^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 16 gości oraz 0 użytkowników.

Po przerwie reprezentacyjnej czekają nas teraz ponad trzy tygodnie gry co 3 – 4 dni zarówno w rozgrywkach ligowych jak i w europejskich pucharach. Baskowie rozegrają w tym czasie aż 7 spotkań. Pierwsze z nich w ramach 3 kolejki ligowej na El Riazor, gdzie rywalem będzie Deportivo La Coruna. Jest to przeciwnik niewygodny dla Los Leones ale Baskowie są bardzo zdeterminowani by przerwać fatalną passę na początku sezonu gdzie w dwóch meczach jeszcze nie zdobyli nawet punktu. A że Deportivo jest zawsze bardzo groźne na własnym obiekcie to szykują się nam bardzo ciekawe zawody. Pierwszy gwizdek sędziego Pana Estrady Fernandez o godzinie 20.30.

Poprzednią kolejkę na pewno lepiej będą wspominać zawodnicy trenera Gaizki Garitano, którzy wyjechali do Sewilli na Estadio Benito Villamarin gdzie wywalczyli punkt po bezbramkowym remisie z miejscowym Betisem. Athletic z kolei podejmował na własnym boisku głównego faworyta do tytułu mistrzowskiego – FC Barcelonę. Po dobrym meczu niestety nie udało się zdobyć choćby jednego oczka a marzenia o tym rozwiał Rakitic, autor jedynego trafienia w tym meczu. Baskowie tym samym zagościli w strefie spadkowej obok Valenci i Celty, które również mają zerowy dorobek punktowy.

 

W poprzednim sezonie Deportivo bardzo dobrze rozpoczęło sezon, przez moment wydawało się że będą walczyć o europejskie puchary ale niestety przez dość krótką ławkę rezerwowych oraz być może błędy trenerskie w drugiej jego części opadło z sił i wyniki pozwoliły zająć bezpieczne miejsce ale w drugiej połowie tabeli. W nowy sezon klub wchodził z nowymi nadziejami, tym bardziej że udało się zatrudnić całkiem niezłego szkoleniowca jakim jest Gaizka Garitano i przede wszystkim z chęcią poprawy pozycji w lidze. Klub dzięki poprawieniu swojej sytuacji finansowej nie musiał się pozbywać zawodników a wręcz przeciwnie poszukać wzmocnień i koncentrować się właściwie tylko na przygotowaniach. Po stronie osłabień niemal do końca sierpnia można było wymienić jedynie powrót z wypożyczenia Luisa Alberto, który wrócił do Liverpoolu. Poza tym raczej trudno było odnotować coś poważnego po stronie strat. No może jeszcze odejście bramkarza Fabricio, który odszedł do Galatasaray po zakończeniu kontraktu. Poza tym karierę zakończył kapitan zespołu Manuel Pablo, jedna z legend klubu, odszedł 36-letni już Alberto Lopo oraz 34 letni Cani. Niestety pod koniec okienka transferowego Arsenal po długich negocjacjach zdecydował się wpłacić klauzulę odstępnego za niewątpliwą gwiazdę zespołu i najlepszego strzelca Lucasa Pereza. 20 mln euro wpłynęło na konto SuperDepor (klub ostatecznie dostał 10,5 mln gdyż 3,5 poszło na podatki a 6 mln na konto PAOKu poprzedniego klubu piłkarza) choć zapewne władze klubu wolałyby żeby napastnik został w zespole. Tym bardziej że udało się władzom ściągnąć na El Riazor kilka ciekawych nazwisk i wzmocnić każdą formację. Do bramki sprowadzono Polaka Przemysława Tytonia oraz Rubena z Levate. Udało się zatrzymać stopera Sidneia mimo poważnych zakusów ze strony Valencii a dodatkowo ściągnąć Raula Albentosę z Derby i Juanfrana z Watford. Bardzo ciekawych transferów dokonano do ofensywy i drugiej linii gdzie przyszli Faycal Fajr, Emre Colak, Bruno Gama, Guilherme, Marlon Moreno, Carles Gil, Borja Valle i Florin Andone a którego zapłacono Cordobie aż 4 mln euro. W ostatnim dniu okienka transferowego ściągnięto jeszcze ze Stoke napastnika Joselu, który ma za zadanie zastąpić Lucasa Pereza. Pytanie czy to zadanie jest wykonalne bo Perez był nie tylko świetnym snajperem ale i rozgrywającym, który potrafił dograć kolegom naprawdę świetną piłkę. W meczu z Betisem, zremisowanym 0-0 jego brak był aż nadto widoczny. No ale od tego czasu minęły dwa tygodnie i być może trener Gaizka Garitano coś wymyślił by zniwelować stratę swojego asa atutowego. Na razie według tego co zdołali wyśledzić dziennikarze z Kraju Basków, trener Deportivo trenował nowe ustawienie 3-5-2 tak by wzmocnić środek defensywy w obawie przed pojedynkami główkowymi z Adurizem i Raulem Garcia. Poza tym nowe ustawienie ma rzekomo lepiej wykorzystywać potencjał piłkarzy jakich ma do dyspozycji. Tyle że pracę nad taktyką trochę utrudniały mu kontuzje. W meczu z Athletic nie bedą mogli zagrać Bruno Gama i Fernando Navarro. Szczególnie brak tego ostatniego może być odczuwalny i zastąpić go ma Luisinho, dla którego będzie to powrót do gry po 5 miesiącach przerwy gdyż ostatnim meczem jaki rozegrał w składzie zespołu był pojedynek z Espanyolem 17 kwietnia. Od tego czasu był regularnie pomijany w powołaniach do zespołu. Ostatecznie lista powołanych na dzisiejszy mecz przez Gaizkę Garitano przedstawia się następująco:
Bramkarze: German Lux, Tytoń
Obrońcy: Albentosa, Arribas, Sidnei, Juanfran, Laure, Luisinho,
Pomocnicy: Guilherme, Celso Borges, Mosquera, Colak, Gil, Fajr,
Napastnicy: Andone, Joselu, Marlos Moreno, Borja Valle
Poza wspomnianymi już kontuzjowaymi piłkarzami mecz z wysokości trybun obejrzą również trzeci bramkarza zespołu Ruben oraz Alex Bergantinos. Jeśli polegać na ostatnich treningach zespołu Deportivo w ośrodku w Abegondo to trener Garitano powinien postawić w bramce na Germana Luxa, w obronie na trójkę stoperów – Arribas, Sidnei i Albentosa. Po bokach jako dwaj cofnięci skrzydłowi powinni zagrać Luisinho na lewej oraz Juanfran na prawej stronie. Trójkę środkowych pomocników stworzą nieco cofnięci Borges oraz Mosquera, wysunięty Faycal Fajr a w ataku powinni biegać Andone oraz Joselu. Pod uwagę brany jest również Marlos Moreno, 19 letni Kolumbijczyk wypożyczony z ManCity, który może zadebiutować w La Liga.

