Prawdopodobnie od sezonu 2017/2018 Athletic będzie miał nowego sponsora technicznego. Według dziennikarzy z Kraju Basków władze klubu od pewnego czasu negocjują z amerykańską firmą New Balance i szczegóły umowy mają być ustalone jeszcze przed końcem roku. Tak więc Los Leones zamieniliby jedną firmę z rodowodem w USA jaką jest Nike na inną, będącą jej największym chyba konkurentem na rynku za oceanem Atlantyckim.

Powodów szukania nowego sponsora technicznego jest kilka. Główny jak nietrudno zgadnąć to kwestie finansowe. Umowa z Nike została odziedziczona jeszcze po poprzednich władzach, które zawarły ją z angielskim Umbro. Ponieważ firma ta została wykupiona przez koncern z Oregonu to automatycznie w miejsce Umbro na koszulkach pojawiła się charakterystyczna łezka. Kontrakt był warty ok. 2,5 mln euro rocznie. Klub oczywiście chciałby więcej nie tylko z podstawowej umowy ale również dostać jakiś procent ze sprzedaży klubowej odzieży czego nie praktykuje Nike, chyba ze chodzi o największe kluby na świecie. Kolejnymi powodami szukania nowego sponsora jest ogólnie rzecz biorąc słabe zainteresowanie współpracą przez Nike, po macoszemu traktowanie przygotowania koszulek na nowy sezon, które do złudzenia przypominają te klubów z Premier League no i koszty sprzedaży które są naprawdę wysokie patrząc na ceny za jakie kibice mogą je nabyć w klubowych sklepach.

Athletic w ostatnich miesiącach kontaktował się z kilkoma producentami w tym Nike. Wysłani zostali delegaci do Niemiec do Adidasa ale koncern ten nie był zainteresowany współpracą na zasadach zaproponowanych przez Los Leones gdyż podobno w umowie z Realem Madryt i Federacja Hiszpańską (ubiera reprezentację) ma zastrzeżone ze tylko z nimi mogą dzielić się zyskami ze sprzedaży koszulek a pozostałe kluby muszą zaakceptować inne warunki umowy. O negocjacjach z Kappą czy Jomą do których oferty zostały wysłane na razie nic nie wiadomo.

Najbardziej konkretnie jak na razie odpowiedziała firma New Balance, która jest mocno zaangażowana w wejście na rynek europejski poprzez futbol. W La Liga wiąże ją umowa z Sevillą, której według informacji dziennikarzy płacą ok. 3,5 mln euro za sezon. Wcześniej Sevilla kasowała z tego tytułu 2,2 mln euro ale nie miała dodatkowych dochodów z tytułu liczby sprzedanych gadżetów. Nie ma jej również teraz. Poza tym w ciągu ostatnich dwóch lat podpisała umowy z Porto, Liverpoolem, Lille oraz Celtikiem.

Athletic liczy przede wszystkim na znaczące poprawienie warunków umowy przede wszystkim jeśli chodzi o kwotę bazową która ma być większa niż 2,5 mln euro. Jeśli to się nie uda to Baskowie chcą uzyskiwać procent ze sprzedaży klubowej odzieży ze znaczkiem New Balance. Jakie warunki zaoferowała amerykańska firma na razie nie wiadomo ale negocjacje są rzekomo bardzo zaawansowane i tylko jakiś niespodziewany zbieg okoliczności może sprawić że obie strony nie dojdą do porozumienia.

Jeśli umowa zostanie podpisana to jak już wspominałem Athletic będzie drugim klubem w La Liga jaki będzie sponsorowany przez New Balance. Najwięcej zespołów ubiera Adidad, który ma w swojej „stajni" Real Madryt, Valencię, Betis, Celtę, Real Sociedad i Osasunę. Później będzie Nike z Barceloną Atletico, Malagą i Sportingiem i Joma z Villarrealem, Granadą, Leganes i Espanyolem. Pozostałe zespoły sponsorują Lotto (Deportivo), Puma (Eibar), Acerbis (Las Palmas) oraz Hummel (Alaves).