^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 54 gości oraz 0 użytkowników.

El Sadar zdobyte po raz kolejny i los Osasuny w tym sezonie został przypieczętowany. Athletic nie bez problemów pokonał ekipę z Navarry dzięki bramkom Aritza Aduriza i Inaki Williamsa w pierwszej połowie na które był w stanie odpowiedzieć jedynie Sergio Leon pod koniec drugiej części meczu. Samo spotkanie mogło się podobać i bo było żywe, intensywne a obie drużyny dążyły do zwycięstwa kreująć sporo sytuacji podbramkowych. Wygrała jednak drużyna zdecydowanie lepsza piłkarsko, lepiej ustawiona taktycznie i mająca w swoich szeregach indywidualności, których zabrakło w drużynie z El Sadar. Osasuna jedyne co wniosła do gry to serce do walki bo nie poddawała się do ostatniego gwizdka sędziego. Patrząc na to spotkanie nie dziwi że zajmuje takie a nie inne miejsce w tabeli bo mimo tego że Los Leones popełnili sporo błędów w defensywie to nie potrafili w żaden sposób ich wykorzystać popisując się kompletną indolencją strzelecką.

Athletic od początku sukcesywnie spychał Osasunę do obrony i rozmontował defensywę rywali już w 12 minucie meczu. Ładnie na prawym skrzydle znalazł się Williams, podał do wchodzącego w pole karne De Marcosa a ten dośrodkował na 7 metr do Aduriza, który bez problemów wyprzedził kryjącego go obrońcę i skierował piłkę do siatki. Podopieczni trenera Valverde po zdobyciu gola nieco cofnęli się na własną połową chcąc chyba zobaczyć na co stać rywali. A w tej części gry Osę było stać na sporo bo w 15 minucie David Garcia próbował strzelać po rzucie rożnym bitym z prawej strony boiska ale piłką wpadła wprost w ręce świetnie ustawionego Kepy a dwie minuty później broniąc strzał Riviere po kolejnej centrze, tym razem z lewej flanki na długi słupek. Jeszcze w 19 minucie o bramkę mógł się pokusić Oier, który po rzucie rożnym bitym z prawej strony na długi słupek próbował ponowić akcje i takim ni to strzałem ni to dośrodkowaniem o mało co nie wpakował piłki do siatki ale na szczęście skończyło się na trafieniu w słupek. Jednak najlepszą okazję na wyrównanie gospodarze zaprzepaścili w 39 minucie. Athletic źle wyprowadził piłkę, przejął ja De Las Cuevas, który założył siatkę i pognał sam na bramkę Kepy. Na szczęście pomocnik Osy jest dość wolny i zdążył go dopędzić Benat i mocno naciskająć rywala zmusił go do oddania fatalnie słabego strzału w sytuacji sam na sam z Kepą. Nasz bramkarz nie miał problemu z obroną tego uderzenia. W międzyczasie Athletic przejął kontrolę nad meczem i próbował raz po raz stwarzać niebezpieczeństwo pod bramką Sirigu ale z mizernym skutkiem bo poza jednym strzałem z woleja Raula Garcii nie udał się wypracować więcej sytuacji. Aż do samej końcówki tej części gry. Chwilę potem jak De las Cuevas zmarnował setkę można powiedzieć że sprawdziło się stare porzekadło że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. De Marcos idealnie podał na wolne pole do Williamsa, który zgubił krycie jednego ze środkowych obrońców i wyszedł sam na sam z były portero PSG. Mimo tego że nasz napastnik poślizgnął się to zdołał oddać strzał w długi róg a futbolówka odbijając się od słupka wpadła do siatki. 0-2 a El Sadar i można powiedzieć że bramka do szatni bo za chwilę arbiter tego meczu zaprosił piłkarzy do szatni na krótki odpoczynek.

Początek drugiej połowy był bardzo podobny do pierwszej a więc Los Leones atakowali i raz po raz zagrażali bramce rywali. W 50 minucie ładną kombinacyjną akcja popisali się De Marcos z Williamsem ale podanie tego pierwszego w pole karne świetnie wyłapał Sirigu. Trzy minuty później ponownie w roli głównej wystąpił Williams, który zakręcił obroną i popisał się centrą w pole karne ale Aduriz źle skontrolował piłkę i skończyło się na strachu dla fanów gospodarzy. Za chwilę bramkę mógł strzelić Raul Garcia po podaniu Aduriza ale wolej wychowanka szkółki w Tajonar minął w niewielkiej odległości bramkę. W 66 minucie meczu na murawie pojawił się Sergio Leon i gra nie tylko bardziej się wyrównała ale Osa zaczynała zdobywać nawet niewielką przewagę. Natomiast Athletic po zejściu Raula Garcii, który dostał sporą porcję braw od miejscowych kibiców cofnął się do defensywy i skupił bardziej na kontratakach. Jeden z nich w 66 minucie powinien zakończyć się bramką nr i zamknięciem meczu. Laporte posłał długie podanie w pole karne do Aduriza, ten wyszedł sam na sam z Sirigu i niestety przegrał pojedynek z portero gospodarzy. I tutaj również sprawdziła się stara piłkarska prawda że niewykorzystane sytuacje się mszczą. W 79 minucie Osasuna zdobyła bramkę kontaktową. Athletic popełnił błąd w defensywie bo Laporte nie zaasekurował Bovedy, który został ograny przez Sergio Leona a napastnik gospodarzy popędził na bramkę Kepy i mocnym strzałem a długi róg pokonał portero Athletic. A szczęście to wszystko na co było stać podopiecznych trenera Vasiljevica w tym meczu bo już do końca spotkania nie byli w stanie zbytnio zagrozić bramce gości. Za to Los Leones mogli zdobyć gola nr 3 ale w 83 minucie ponownie Aduriz spartolił doskonałą okazję do strzelenia kolejnej bramki w tym meczu. Athletic wygrał 1-2 i zmniejszył stratę do 6 miejsca w tabeli do zaledwie jednego oczka.

