^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 20 gości oraz 0 użytkowników.

FC Barcelona jest na drodze do zdobycia 6 pucharów w jednym roku i powtórzenia swojego najlepszego osiągnięcia z 2009 roku z czasów gdy zespół prowadził Pep Guardiola. Wtedy również na drodze do tego osiągnięcia dwukrotnie stawał Athletic Bilbao i niestety nie udało się Baskom nic ugrać. W maju Los Leones walczyli w finale Copa del Rey ale polegli z rozpędzoną Blaugrana. Czy tym razem będzie inaczej? Katalończycy trzy dni temu po morderczej walce z Sevilla zdobyli Superpuchar Europy wygrywając dopiero w dogrywce 5-4. Widać ze są w formie, szczególnie as atutowy trenera Luisa Enrique a wiec Lionel Messi. O formie Athletic trudno cokolwiek powiedzieć bo praktycznie każdy mecz jest rozgrywany w innym zestawieniu. Z tym ze mecz jest rozgrywany na San Mames gdzie podopieczni trenera Valverde są groźni dla każdego i mogą wygrać z każdym. Tak wiec szykuje się nam naprawdę emocjonujące widowisko przy pełnych trybunach La Catedral. Początek o godzinie 22.00.

Barcelona oficjalnie zainaugurowała sezon w miniony wtorek kiedy to w Tibilisi spotkała się z Sevilla w meczu Superpucharu Europy. Zespoły z La Liga zafundowały wszystkim prawdziwe partidazo, które przez pełne 120 minut obserwowało się z zapartym tchem nie wiedząc kiedy mijają kolejne minuty. Oba kluby pokazały prawdziwa potęgę Primera Division i udowodniły ze nie bez powodu znajduje się Ona na czele klasyfikacji UEFA a przez większość jest uznawana za najlepsza na świecie. Po pierwszej połowie Barca prowadziła już 3-1 po golach Messiego (2) i Rafinhii z tym ze pierwsza bramkę strzelił Banega z rzutu wolnego już w 3 minucie spotkania. W drugiej części gola na 4-1 strzelił Suarez i wydawało się ze jest po meczu. Nic z tego bo Blaugrana przestała grac a do głosu doszli Andaluzyjczycy i wyrównali za sprawa Reyesa, Gameiro oraz Konoplyanki. W dogrywce jednak to Barca udowodniła swoja wyższość i trafiła decydującą bramkę po niepewnej obronie Beto i dobitce Pedro. Tak oto 4 Puchar stal się łupem podopiecznych trenera Luisa Enrique.

Baskowie z kolei rozpoczęli sezon dwa tygodnie wcześniej pojedynkiem w ramach III rundy kwalifikacyjnej do Ligi Europy. W pierwszym meczu rozgrywanym 30 sierpnia w Bilbao, Los Leones bez problemu pokonali Inter Baku za sprawa dwóch goli debiutującego Javiera Eraso. Rewanż w Baku tydzień później był tylko formalnością i podopieczni trenera Valverde bez zbędnego wysiłku, bez problemów utrzymali wynik i awansowali dalej remisując 0-0. W kolejnej rundzie o awans do rozgrywek grupowych powalczą ze słowacką Zilina. Ale zanim to się stanie czeka nas początek sezonu w La Liga, którego zwiastunem jest dwumecz Superpucharu Hiszpanii.

