^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 22 gości oraz 0 użytkowników.

Puchar Króla mimo w tym roku będzie wzbudzał wyjątkowe emocje już na etapie 1/8 finału tych rozgrywek. I to mimo odpadnięcia w dość kuriozalnych okolicznościach Realu Madryt. Na tym etapie rozgrywek czekają nas aż trzy spotkania derbowe w tym dwa naprawdę bardzo gorące gdyż już o godzinie 18.15 odbędą się derby Sewilli a więc odwieczna rywalizacja pomiędzy Betisem a Sevilla. O 20.30 na Nou Camp odbędą się nie mnie elektryzujące derby Katalonii w których Barcelona ma wiele do udowodnienia po ostatnim pojedynku tych zespołów na Cornella El Prat. Na deser małe derby Madrytu w których Rayo zmierzy się z Atletico.

 

Preludium do tych spotkań i na pewno jeden ze szlagierów tej fazy Copa del Rey odbędzie się jednak na San Mames gdzie zawita czwarty w tabeli Villarreal. Pojedynek odbędzie się o dość nietypowej porze bo w samo południe a to ze względu na transmisje telewizyjną bo trzeba przyznać że kibice będą mieli co jutro oglądać nie tylko na stadionach ale przed ekranami telewizorów również. La Liga zafundowała wszystkim wyjątkowe święto Trzech Króli a ponieważ mróz za oknem to można go spędzić z futbolem na najwyższym poziomie gdzie na pewno nie zabraknie walki na murawie. Wszak szczególnie derby rządzą się własnymi prawami a i Athletic ma sporo do udowodnienia w pojedynku z Żółtą Łodzią Podwodną.

Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych i ulewnego deszczu jaki towarzyszył zawodnikom przez cały mecz kibice, którzy pofatygowali się na San Mames nie mogli narzekać na brak emocji, bramek. Jedynym minusem był zaledwie remis jaki zdołali osiągnąć podopieczni Ernesto Valverde w walce z UD Las Palmas. Baskowie dwa razy wychodzili na prowadzenie za sprawą Aritza Aduriza (rzut karny) oraz Inaki Williamsa ale za każdym razem goście doprowadzali do remisu po golach autorstwa Vicente Gomeza oraz Tany. Remis ten jest trochę na własne życzenie bo po strzelonych bramkach Los Leones za bardzo cofnęli się na własną połowę i stracili gole po głupich błędach i sporym pechu w defensywie. Tyle że Kanaryjczykom należy oddać że zagrali naprawdę niezłe zawody i mają ciekawą i zdolną ekipę, która zasługuje na utrzymanie.

Pierwszy mecz w Nowym Roku Athletic rozegra na San Mames w Bilbao. Przeciwnikiem Basków będzie tegoroczny beniaminek La Liga zespół z Wysp Kanaryjskich – UD Las Palmas. Nie jest to rywal renomowany ale potrafiący sprawić sporo problemów. Tym bardziej że zarówno Los Leones jak i Los Amarillos wystąpią w niekompletnych składach osłabionych absencjami kartkowymi oraz kontuzjami. O wiele więcej będzie ich po stronie zespołu trenera Valverde tak więc ekipa trenera Quique Setiena ma spore szanse na wywiezienie korzystnego rezultatu z Bilbao. Dla Athletic punkty te są niezwykle ważne ze względu na zbliżającą się rundę rewanżową gdzie w pierwszych meczach zmierzą się z Barceloną, Realem, Villarrealem i Valencią, no i na zakończenie rundy również z Sevilla gdzie na pewno będzie niezwykle ciężko o zdobycz punktową. Poza tym jest to okazja do przełamania swoistego rodzaju klątwy jaka od 8 lat ciąży nad naszym zespołem. Mianowicie ekipa z Bilbao nie potrafiła przez ten czas wygrać pierwszego meczu w nowym roku notując aż sześć porażek i tylko dwa remisy. Ostatnie trzy oczka na inaugurację Los Leones zdobyli w 2007 roku na San Moix w Palma de Mallorca gdzie pokonali tamtejszy zespół 1-3 po dwóch trafieniach Urzaiza oraz jednym golu Joseby Etxeberrii. W kolejnych czterech latach Joaquin Caparros trzykrotnie przegrywał (z Racingiem, Mallorca i Deportivo) oraz raz remisował (z Espanyolem), Marcelo Bielsa zremisował (z Albacete w Copa del Rey) i przegrał (z Levante) a Valverde przegrał z Realem Sociedad oraz Deportivo. Miejmy nadzieję że tym razem uda się przełamać złą passę.

Bardzo ważne trzy punkty zdobyli Baskowie na Estadio Balaidos w Vigo. Wygraną zapewnił, nie po raz pierwszy zresztą duet Aduriz – Raul Garcia, którzy wręcz w popisowy sposób zakończyli kontratak po stracie Orrelany. Aritz podawał a były zawodnik Atletico Madryt kończył akcję w sytuacji sam na sam z bramkarzem, nie dając mu żadnych szans. Sam mecz mógł się podobać choć może brakowało mu polotu, pięknych akcji ale za to był bardzo intensywny. Athletic przeważał i miał więcej doskonałych akcji do zdobycia bramki z których wykorzystał jedną. Poza tym Baskowie rozegrali ten pojedynek doskonale taktycznie nie dając sobie narzucić stylu gry rywali i nie dając mu okazji do zaprezentowania tego z czego słynie Celta pod wodzą Berizzo a więc szybkich indywidualnych akcji i kombinacyjnego futbolu choć kilka razy udało się ekipie Celestes zakręcić defensywą przyjezdnych. Wygrana jest o tyle ważna że pozwoliła zbliżyć się do czwartego miejsca na odległość 6 czterech oczek i jest doskonałym punktem wyjściowym do ataku na miejsca dające grę w europejskich pucharach.

Przerwa świąteczna trwała w tym sezonie wyjątkowo krótko bo zaledwie ok. 10 dni i zawodnicy z La Liga wracają do rozgrywek w dość nietypowym dla siebie okresie bo pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem by rozegrać 17 kolejkę ligową. Początkowo mecze tej rundy miały się rozgrywać 2 i 3 stycznia ale po perturbacjach z kalendarzem rozgrywek który trzeba było dostosować do Klubowych Mistrzostw Świata w których udział wzięła Barcelona, Copa del Rey oraz zgodnie z wytycznymi UEFA zakończyć sezon do 15 maja przyszłego roku. Tak więc powrót na boisko nastąpi wcześniej a Baskowie w tym dość nietypowym czasie zmierzą się z rewelacją obecnych rozgrywek ligowych, powracającą do czołówki po chudych latach Celtą Vigo. Czeka nas więc na pewno ciekawe spotkanie bo oba zespoły aspirują do gry w europejskich pucharach a Celestes nawet do występów w eliminacjach do Ligi Mistrzów jako że zajmują póki co 4 miejsce w tabeli z zaledwie czteropunktową stratą do prowadzącej Barcelony i siedmioma oczkami przewagi nad dzisiejszym rywalem z Bilbao. Forma obydwu zespołów jest co najmniej dobra a więc szykują nam się spore emocje na Estadio Balaidos w Vigo. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 20.30.

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Real Madryt - Athletic


 
-:-

 Data: 31.03.2024 godz. 21:00

Stadion: Santiago Bernabeu

Sędzia:

Poprzedni mecz

Athletic - Alaves

-:-

 Data: 16.03.2024 godz. 21:00

Stadion: San Mames

Sędzia: Muniz Ruiz

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 7 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United