeita, Laporte i miejmy nadzieje Aurtenetxe. W środku pola Benat z San Jose oraz czwórka ofensywna Muniain, De Marcos, Susaeta oraz Aduriz. Jeśli Laporte nie będzie mógł zagrać to w jego miejsce powinien wskoczyć San Jose a do środka pola Ander Iturraspe. Być może jako mediapunta zagra Unai Lopez.

 

Nie ma faworyta tego spotkania. Oba zespoły będą walczyć o do upadłego o 3 punkty. Z jednej strony atutem drużyny Levante będzie ich własne boisko oraz zapewne liczna widownia, która od początku tygodnia na wszelkie możliwe sposoby stara się zgromadzić zarząd. W tym celu klub chce rozdać fanom 12 tysięcy flag. Ponadto w 19 minucie i 9 sekundzie meczu czyli 19.09 kibice maja zaśpiewać specjalna piosenkę aby zagrzać swoich pupili do walki. A czas został wybrany nieprzypadkowo bo to rok założenia klubu. Wszystko po to aby stworzyć jak najlepsza atmosferę na stadionie. Tyle ze Levante gra słabo a póki co w trzech ostatnich meczach forma rośnie w przypadku Athletic. Oczywiście to nic nie znaczy ale akurat zespół Granoty jest jedna z drużyn która wyjątkowo leży ekipie z Bilbao, szczególnie na własnym boisku. Również na wyjeździe nie jest źle bo w poprzednim sezonie ekipa trenera Valverde wygrała 1-2. W sumie na 9 spotkań gospodarze wygrali 4 mecze, goście 3 a 2 razy padł remis. Tyle ze Los Leones muszą zagrać na maksimum swoich możliwości i nie odpuścić rywalom bo Levante potrafi być groźne i toczyć wyrównane pojedynki. Ma również kim postraszyć jak np. Davidem Barralem czy tez niezwykle groźnymi stałymi fragmentami gry. Kluczem będzie uważna gra w obronie i jak już wspomniałem zagranie z maksymalnym zaangażowaniem tak jak mecze z Malaga. No i miejmy nadzieje ze tym razem nie będzie sabotażu ze składem od strony trenera Valverde.

 

Przewidywane składy:

 

Levante: Merino – Vyntra, El Adoua, Ramis, Morales – Sissoko, Diop – Ruben Garcia, Victor Casadesus, Ivanschitz – Barral.
Trener: Lucas Alcaraz

 

Athletic: Iraizoz – Iraola, Etxeita, Laporte, Aurtenetxe/Balenziaga – San Jose, Benat – Susaeta, De Marcos/Unai Lopez, Muniain – Aduriz.
Trener: Eresto Valverde

 

Data: 01.02.2015 r. Godz. 12.00
Miejsce: Walencja, Estadio Ciudad de Valencia (poj. 25,5 tys.)
Sędzia: Hernandez Hernandez

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Getafe - Athletic


 
-:-

 Data: 03.04.2024 godz. 21:00

Stadion: Coliseum Alfonso Perez

Sędzia:

Poprzedni mecz

Atletico - Athletic

-:-

 Data: 27.04.2024 godz. 21:00

Stadion: Civitas Metropolitano

Sędzia: Martinez Munuera

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 8 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United