Zmian w Barcelonie przed obecnym sezonie nie ma zbyt wiele. Klub pozbył się trochę zbędnego balastu w postaci Afellaya, którego bez żalu oddano za darmo do Stoke, Martina Montoye, który przeszedł do Interu oraz Gerarda Deulofeu, wiecznego talentu, który nie potrafił wykorzystać swoich nieprzeciętnych umiejętności i poszedł za 6 mln euro do Evertonu. Barca poniosła jeszcze jedna, być może bardzo istotna stratę. Mianowicie z klubu odszedł Xavi Hernandez, mózg i kapitan drużyny. Po odejściu Charlesa Puyola to On był dobrym duchem szatni, piłkarzem, który wzbudzał szacunek i sympatie na każdym stadionie w Hiszpanii. Tyle ze w ostatnim sezonie a może nawet dwoch wychowanek Blaugrany nie wnosił już tyle do zespolu co wcześniej i częściej niż zazwyczaj przesiadywał na ławce rezerwowych nie będąc już generałem na boisku oddając palmę pierwszeństwa swoim kolegom a samemu usuwając się w cień. Być może w kluczowych momentach kiedy będzie potrzeba zachowania zimnej głowy, niekonwencjonalnego zachowania czy wzbudzenia nadzwyczajnej mobilizacji w drużynie może go zabraknąć. No ale Blaugrana ma taka konstelacje gwiazd i tylu świętych zawodników ze być może nie będzie potrzebowała jakiejś specjalnej mobilizacji. Póki co jest na dobrej drodze do zdobycia 6 tytułów majac za sobą 2/3 drogi. Jeśli chodzi o transfery przychodzące to na Katalończykach wciąż ciąży kara nałożona przez UEFA, która ma potrwać jeszcze przez letnie okienko transferowe. Jednakże klub dokonał kilku wzmocnień tyle ze nie będzie ich mógł zarejestrować aż do stycznia przyszłego roku. Za 34 mln euro zakupiono z Atletico Madryt świetnego i bardzo wszechstronnego Arde Turana, który może grac na obydwu skrzydłach, w ataku a nawet w pomocy. Drugim i jak na razie ostatnim wzmocnieniem jest wykupienie z Sevilli Aleixa Vidala, również bardzo uniwersalnego zawodnika, który grał właściwie na całej długości lewej strony boiska a bywało ze także jako pivot lub środkowy pomocnik. Obaj zawodnicy to pomysły Luisa Enrique, który bardzo lubi piłkarzy, których może rzucać po różnych pozycjach i na bieżąco zmieniać taktykę w trakcie meczu. Sam był niezwykle uniwersalnym graczem i podczas swojej kariery w Barcelonie nie grał chyba tylko na pozycji bramkarza oraz środkowego obrońcy choć być może na treningach trenerzy także tutaj w miarę potrzeb wystawiali tego naprawdę świetnego byłego zawodnika Barcelony oraz Realu Madryt. Teraz na ławce trenerskiej buduje swoja kolejna legendę taka jaka jest wśród kibiców na Nou Camp, którzy pamiętają jego świetne występy w granatowo-bordowej koszulce FC Barcelony. A początki Asturyjczyka na ławce Barcelony nie były zbyt różowe bo kibice mieli wiele uwag do pracy szkoleniowca, niekiedy twierdząc ze się nie nadaje i z nostalgia wzdychając za Gerardo Martino, który odszedł po zaledwie sezonie spędzonym w Katalonii. Tyle ze Luis Enrique zamknął wszystkim usta na wiosnę kiedy to Real Madryt i inne kluby łapały zadyszkę w La Liga i Lidze Mistrzów to wtedy jego podopieczni dopiero się rozkręcali i z łatwością łyknęli wszystkich meldując się na finiszu w potrójnej koronie. Jak będzie w tym sezonie zobaczymy. Na razie przed nami Superpuchar Hiszpanii. Do Bilbao pojechała następująca 18-stka wybrańców trenera Luisa Enrique:
Bramkarze: Ter Stegen, Claudio Bravo,
Obrońcy: Pique, Dani Alves, Bartra, Adriano, Vermaelen
Pomocnicy: Rakitic, Busquets, Iniesta, Rafinha, Mascherano, Sandro, Sergi Roberto,
Napastnicy: Pedro, Messi, Suarez, Munir.
Przed telewizorami mecz obejrza Mathieu oraz Masip z przyczyn technicznych, Neymar, Alba i Douglas, którzy są kontuzjowani oraz Turan i Vidal z powodów proceduralnych.
W stosunku do meczu z Sevilla na pewno zajdzie trochę zmian. Luis Enrique musi dać odpocząć kilku zawodnikom po długim wyjeździe do Tbilisi i ciężkim meczu w dość wysokiej temperaturze. Na pewno zmiana nastąpi na bramce gdzie stanie Claudio Bravo. Również w defensywie przewidziano roszady i poza Pique oraz Alvesem powinni zagrać Vermaelen oraz Adriano. W drugiej linii raczej na pewno pojawia się Iniesta oraz Rakitic. Pozostaje kwestia pozycji defensywnego pomocnika gdzie specjaliści widza Sergi Roberto w miejsce Busquetsa. Również w ataku dojdzie do zmian. Wprawdzie zostaną Messi i Suarez ale potrzebują trzeciego kompana do kompletu i tutaj trener wybierze z duetu Munir – Pedro.

 

