Letnia pretemporada powoli dobiega końca i zespołu dokonują końcowych ruchów kadrowych przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych. Jedni wzmacniają się a inni redukują swoje rozdmuchane kadry. Nie inaczej jest w Athletic gdzie trener Valverde stoi przed poważnym dylematem jakim jest odchudzenie obecnego zespołu o kilka nazwisk tak żeby móc zgłosić do rozgrywek przepisową liczbę maksimum 25 zawodników. Wygląda też na to że będzie to pierwsza pretemporada za kadencji prezydenta Urruti w której nie dojdzie do żadnego transferu. W najbliższych dniach zapewne dojdzie do kilku decyzji kadrowych a jedną z nich już poznaliśmy.

Kontrakt z Athletic rozwiązał Jon Aurtenetxe. Piłkarza nie był w planach trenera Valverde na przyszły sezon a wypożyczać go nie było sensu gdyż zawodnik miał jeszcze tylko rok kontraktu. Dlatego klub poszedł na rękę swojemu wychowankowi i gdy tylko pojawiła się oferta na która zadowoliła lewego obrońcę to zdecydowano na umożliwienie mu przejścia do inne drużyny. Od dzisiaj Aurtenetxe jest piłkarze pobliskiego Mirandes z którym związał się trzyletnią umową. Baskowie jednak zachowali prawo pierwokupu przed zakończeniem sezonu. Aurtenetxe jest wychowankiem Los Leones. Debiutował w 2009 roku w meczu przeciwko Werderowi Brema w Lidze Europejskiej. W sumie rozegrał 105 spotkań w pierwszej drużynie w których strzelił 5 bramek w tym jedną jakże ważną bo w półfinale Ligi Europejskiej ze Sportingiem Lizbona.

 

Kolejnym zawodnikiem, który być może opuści Athletic jest Oscar Gil. Jeden z trzech podopiecznych trenera Zigandy, który trenuje z pierwszym zespołem znalazł się na celowniku Realu Oviedo. Fernando Hierro, który prowadzi ekipę z Asturii zwrócił uwagę na naszego stopera już w tamtym sezonie kiedy w pojedynku na San Mames ten strzelił bramkę jego podopiecznym. Były stoper Realu Madryt chce w tym roku powalczyć o awans do Primera Division i szuka wzmocnień. Jak donoszą media baskijskie chętnie przywitał by na Estadio Tartiere właśnie Gila a w pakiecie nawet Vesgę i Yeraya. Wszystko teraz zależy od trenera Valverde, który po powrocie z Niemiec gdzie zabrał całą trójkę zdecyduje i ich przyszłości na La Catedral w obecnym sezonie.

Spory problem w wyborze może być w przypadku napastników. O jedno miejsce rywalizuje trójka – Kike Sola, Guillermo oraz Borja Viguera. Cała trójka nie zachwyca aczkolwiek prezentuje się całkiem nieźle. Do Aduriza wprawdzie im daleko ale jakiś zastępca musi być. Problem jest z tym że tak naprawdę środkowym wysuniętym napastnikiem jest tylko Kike Sola. Guillermo i Viguera to raczej cofnięci napastnicy, ewentualnie skrzydłowi usilnie wystawiani na szpicy przez Txingurriego. Nawet Sabin jest lepszy na środku ataku. Cała trójka nie powinna jednak narzekać na brak ofert. Status Guillermo badało Elche, które szuka uniwersalnego piłkarza na skrzydło i środek ataku a wychowanek Los Leones wyrobił sobie dobrą markę w Leganes gdzie w 22 meczach strzelił 5 goli. I spotkań i bramek byłoby zapewne więcej gdyby nie urazy, które utrudniały zawodnikowi utrzymać formę. O Viguerę i Kike Solę pytała Cordoba, która chce wzmocnić siłę ognia i włączyć się do walki o powrót do Primera Division. Obaj nasi napastnicy są też w orbicie zainteresowań Osasuny, Sportingu, Alaves, Leganes oraz drugoligowców z Lugo i Valladolid. Athletic jeśli miałby się już kogoś pozbyć to wolałby wypożyczyć zawodników do zespołów z Primera Division.

 

Niewielkie zmiany kadrowe zaszły również z niższych zespołach. Napastnik Ander Quintana, który przygotowywał się do sezonu wraz z kadrą Baskonii został wypożyczony do końca sezonu do czwartoligowej Zalli. Klub rozwiązał również kontrakt z Xikerem Ozerinjauregim, który przeniósł się do Toledo z którym to zespołem podpisał dwuletni kontrakt. Athletic zastrzegł sobie jednak przez ten czas prawo sprowadzenia zawodnika z powrotem. Stoper jest/był jednym z największych talentów szkółki w Lezamie, dysponującym świetnymi warunkami fizycznymi (187 cm wzrostu) jednakże kontuzje dość mocno spowolniły jego karierę. Żeby odbudować swoją dyspozycję musi jak najwięcej grać a tego akurat w rezerwach trenera Zigandy czy też Baskonii nie można mu zapewnić. W każdym razie klub wiąże z nim pewne nadzieje tym bardziej, że zawodnik jest lewonożny i gra na pozycji na którą ciężko znaleźć zawodnika a więc lewego stopera. 19 letni piłkarz trenował w Lezamie 9 lat i był reprezentatem Hiszpanii od kadry U-16 do U-19. Władze klubu pracują jeszcze nad dwoma transferami do młodszych zespołów. Z Aviron Bayonnais miałby przyjść do Athletic lewoskrzydłowy Paul Garicoitz, natomiast z Antsoain miałby dołączyć Ruben Marinelarena, środkowy obrońca. Obaj mieliby grać w JuvenilB. Na razie kluby nie mogą dojść do porozumienia.