^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 20 gości oraz 0 użytkowników.

Pierwszy sparing Baskowie mają już za sobą. W środowy wieczór Los Leones przegrali z mistrzem Szwajcarii FC Basel 2-3 po bramkach Delgado, Van Wolfswinkela oraz Pululu. Dla podopiecznych trenera Zigandy strzelali Sabin Merino oraz Kike Sola. Athletic przez godzinę musiał grać w 10 gdyż za czerwoną kartkę wyleciał z boiska Mikel Balenziaga, który według sędziego wybił piłkę ręką z linii bramkowej. Powtórki jednak nie są jednoznaczne i nie można jednoznacznie stwierdzić czy faktycznie nasz zawodnik zagrał ręką czy też piłka uderzyła go w bark lub klatkę piersiową. Sędzia był jednak bardzo blisko całej sytuacji i zdecydował tak a nie inaczej i należy zaakceptować jego decyzję, tym bardziej że prowadził spotkanie naprawdę bardzo dobrze.

Gra podopiecznych trenera Zigandy mogła się podobać. Zawodnicy grali szybką kombinacyjną piłkę prezentując szeroki wachlarz zagrań począwszy od klasycznych wrzutek w pole karne a na grze na jeden kontakt kończąc. Gra była otwarta z obydwu stron więc kibice byli świadkami wielu naprawdę ładnych akcji i bramek. Los Leones pomimo straty zawodnika i bramki w konsekwencji rzutu karnego nie złożyli broni i jeszcze w pierwszej części doprowadzili do wyrównania. Wprawdzie najpierw Benat ładnym strzałem z rzutu wolnego ostemplował poprzeczkę ale chwilę później Sabin Merino wykorzystał okazję sam na sam z bramkarzem po fenomenalnym penetrującym podaniu od Muniaina. Na początku drugiej części meczu z bardzo dobrej strony pokazał się Cordoba, który zmienił Muniaina na lewym skrzydle i po ograniu obrońcy doskonale dośrodkował do Kike Soli, który głową z pieciu metrów skierował piłkę do siatki. Niestety w końcówce spotkania dało znać o sobie zmęczenie i Athletic stracił dwie kolejne bramki. Szkoda szczególnie tej trzeciej, której można było uniknąć gdyż padła po rzucie rożnym i strzale z bliskiej odległości Pululu. Co ciekawe grając w 10 podopieczni trenera Zigandy potrafili prowadzić grę i stwarzać groźne sytuacje podbramkowe, które mogły zakończyć się golami i nie ograniczali się tylkodo defensywy.

W pierwszej połowie Los Leones wyszli w następującym ustawieniu:

Herrerin – Lekue, Unai Nunez, Laporte, Balenziaga – Benat, Vesga – Sabin Merino, Raul Garcia, Muniain – Aduriz.

W drugiej części a murawę weszli:

Remiro – De Marcos, Etxeita, Boveda, Saborit – Susaeta, Mikel Rico, Iturraspe, Inigo Cordoba – Kike Sola.

Pomimo teoretycznie ustawienia 4-2-3-1 Athletic zagrał dwoma napastnikami gdyż Sabin Merino bardzo często schodził do środka zostawiając całą prawą flankę Inigo Lekue. Z kolei na lewej stronie Muniain często schodził na pozycję mediapunta zostawiając korytarz Balenziadze. Właściwie jedynym zawodnikiem bez określonych zadań był Raul Garcia który poruszał się po całej szerokości boiska często asekurując swoich kolegów i przede wszystkim wyciągając jednego ze stoperów rywali daleko od bramki. Generalnie w grze Basków można było zauważyć bardzo często zmianę pozycji, szybką wymianę piłek i sporo ruchu bez piłki przez co kilka razy udało się bardzo ładnie wymanewrować obronę rywali. Poza tym piłkarze tacy jak Muniain, Susaeta, Cordoba, Lekue Sabin Merino nie bali się iść dryblingiem na rywala. Jedyne dwa zmartwienia po tym meczu to dyspozycja Aduriza, któremu kompletnie nic nie wychodziło oraz dość radosna gra obrony, która doprowadzała do sporej ilości niebezpiecznych sytuacji pod bramką Herrerina i Remiro. Jedynym usprawiedliwieniem dla defensywy może być fakt że grała w dość eksperymentalnych ustawieniach ale po to są przygotowania przedsezonowe żeby właśnie szlifować takie aspekty gry. Los Leones pokazali też płynną zmianę taktyki w trakcie meczu. Bazowe 4-2-3-1 przechodziło w 4-3-3 lub 4-4-2. W momencie gdy drużyna grała w osłabieniu przeszła na system 4-4-1 a gdy przechodziła do ataku zmieniano ustawienie na 3-3-3.

