Jesteś tutaj: AthleticBilbao.pl » Pierwszy tydzień przygotowań za nami - 27 zawodników na treningach w Lezamie.
^Powrót na górę!
Pretemporada sezonu 2024/2025 rozpoczęta i pierwszy tydzień już za nami. Po około półtorej miesiąca od ostatniego meczu La Liga zawodnicy wrócili do treningów. Od minionego poniedziałku w Lezamie był spory tłok gdyż w tym samym czasie swoje przygotowania zaczynali podopieczni nowego trenera ekipy rezerw Jokina Aranbarriego. Oczywiście wszystko tradycyjnie zaczęło się od badań lekarskich, które początkowo planowano przeprowadzić w klinice IMQ ale ostatecznie zrobiono to w ośrodku szkoleniowym Athletic. Wszystko przez to że w kolejce była dość spora grupa zawodników, a w nowych budynkach Lezamy jest i potrzebny sprzęt i wystarczająca ilość miejsca. Takie też podobno było życzenie Inigo San Millana, specjalisty od przygotowania fizycznego i wydajności zawodników, który dołączył do Athletic w październiku minionego roku i został szefem nowo powołanego Departamentu ds. Wydajności, który zajmuje się aspektami medycznymi, fizycznymi, kondycyjnymi, psychologicznymi oraz kompleksową opieką nad zawodnikami również w zakresie odżywiania i nauki. Wraz z nim w tym wydziale pracują główny lekarz Athletic doktor Josean Lekue a także Aitor Ugarte, Eduardo Morello, Tuscany Viar i Imanol Martin. To jeden z najlepszych specjalistów w tej dziedzinie, który praktykował i wciąż praktykuje na Uniwersytecie w Colorado, a także jest szefem trenerów od przygotowania fizycznego w czołowej na świecie ekipie kolarskiej UAE i osobistym trenerem i kosnultantem czołowego kolarza na świecie Tadeja Pogacara. San Millan chciał się przyjrzeć zawodnikom nie tylko w czasie prób wydolnościowych ale i w trakcie treningów siłowych by zebrać jak najwięcej danych, które podda analizie w najbliższych dniach i ustali szczegółowy zakres treningów na letnią pretemporadę. San Millan musiał też opuścić dość szybko Lezamę i udać się do Francji gdyż ekipa UAE jedzie w Tour de France gdzie dołączy na końcówkę wyścigu do ekipy, z którą wciąż wiąże go kontrakt. W tym sezonie trener będzie już dostępny w Bilbao na co dzień i pracę w Colorado będzie wykonywał zdalnie.
Pierwsze dwa dni to były raczej lżejsze treningi i pierwszy zespół podzielono na dwie grupy, mniej więcej po połowie. Pierwsza w poniedziałek trenowała w siłowni i przechodziła badania (De Marcos, Gorosabel, Egiluz, Lekue, Imanol, Vesga, Galarreta, Herrera, Jauregizar, Unai Gomez, Sancet, Inaki Williams, Serrano, Guruzeta, Djalo, Villalibre). Druga odbywała pierwsze zajęcia na murawie aczkolwiek nie było mowy o jakimkolwiek większym wysiłku dopóki nie przeszli badań następnego dnia i nie były one w porządku (Agirrezabala, Padilla, Gastesi, Yeray, Paredes, Yuri, Rincon, Boiro, Prados, Olabarrieta, Berenguer, Adu Ares, Marton). W środę już zespół trenował w jednej grupie i Valverde mógł zacząć już w pełnym zakresie przygotowania do rozgrywek. I będzie naprawdę ostro bo już w pierwszym tygodniu odbyło się łącznie 8 treningów wliczając w to te poniedziałkowe. W środę i w piątek zawodnicy zaliczyli podwójne sesje czyli rano i późnym popołudniem. W czwartek z kolei zdecydowano się że zajęcia będą dostępne dla publiczności. Niedzielę piłkarze dostali wolną. Kolejny tydzień będzie równie intensywny bo w pięć dni piłkarze odbędą 7 sesji. Już w poniedziałek otworzą tydzień podwójną. We wtorek odbędzie się pojedynczy trening, a w środę znowu zawodnicy dwukrotnie wyjdą na murawę ośrodka w Lezamie. Poranne zajęcia zostaną otwarte dla publiczności. Pod koniec tygodnia z uwagi na mecz z Burgos w sobotę (20 lipca godz. 19.00), zajęcia będą tylko w godzinach porannych. Niedziela będzie ponownie wolna by przygotować się przed kolejnym jeszcze bardziej intensywnym tygodniem gdzie odbędą się dwa sparingi – Z Racingiem w środę 24 lipca o godzinie 20.30 oraz w sobotę 27 lipca o 20.30 w Lizbonie ze Sportingiem.
