Wygląda na to że najważniejszy transfer obecnego lata został już przeprowadzony. Wszystko wskazuje na to że Aymeric Laporte pozostanie w Athletic co najmniej na kolejny sezon jeśli nie dłużej. W poniedziałkowe południe Fracuz udał się do Pałacu Ibaigane gdzie złożył podpis pod szóstą już prolongatą kontraktu od 2013 r. Obecna umowa wiąże zawodnika do 2020 roku i podnosi klauzulę odstępnego do najwyższej kwoty w historii klubu – 65 mln euro. W ostatnich dwóch latach obowiązywania umowy klauzula wzrośnie o kolejne 5 mln do 70 mln euro. Wprawdzie zarobki nie zostały ujawnione ale według baskijskich dziennikarzy piłkarz zarobi około 4,5 – 5 mln euro za sezon co czyni ten również pod tym względem rekordowym w historii klubu.

Umowa ta praktycznie wyklucza transfer do ManCity w obecnym sezonie, chyba że The Citizens zdecydują się wyłożyć w sumie ok. 80 – 90 mln euro na Aymerica. Skąd ta kwota mimo klauzuli odstępnego wynoszącej 65 mln euro? Laporte w maju tego roku skończył 22 lata i do ukończenia 23 lat klauzula odstępnego zgodnie z przepisami będzie większa w sumie o ok. 20 %. Dodatkowe procenty od kwoty klauzuli Athletic by zyskał jeszcze z tytułu tego że stoper gra w reprezentacji młodzieżowej swojego kraju co stanowi dodatkową ochronę finansową dla klubu. Jednak za rok klauzula odstępnego nie będzie już obwarowana dodatkowymi kwotami i jest wysokość wyniesie tyle ile w kontrakcie a więc 65 mln euro. Tak więc podpisanie nowej umowy z Athletic stanowi jednocześnie odmowę trenerowi Guardioli i brak zgody ze strony zawodnika na transfer do Manchesteru City, który chciał wyłożyć na piłkarza klauzulę odstępnego zawartą w poprzednim kontrakcie (50 mln euro) oraz zaoferować zarobki rzędu 8 mln euro. Wcześniej w zimie Aymeric odmówił również Barcelonie. Obecny kontrakt jest jasnym przekazem dla innych klubów że Baskowie będą walczyć do końca o swoich najlepszych zawodników i tak łatwo nie będzie wyciągnąć ich z klubu. Pokazuje też że Athletic chce się liczyć w walce o czołowe lokaty w La Liga co powinno umożliwić przeprowadzenie ciekawych transferów do klubu. Aymeric wykazał się też olbrzymim przywiązaniem do klubu i jego wartości co na pewno cieszy i zjedna mu całą rzeszę fanów Athletic.

 

Po podpisaniu nowej umowy Laporte udzielił krótkiego wywiadu. Oto co m.in. powiedział nasz stoper:

„Miałem dużo czasu na zastanawianie się, myślenie co wybrać najlepszego i jestem przekonany że na dzień dzisiejszy najlepszą opcją jest dla mnie pozostanie w Athletic. Podpisałem umowę na cztery lata i jestem z tego powodu bardzo zadowolony gdyż mogę kontynuować swoją karierę w tym klubie i pomóc moim kolegom, którzy są naprawdę fantastycznymi i dobrymi ludźmi."

„Obecny sportowy projekt prowadzony przez Athletic jest bardzo ekscytujący i atrakcyjny. Musiałem podjąć jakąś decyzję i ja podjąłem tak więc mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze. Interesowały się mną inne kluby i chciałbym im za to podziękować bo to oznacza że wszystko co robię idzie w dobrym kierunku i robię to dobrze."

„Wiele czynników miało wpływ na moją decyzję. Przede wszystkim fani, klub, ludzie, koledzy z drużyny a także rodzina. Wszyscy chcieli aby został tutaj a i ja jestem szczęśliwy w Bilbao od kiedy tutaj przyjechałem. Jestem szczęśliwy i wdzięczy klubowi. Wiele się tutaj nauczyłem i dojrzałem jako człowiek. W każdym aspekcie, sportowym czy osobistym zawsze mogłem liczyć na pomoc klubu jeśli tylko tego potrzebowałem a także opiekę co mnie zawsze cieszyło."

„Miałem już dwie kontuzje kolan i przechodziłem podobne procesy rehabilitacji jak obecnie. Jestem obecnie w ostatniej fazie rehabilitacji, która zaliczę i mogę z optymizmem popatrzeć w przyszłość. Mam nadzieję kontynuować moją pasję jaka jest futbol wraz z całą drużyna i grać najlepiej jak potrafię."

„Chciałbym podziękować wszystkim ludziom, którzy wspierali mnie i ciągle wspierają nie tylko przez środki masowego przekazu ale również tym wszystkim, którzy byli dla mnie życzliwi a ulicy. Mam nadzieję długo grać na San Mames i wygrywać wszystko co będziemy mogli wygrać."