Gra Athletic mogła się naprawdę podobać ale tylko w ofensywie bo obrona niestety ale była bardzo słaba i pozwoliła Osie na stworzenie zbyt dużej ilości sytuacji podbramkowych po których przy odrobinie skuteczności i szczęścia gospodarze mogli strzelić bramki dające zwycięstwo. Wystarczy tutaj wymienić sytuacje De Las Cuevasa czy też Riviere. Ten pierwszy ograł jak dziecko Laporte'a zakładając mu siatkę a z kolei Riviere po dośrodkowaniu był kompletnie niepilnowany na długim słupku. Koszmarny błąd popełnił też Boveda przy bramce Sergio Leona bo również dał się łatwo ograć a z kolei Laporte zupełnie nie asekurował kolegi. Najmniej uwag można mieć do bocznych defensorów, którzy dobrze spisywali się zarówno w obronie jak i ataku. Szczególnie mowa tutaj o Oscarze De Marcosie, który zaliczył asystę przy obydwu bramkach oraz naprawdę bardzo dobrze współpracował z Inakim Williamsem na prawym skrzydle. Im dalej w przód tym było lepiej a zdecydowanie najlepszą formacją był atak. Świetne zawody rozegrał Inaki Williams, który zaliczył trafienie i generował największe zagrożenie pod bramką rywali raz po raz rozrywając defensywę gości. Pokazał to z czego słynie a więc szybkość, technikę i zwinność. Bardzo dobrze spisał się Aduriz, który w końcu mógł się wpisać na listę strzelców. To było jubileuszowe trafienie nr 100 w rozgrywkach ligowych w barwach Athletic. Pierwszą bramkę Aritz strzelił 22 stycznia 2006 r. w meczu z Sociedad. Solidne zawody rozegrali Raul Garcia i Muniain, którzy może nie błyszczeli ale zrobili swoje na murawie.

Jako ciekawostkę z tego meczu można podać fakt że po raz pierwszy od 11 września 2016 roku a więc od pojedynku z Deportivo La Coruna Valverde wystawił taką sama jedenastkę na murawie od początku meczu. Tak więc Ci sami zawodnicy by spotkać się na murawie w identycznym zestawieniu musieli czekać aż 202 dni. Później ani razu trener Valverde nie wystawił dwa razy takiego samego składu w meczu ligowym.

 

Statystyka meczu:
Składy:
Osasuna: Sirigu – David Garcia, Oier, Unai Garcia – Bunuel (82' Olavide), De Las Cuevas (70' Bereguer), Causic, Merida, Clerc - Oriol Riera (66 Sergio Leon), Riviere.
Trener: Petar Vasiljevic

Athletic: Kepa – De Marcos, Boveda, Laporte, Balenziaga – Benat (79' Mikel Rico), San Jose – Williams, Raul Garcia (61' Iturraspe), Muniain (68' Lekue) – Aduriz.
Trener: Ernesto Valverde

Wynik 1 – 2
Bramki: 79' Sergio Leon – 12' Aduriz, 44' Williamsa
Żółte kartki: Oier, Merida, Clerc – Muniain, De Marcos
Posiadanie piłki: 49% - 51%
Strzały:8 – 9
Strzały celne: 6 – 4
Spalone: 2 – 2
Podania: 420 – 438
Dośrodkowania: 20 – 14
Faule: 19 - 9
Widzów: 15694
Sędzia: Munuera Montero jako główny oraz Matias Caballero i Baena Espejo na liniach.

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Atletico - Athletic


 
-:-

 Data: 27.04.2024 godz. 21:00

Stadion: Civitas Metropolitano

Sędzia:

Finał Copa del Rey

Athletic - Granada

-:-

 Data: 19.04.2024 godz. 21:00

Stadion: San Mames

Sędzia: Iglesias Villanueva

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 7 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United