 

Ze względu na bliską odległość do stolicy Galicji, Athletic dopiero dzisiaj w godzinach porannych udał się do La Corunii i do czasu rozegrania meczu będzie stacjonował w hotelu Attica. Cała drużyna wydaje się bardzo mocno zmotywowana by odnieść pierwsze zwycięstwo w lidze i przerwać fatalną passę dwóch meczów bez wygranej. Trener Valverde można powiedzieć że miał pełen komfort przygotowań, któremu przysłużyła się nie tylko przerwa reprezentacyjna ale również właściwie brak powołań dla zawodników Los Leones nie licząc meczów młodzieżówki w których brali udział Williams oraz Kepa Arrizabalaga. Dwa tygodnie minęły szybko ale spożytkowano jest bardzo dobrze. Przede wszystkim skoncentrowano się na poprawieniu formy piłkarzy, którzy mieli problemy w pretemporadzie lub rozpoczęli treningi z opóźnieniem. Dotyczyło to przede wszystkim Aduriza, San Jose i Raula Garcii. Wydaje się że cała trójka nadrobiła już wszelkie zaległości. Wyleczono również wszystkie kontuzje, choć jeszcze niedawno wydawało się że o ile niezagrożony jest występ San Jose i Mikela Rico, którzy od dłuższego czasu leczyli urazy to nie będzie mógł zagrać Eneko Boveda, który przez kilka dni nie trenował. Na szczęście od czwartku, na treningach zamkniętych dla publiczności był już do pełnej dyspozycji trenera. Txingurri mógł więc wybierać spośród wszystkich piłkarzy i ostatecznie na pokład samolotu odlatującego do La Corunii znalazła się następująca 18-stka:
Bramkarze: Herrerin, Kepa Arrizabalaga
Obrońcy: Boveda, Laporte, San Jose, Lekue, Etxeita, Balenziaga
Pomocnicy: Benat, Iturraspe, Vesga, Susaeta, De Marcos, Raul Garcia
Napastnicy: Muniain, Williams, Aduriz, Sabin Merino
Niespodzianką, jeśli nie sensacją jest brak Gorki Iraizoza, kapitana zespołu i zawodnika, którego pozycja w bramce wydaje się niepodważalna. Być może Gorka odczuwa jeszcze skutki urazu jakiego doznał we wtorek i wprawdzie przez pozostałe dni trenował wraz z kolegami ale na kostce miał spory opatrunek. Może Valverde wolał nie ryzykować powiększenia się urazu podstawowego portero zespołu a mając w składzie jeszcze dwóch co najmniej dobrych bramkarzy zdecydował się dać im szansę pokazania umiejętności. Powołań z przyczyn technicznych nie dostali Mikel Rico, Elustondo, Eraso, Yeray i Saborit. Skład jaki wyjdzie w dzisiejszym meczu będzie się zapewne trochę różnił od tego jaki zagrał przeciwko Barcelonie. Przede wszystkim na pozycję mediapunta wróci Raul Garcia. Wydaje się że zmiana nastąpi również na lewej flance gdzie powinien pojawić się Sabin Merino. Valverde na przedmeczowej konferencji prasowej sugerował że Sabin daje więcej opcji w ataku a jego siła fizyczna jest nie do przecenienia w walce w polu karym rywali przeciwko rosłym stopero Deportivo. Nie wiadomo również w jakiej dyspozycji jest Eneko Boveda, którego zastąpić na środku defensywy może Etxeita.

