^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 7 gości oraz 0 użytkowników.

W końcu zwycięstwo. Będący pod murem Athletic pokonał ekipę Oviedo w najmniejszym z możliwych rozmiarów i zdobył 3 niemal bezcenne punkty. Autorem jedynej bramki był powracający do podstawowego składu Nico Williams, który popisał się kapitalnym rajdem na lewym skrzydle, minięciem bodajże 3 zawodników rywala i wpakowaniem piłki do siatki potężnym strzałem z ostrego kąta. Wynik powinien być wyższy bo Athletic miał sporo szans na zdobycz bramkową, ale na drodze do siatki stanął świetnie dysponowany Escandell oraz niepewność zawodników Los Leones i zbyt pochopne decyzje co do rozwiązania akcji bramkowych. No ale nie ma co wybrzydzać bo patrząc na to co prezentowali Los Leones w poprzednich meczach to co widzieliśmy na San Mames było naprawdę całkiem niezłe w wykonaniu podopiecznych trenera Valverde, nawet można powiedzieć że dobre. I oby tak dalej.

St. James Park okazało się niegościnne dla Athletic, którzy przegrali z miejscowym Newcastle 2-0 po trafieniach Burn'a i Joelitona. Wynik wprawdzie w pełni odzwierciedla przebieg meczu bo ekipa rywali była lepsza, ale Los Leones pozostawili po sobie całkiem niezłe wrażenie, szczególnie że zespół trenera Valverde grał praktycznie bez formacji ofensywnej, w której z musu musieli zagrać Unai Gomez na szpicy i Mikel Vesga na mediapunta, a wszystko przez to że tuż przed meczem kłopotów żołądkowych nabawił się Gorka Guruzeta. Mogło być jednak nieco lepiej gdyby w końcówce meczu Athletic miał więcej szczęścia pod bramką rywali. No ale nie ma co narzekać bo patrząc na skład jaki pojechał do Newcastle to bardziej prawdopodobny był blamaż niż ww. wynik, który jest stosunkowo niewysoki. Jednak żeby nie było tak różowo to obie bramki dla rywali padły po karygodnych błędach formacji defensywnej, która przy dośrodkowaniach kryła na radar i pozwoliła zawodnikom rywali zdecydowanie na zbyt wiele. Bo właśnie w ten sposób padły obie bramki dla rywali.

Ostatni mecz przed przerwą na mecze reprezentacji, zresztą ostatnia w tym roku. Athletic po kolejnym kompromitującej serii spotkań wraca na własne śmieci by powalczyć o jakże potrzebny komplet punktów. Rywal niespecjalny bo powracający po 24 latach do Primera Division Real Oviedo. Rywal zajmujący przedostatnie miejsce w tabeli La Liga a więc można powiedzieć że dla ekipy Los Leones powinna się zapalić czerwona lampka żeby nie popisać się swoim typowym można powiedzieć zagraniem w tym przypadku czyli rywal słaby więc nie trzeba się starać. Tyle że Los Leones są również słabiutcy, można powiedzieć jak nigdy i dla nich każdy rywal jest niesamowicie ciężki. Stąd szykuje się naprawdę trudne starcie na San Mames, gdzie ekipa trenera Valverde musi wspiąć się na wyżyny umiejętności, maksymalnie się zmobilizować i skupić by wygrać bo niestety jest to po prostu konieczność. Czy uda się trochę uspokoić sytuację Athletic w tabeli? Zobaczymy w niedzielne popołudnie. Początek spotkanie o godz. 14.00, a mecz poprowadzi sędzia Soto Grado.

Po dwóch tygodniach przerwy wracamy do rozgrywek Ligi Mistrzów. Tym razem spotkanie wyjazdowe, a na rozkładzie kolejna ekipa z Wysp Brytyjskich. Rywalem z 4 kolejce Champions League będzie drużyna Newcastle United. Popularne Sroki podobnie jak Athletic kopią się po czole w rozgrywkach ligowych mając na koncie zaledwie 12 punktów po 10 kolejkach ligowych. To zaledwie o 2 mniej od Los Leones przy czym Premier League zagrała o jedną kolejkę mniej od La Liga. Będzie więc to spotkanie dwóch ekip boiskowych „inwalidów" i trudno tutaj o optymizm co do futbolowego poziomu na St. James Park w Newcastle. A może jednak Liga Mistrzów wyzwoli w zawodnikach dodatkową motywację, która pozwoli pokonać ligową niemoc? Oby bo to byłoby na pewno dobre dla widowiska. Początek spotkania w środę o godzinie 21.00. Poprowadzi je sędzia Ivan Kruzliak ze Słowacji.

Kolejny mecz i kolejna przegrana. Tym razem Athletic okazał się gorszy w jakże prestiżowym spotkaniu z Realem Sociedad w Wielkich Derbach Kraju Basków. Rywale będący w jeszcze większym kryzysie jak Athletic zagrali lepiej, skuteczniej i strzelili o jedną bramką więcej od rywali z Bilbao. Ostateczny wynik brzmiał 3-2, a trafienia zaliczali Brais Mendez, Guedes i Gorrotxtegui dla Erreala oraz Guruzeta i Navarro dla Los Leones. Dla Sociedad oznacza to awans o kilka pozycji w tabeli, a dla Athletic obsunięcie się o kilka pozycji dalej i zbliżenie do strefy spadkowej. Jeśli nasi zawodnicy w porę się nie ogarną to już wkrótce może ich czekać desperacka walka o utrzymanie, a nie o europejskie puchary, tym bardziej że czekają ich jeszcze mecze przeciwko Barcelonie, Realowi Madryt i Atletico w pierwszej rundzie rozgrywek 2025/2026.

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz:

Barcelona  - Athletic


 
-:-

 Data: 22.11.2025 godz. 16.15

Stadion: 

Sędzia: 

Poprzedni mecz

Athletic - Real Oviedo

1:0

 Data: 09.11.2025 godz. 14.00

Stadion: San Mames

Sędzia: Soto Grado

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 5 years, 2 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United