Przed nami kolejny mecz z Realem Sociedad San Sebastian. Tym razem w ramach 29 kolejki La Liga, która odbyła się w miniony weekend. Obydwa zespoły rozgrywały w tym czasie finał Copa del Rey więc ich mecz przełożono na dzisiaj. Dla obydwu drużyn jest to chyba kluczowe spotkanie w walce o europejskie puchary. Wygrana Txuri-Urdin spowoduje że tylko cud zabierze im miejsce dające grę w europejskich pucharach, które na ten moment daje 7 miejsce w tabeli. No chyba że Athletic zrobi im psikusa i wygra Copa del Rey, ale patrząc na to co zaprezentowali cztery dni temu na La Cartuja i mając na uwadze to iż rywalem będzie Barcelona to trudno wróżyć powodzenie. Athletic ma na koncie 35 punktów a więc dziesięć mniej od dzisiejszego rywala i to dla Los Leones ostatni gwizdek na to by jeszcze powalczyć o wyższe miejsce w tabeli, tym bardziej że w kolejnym meczu czeka ostatnie w tabeli Alaves i będzie można jeszcze bardziej zmniejszyć różnicę punktową. Jest więc o co grać. Poza tym ten mecz to kwestia ambicjonalna dla piłkarzy trenera Marcelino, którzy chyba powinni kibicom wynagrodzić ten wstyd jaki im zgotowali w sobotni wieczór na La Cartuja.

Oba zespoły przystąpią do tego meczu w niezmienionych składach, jeśli chodzi o zawodników powołanych przez trenerów. Tak więc Do San Sebastian pojechała następująca grupa zawodników:
Bramkarze: Simon, Ezkieta
Obrońcy: Nunez, Yeray, Martinez, Lekue, Yuri, Capa, Balenziaga
Pomocnicy: Vesga, Unai Lopez, Berenguer, Dani Garcia, Sancet, De Marcos, Raul Garcia, Vencedor
Napastnicy: Morcillo, Ibai, Williams, Muniain, Villalibre, Inigo Vicente.
Trener Marcelino prawdopodobnie wystawi taką sama jedenastkę jaka wyszła w finale i zawodnicy, którzy tak zawiedli dostaną szansę rehabilitacji. Wszyscy liczą na znaczną poprawę gry bo zaraz po porażce sztab szkoleniowy zrobił całemu zespołowi ponad dwu i pół godzinny wykład w jednej z sal z dokładną analizą całego meczu finałowego. Miejmy nadzieję że to przyniesie odpowiednią reakcję zawodników, którzy zagrają o wiele lepiej. Zresztą przez cały okres do dzisiejszego meczu Marcelino przerabiał ten sobotni mecz przez wszystkie możliwe przypadki. Na treningach ćwiczono do znudzenia zagrywki taktyczne bo niestety piłkarze popadli w rutynę i chyba osiedli na laurach. Zawodnicy chyba też zrozumieli pewne rzeczy bo wypowiedzi przed dzisiejszym meczem, szczególnie w wykonaniu tych starszych piłkarzy jak Raul Garcia były w tonie mocno mobilizującym i pokazującym że po prostu są źli za to co się stało w Sewilli. Co z tego wyjdzie to przekonamy się po meczu na Estadio Anoeta.

Trener Imanol Alguacil nie miał większych problemów z przygotowaniem zespołu do dzisiejszego meczu bo zawodnicy uskrzydleni zwycięstwem i trofeum bardzo ochoczo przystąpili do treningów. Trudno się dziwić skoro wszystko ci wychodzi, grasz naprawdę świetną piłkę i wygrywasz w tak prestiżowym meczu. Szkoleniowiec nawet pozwolił zawodnikom na dłuższe świętowanie, w którym sam wziął udział. Cóż, niezbyt często jest tak że w krótkim czasie w profesjonalnym futbolu na stanowisku szkoleniowca zdobywa się trofeum, do tego jak najbardziej zasłużone bo trzeba powiedzieć wprost że Alguacil wykonuje naprawdę doskonałą pracę z Erreala i miejmy nadzieję nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Trener nie zdecydował się podawać listy zawodników dzień przed meczem jak to miał w zwyczaju ale zrobił to dzisiaj tuż przed pojedynkiem. Nie wiadomo też jaki skład wyjdzie na mecz ale dziennikarze wieszczą kilka zmian w składzie w związku z naprawdę ciężkim kalendarzem jaki ich czeka w najbliższych kolejkach. Już w niedzielę zmierzą się na wyjeździe z Valencią natomiast tydzień później u siebie z Sevillą. Cztery wymagające mecze w 2 tygodnie to sporo ale pocieszające dla Alguacila jest to że później już do końca rozgrywek będzie tylko jeden rywal wymagający – Atletico. Sociedad mierzy w europejskie puchary i w pozycje 5 – 6 by mieć pewność gry w nich w przyszłym sezonie a pomny plagi kontuzji jaka nawiedziła w tym sezonie jego drużynę woli dmuchać na zimne gdyż dopiero co większość z nich się wyleczyła.

Faworytem tego spotkania są gospodarze. Trudno powiedzieć czy Athletic pozbierał się psychicznie po sobotnim spotkaniu. Zresztą Los Leones maja ostatnie olbrzymie problemy z Erreala, od kiedy prowadzi ich Alguacil, który dał się już mocno we znaki rezerwom Athletic prowadząc młodzieżowców z Zubiety. Teraz kontynuuje swoje dzieło z pierwszą drużyną lejąc odwiecznych rywali z Bilbao kiedy chce i jak chce. Niestety ale większość tych porażek jest w głowach zawodników trenera Marcelino i zobaczymy czy udało mu się przez te kilka dni wlać pewien rodzaj optymizmu w serca swoich podopiecznych by uwierzyli że są w stanie pokonać rywali i w szczególności zmobilizować ich po prostu do lepszej gry.

Przewidywane składy:
Sociedad: Remiro – Elustondo, Zubeldia, Le Normand, Aihen – Guevara – Zubimendi, Barrenetxea – Fernandez, Isak, Oyarzabal.
Trener: Imanol Alguacil

Athletic: Simon – De Marcos, Yeray, Martinez, Yuri – Berenguer, Vencedor, Dani Garcia, Muniain – Williams, Raul Garcia.
Trener: Marcelino Garcia Toral

Data: 07.04.2021 godz. 21.00
Miejsce: San Sebastian, Estadio Anoeta
Sędzia: Sanchez Martinez