 

Dzisiejszy mecz będzie wyjątkowy dla dwóch zawodników. Raul Garcia zagrał po raz 350 w La Liga, natomiast Markel Susaeta jeśli wyjdzie na murawę to będzie jego mecz nr 300 w Primera Division.

 

Faworytem spotkania jest ekipa z Estadio El Riazor. Podopieczni trenera Gaizki Garitano wydają się być w o wiele lepszej formie niż Baskowie mając na swoim koncie 4 oczka po dość szczęśliwej wygranej nad Eibarem na własnym boisku oraz remisie na wyjeździe z Betisem. Poza tym Los Leones wyjątkowo ciężko gra się na El Riazor gdzie od 2008 roku w siedmiu kolejnych meczach ponieśli aż 5 porażek i 2 razy zremisowali. Najbliżej przełamania klątwy tego stadionu byli rok temu kiedy prowadzili już 2-0 by w ostatnich minutach meczu dać sobie wbić dwie bramki i w sumie dość szczęśliwie zremisować bo Deportivo mogło postarać się o zwycięskie trafienie. Ostatnie zwycięstwo wyjazdowe w La Corunii Athletic odniósł 10 lat temu kiedy dwie bramki strzelił Javi Martinez (0-2). Było to jedno z trzech zwycięstw jakie odnieśli piłkarze z Kraju Basków na El Riazor w ciągu ostatnich 50 lat w 28 występach. W sumie zespoły potykały się w stolicy Galicji 44 razy i 24 pojedynki wygrali gospodarze, padło 13 remisów i tylko 7 spotkań wygrali goście (bramki 75 – 39). SuperDepor będzie mogło również liczyć na większą niż normalnie frekwencję na trybunach gdyż w okolicach stadionu odbędzie się festyn/impreza pod nazwą „Nosa As Cores da Vida" i organizatorzy spodziewają się sporej liczby uczestników, którzy na pewno później odwiedzą El Riazor by wspomóc dopingiem swoją drużynę. Athletic na pewno ma sporą szansę na punkty gdyż patrząc na mecz z Barceloną formą wydaje się że idzie w górę. Drugi atut zespołu trenera Valverde to właściwie pełna kadra jaką miał do dyspozycji Txingurri przez dwa tygodnie przerwy reprezentacyjnej o czym mógł pomarzyć trener Garitano, który musiał puścić na mecze kadr narodowych kilku swoich podopiecznych – Faycala Fajra, Emre Colaka, Celso Borgesa, Marlosa Moreno oraz Florina Andone. No i trzeci atuta Basków a właściwie osłabienie rywala – brak najlepszego snajpera Lucasa Pereza, który ostatnio dał się mocno we znaki ekipie z Bilbao. Pozostaje więc zagrać tylko na zero z tyłu oraz w końcu skutecznie w ataku. Podopieczni trenera Valverde bardzo potrzebują punktów i miejmy nadzieję że zdobędą je właśnie na El Riazor. Tym bardziej że po nieudanym początku sezonu powinni być bardzo zmotywowani. Ponadto Txingurri będzie miał okazję odnieść swoje 29 zwycięstwo wyjazdowe jako opiekun Los Leones dzięki czemu będzie mógł się zrównać z rekordzista pod tym względem w historii zespołu z San Mames – Javierem Clemete, który ma na swoim koncie również 29 wygranych.

 

Przewidywane składy:

Deportivo: Lux – Albentosa, Sidnei, Arribas – Juanfran, Borges, Mosquera, Fajr, Luisinho – Adan, Andone.
Trener: Gaizka Garitano

Athletic: Herrerin – De Marcos, Etxeita, Laporte, Balenziaga – Benat, San Jose – Williams, Raul Garcia, Sabin Merino – Aduriz.
Trener: Ernesto Valverde

 

Data: 11.09.2016 r. godz. 20.30
Miejsce: La Coruna, Estadio El Riazor (poj. 34,4 tys.)
Sędzia Estrada Fernandez

Komentarze   

#1 Joxer 2016-09-11 21:11
WOW!!!!! Ale Raul brame zasadzil..... 0-1 :)
#2 Joxer 2016-09-11 21:14
No kandydat do bramki sezonu murowany ;)
#3 Joxer 2016-09-11 22:23
Ufff...... udalo sie dowiezc wygrana do konca. Sa pierwsze 3 punkty i to jest najwazniejsze.. . no i przelamanie po kilku latach posuchy na El Riazor...

Troche niesmak po Steve Wonderze w wykonaniu liniowego... szkoda...

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Athletic - Villarreal


 
-:-

 Data: 14.04.2024 godz. 18:30

Stadion: San Mames

Sędzia: Cuadra Fernandez

Finał Copa del Rey

Athletic - Mallorca

(4)1:1(2)

 Data: 06.04.2024 godz. 22:00

Stadion: La Cartuja

Sędzia: Munuera Montero

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 7 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United