Na razie na treningach Valverde ma 27 zawodników wliczając w to dwa nowe nabytki czyli Djalo i Gorosabela. Jest też Alex Berenguer, który na tydzień przed końcem umowy doszedł do porozumienia z klubem ale ze względu na wakacje prezentacja odbyła się praktycznie tuż przed rozpoczęciem treningów. Nowy kontrakt obowiązuje do 2027 roku i może być przedłużony o kolejny sezon po spełnieniu pewnych warunków. To ostatnie jednak nie jest pewne bo to wersja dziennikarzy, natomiast oficjalny komunikat klubu nie wskazuje na ujęcie takiego rozwiązania w umowie zawodnika. Kontrakt też przedłużył 20-letni bramkarz rezerw Oier Gastesi, który rozpoczął przygotowania do sezonu wraz z pierwszą drużyną i ze swoim kolegą z Bilbao Athletic – Alexem Padillą. Nowa umowa obowiązuje do 2026 roku. Obaj bramkarze maja wzmocnić rywalizację na tej pozycji pod nieobecność Unaia Simona, który będzie wyłączony z gry prawdopodobnie do początku września. Mamy już pierwsze cięcia w zespole i kilku zawodników nawet nie zaczęło treningów z pierwszą drużyną. Unai Vencedor, który z uwagi na grę z Eibarem w play-offach o awans do Primera Division miał przedłużone wakacje, znowu został wypożyczony, tym razem do Racingu Santander.
W pierwszych treningach przygotowawczych pierwszej drużyny jak już wspomniałem wzięło udział 27 piłkarzy a ich lista prezentuje się następująco:
Bramkarze: Julen Agirrezabala, Alex Padilla, Oier Gastesi,
Obrońcy: Oscar de Marcos, Inigo Lekue, Yeray Alvarez, Aitor Paredes, Yuri Berchiche, Imanol Garcia de Albeniz, Andoni Gorosabel, Hugo Rincon, Unai Egiluz, Adama Boiro
Pomocnicy: Inigo Ruiz de Galarreta, Mikel Vesga, Ander Herrera, Benat Prados, Oihan Sancet, Unai Gomez, Alex Berenguer, Mikel Jauregizar, Aingeru Olabarrieta
Napastnicy: Alvaro Djalo, Inaki Williams, Adu Ares, Gorka Guruzeta, Javier Marton.
W kadrze jest 7 piłkarzy rezerw i są to dwaj bramkarze – Gastesi i Padilla, obrońcy – Rincon. Egiluz i Boiro, pomocnik Jauregizar i skrzydłowy Olabarrieta. Na liście nie ma Asiera Villalibre, którzy wprawdzie przystąpił do badań wraz z resztą zawodników ale nie jest uwzględniany w planach trenera Valverde i ćwiczył jedynie na siłowni. Asier jest już dogadany z Alaves i teraz muszą się dogadać kluby odnośnie jego transferu. Nie było również Nico Serrano, który przechodzi ostatni etap rekonwalescencji po urazie barku i za kilka dni po treningach siłowych powinien być gotowy do normalnych treningów. Wkrótce zespół opuści prawdopodobnie również Rincon, który ma zostać wypożyczony do Mirandes, ale najpierw Athletic chce przedłużyć z nim umowę na kilka kolejnych lat. Nie wiadomo czy do pierwszej drużyny nie zostaną dokooptowani Izeta oraz Azkune czyli snajperzy z zespołu rezerw, ale na razie trenują pod opieką trenera Aranbarriego.
W trakcie minionego tygodnia ustalono datę ostatniego, siódmego sparingu tej pretemporady. Los Leones zmierzą się z Osasuną o Puchar Kraju Basków 3 sierpnia o godzinie 20.30. Mecz odbędzie się w Barakaldo na stadionie Lasesarre. Osasuna i Athletic to dwie najlepsze drużyny w meczach derbowych pomiędzy ekipami z Euskall Herria, które zdobyły w tych pojedynkach odpowiednio 13 i 11 oczek. Mecz będzie trwał 90 minut a jeśli regulaminowy czas gry nie przyniesie rozstrzygnięcia to zostaną zarządzone rzuty karne. Honorowym gościem tego meczu, który go rozpocznie, będzie Mikel Balenziaga, który po ostatnim sezonie zdecydował się na zakończenie kariery piłkarskiej.
Poznaliśmy również pełny kalendarz pierwszych czterech meczów sezonu. O ile tuż po losowaniu wiadomo znany był dokładny termin inauguracji w której Athletic zmierzy się z Getafe na San Mames (czwartek 15 sierpnia godz. 19.00) to dopiero niedawno ustalono dokładne godziny i dni rozpoczęcia kolejnych spotkań. W drugiej kolejce Los Leones zmierzą się z FC Barceloną na Estadio Montjuic i ten pojedynek odbędzie się w sobotę 24 sierpnia o godzinie 19.00. Kolejne dwa mecze odbędą się na San Mames o tej samej godzinie czyli o 19.00 a rywalami będą Valencia w środę 28 sierpnia oraz trzy dni później tj. 31 sierpnia Atletico Madryt. LFP zastrzegła jednak że w zależności od prognozowanych temperatur w tych dniach godziny rozpoczęcia mogą ulec przesunięciu.
Na koniec jeszcze miły akcent na zakończenie minionego tygodnia. W sobotę przed treningiem pierwszej drużyny na Inakiego Williamsa czekała mała niespodzianka. Nieco spóźniony prezent ślubny od całego zespołu ale bardzo wyjątkowy. Nasz skrzydłowy otrzymał zabytkowy pojazd marki SEAT 600 w idealnym stanie, do tego z personalizowaną rejestracją „Willi – 9".