Sparing mimo porażki można więc uznać za całkiem udany i jeśli Baskowie będą dalej szlifowali to co pokazali w tym meczu to ich gra na pewno spodoba się fanom i powinna przynieść wyniki. Kolejne spotkanie sparingowe czeka nas w najbliższą sobotę o godzinie 19.00 a rywalem będzie FC Sion.

W czwartek w godzinach porannych zgrupowanie opuścił Enric Saborit który powrócił do Hiszpanii. Niestety niewiadome są powody zaistnienia takiej sytuacji. Z informacji jakie udało się uzyskać przez dziennikarzy wynika że powodem wyjazdu naszego lewego defensora są sprawy osobiste. Reszta zespołu spotkała się na treningu o godzinie 10.30. Zajęcia rozpoczęły się 20 minutową analizą wczorajszego spotkania z Basel a później trener od przygotowania fizycznego Iban Urquiza przeprowadził specjalną sesję ćwiczeniową. Koniec treningu to zajęcie strzeleckie dla napastników oraz trening defensywny pod ścisłym nadzorem trenera Zigandy w którym udział braki nie tylko obrońcy ale również pomocnicy. Ćwiczono głównie wyprowadzanie piłki z obrony do ataku. Zajęcia zakończyły się około godziny 13.00.

Po czwartkowych zajęciach cały zespół udał się na przyjęcie – grilla na który zostali zaproszeni przez organizatorów Festiwalu Futbolu w Alpach w którym udział bierze m.in. zespół Los Leones. Popołudniu piłkarze mieli czas wolny dla siebie.

Również w czwartek swoją pretemporadę rozpoczęli zawodnicy rezerw, które prowadzi Asier Garitano. Baskijski trener ma do swojej dyspozycji jak a razie aż 29 zawodników.

Komentarze   

#1 ovoua 2017-07-15 22:32
Nunez zagrał całkiem przyzwoicie moim zdaniem, lepiej się ta para z pierwszej połowy prezentowała niż Etxeita-Boveda. Problemem po czerwonej kartce było to że mimo iż zostaliśmy z trzema obrońcami, to Lekue nie zamierzał rezygnować ze swoich ofensywnych zapędów i wtedy zostawała tylko dwójka stoperów. Niby Vesga cofał się trochę głębiej niż przed kartką, ale niewiele to pomogło.
Cordoba super, błysnął idealnym dośrodkowaniem, nie dało się tego lepiej podać. Słabo natomiast Remiro. Mógł moim zdaniem więcej zrobić przy drugim golu dla Basel, nogami też gra niepewnie, wyjścia na przedpolu jakieś takie nieśmiałe. Herrerin zdecydowanie lepiej więc hierarchia w bramce jest na dzień dzisiejszy bardzo oczywista: 1- Kepa 2- Herrerin 3- Remiro.
Aduriz jeszcze na urlopie, ale o niego się nie martwię.
Dzisiejszego sparingu nie oglądałem więc czekam na relację ;)

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Atletico - Athletic


 
-:-

 Data: 27.04.2024 godz. 21:00

Stadion: Civitas Metropolitano

Sędzia:

Finał Copa del Rey

Athletic - Granada

-:-

 Data: 19.04.2024 godz. 21:00

Stadion: San Mames

Sędzia: Iglesias Villanueva

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 7 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United