W ekipie Athletic tradycyjnie jest wielka mobilizacja. Trener Valverde nie popuścił zawodnikom po meczu sparingowym z Interem i od razu zabrał się za przygotowania do dwumeczu, a właściwie trójmeczu z Barcelona. Można powiedzieć ze zrobiono właściwie wszystko przed tym pojedynkiem by piłkarze jak najlepiej zagrali na San Mames. Szkoleniowiec utajnił dwa treningi, przygotowywał różne warianty taktyczne oraz osobowe. Teraz można powiedzieć wszystko zależy od samych piłkarzy, czy zrealizują stojące przed nimi zadanie, które bądź co bądź jest z tych z gatunku Missio Impossible. Może podobnie jak głównemu bohaterowi filmu i im się uda doprowadzić misje do szczęśliwego zakończenia. Zadanie będzie utrudnione bo widać ze forma rywala jest naprawdę bardzo wysoka. Ponadto zespół z Bilbao nie rozpieszczają kontuzje. Williams, Kike Sola, Mikel Rico, Iturraspe czy tez Muniain i Ramalho to piłkarze kontuzjowani lub, którzy dopiero wrócili po urazach i musza nadrabiać sporo zaległości treningowych. Stad tez Txingurri bardzo ochoczo korzysta z rezerwistów i wychowanków klubu z ekipy trenera Zigandy. Nawet kosztem zdrowych piłkarzy pierwszego zespolu z których zrezygnował podając do wiadomości powołania na dzisiejszy mecz, które prezentują się następująco:
Bramkarze: Iraizoz, Herrerin
Obrońcy: Etxeita, Laporte, Balenziaga, San Jose, Boveda, Lekue
Pomocnicy: Benat, Susaeta, Eraso, Gurpegi, Elustondo, Aketxe
Napastnicy: Sabin, Aduriz, Kike Sola.
W kadrze zabrakło z przyczyn technicznych Ibaia oraz Borjy Viguery. Tak wiec w zasadzie potwierdzają się przedmeczowe dywagacje dziennikarzy ze na lewej stronie ataku wystąpi Sabin Merino, który będzie wspierał Aritza Aduriza. Valverde chce wykorzystać największy atut Athletic a wiec świetne przygotowania fizyczne oraz grę głową gdyż obaj nasi napastnicy potrafią świetnie grac ta częścią ciała. Jeśli do tego dodamy również wysokiego San Jose (o ile zagra), obydwu środkowych obrońców to widać ze zespół nastawia się na dośrodkowania oraz stale fragmenty gry. Tyle ze żeby do nich doprowadzić trzeba przejść linie środkową boiska i zaatakować rywali co może być zadaniem niezwykle trudnym patrząc na jakość przeciwnika. Jak zapowiedział Valverde, jego podopieczni maja tez zamiar indywidualnie zaopiekować się Messim i ma być do tego rzekomo oddelegowany Balenziaga. Trudno to uznać za dobry pomysł bo nie jeden zespół tak próbował i nic to nie dało a często kończyło się żółtymi a nawet czerwonymi kartkami dla takich „opiekunów". Powstrzymać Argentyńczyka się nie da indywidualnie ale zespołowo już tak, tyle ze do tego trzeba perfekcyjnego zgrania i asekuracji a tego trochę ciężko szukać w drużynie z Bilbao. A może tym razem się uda? O tym przekonamy się dzisiaj wieczorem. W każdym razie tutaj jest klucz do wygrania tego spotkania.

 

Faworytem tego pojedynku jak i całego dwumeczu jest Barca i co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Lepsi zawodnicy ograni w meczach o wielka stawkę plus lepsza forma to główne atuty ekipy trenera Luisa Enrique. Baskowie niestety nie wytrzymują psychicznie meczów o wielka stawkę. W sześciu ostatnich pojedynkach o puchar strzelili tylko 3 gole grając gorzej niż potrafią. To trochę dziwne bo w pojedynczych spotkaniach potrafią sobie radzić czy to z Blaugrana czy tez z Realem Madryt. Również z pretemporadzie forma strzelecka Athletic nie napawa optymizmem a niestety z zespołem z Katalonii trzeba mieć niemal 100% skuteczność pod ich bramka by marzyć o sukcesie gdyż bardzo rzadko popełniają Oni błędy i dają szanse na strzelenie goli. Niby Valverde twierdził ze sposobu na Barcelone należy upatrywać w jej pojedynku z Sevilla tyle ze dzisiejsi goście na pewno również wyciągnęli wnioski z wtorkowego meczu.

 

Przewidywane składy:

Athletic: Iraizoz – De Marcos, Etxeita, Laporte, Balenziaga – Benat, San Jose – Susaeta, Eraso, Sabin – Aduriz.
Trener: Ernesto Valverde

Barcelona: Bravo – Alves, Pique, Bartra/Vermaelen, Adrian – Rakitic, Sergi Roberto, Iniesta – Messi, Suarez, Pedro/Munir.
Trener: Luis Enrique Martinez

 

Data: 14.08.2015 r. godz. 22.00
Miejsce: Bilbao, Estadio San Mames (poj. 53332)
Sędzia: Gonzalez Gonzalez

Komentarze   

#1 R_R 2015-08-14 23:35
Gratulacje.
#2 LaLiga 2015-08-14 23:42
Joxer pisz pomeczowke :)))
#3 Joxer 2015-08-15 00:19
Spokojnie. Musze troche wrocic do siebie po emocjach ;) Uff...napisze dzisiaj popoludniu bo trzeba troche otrzezwiec po tym wszystkim ;)

No tego to sie a najsmielszych snach nie spodziewalem... kibice Barcy chyba rowniez ;)
#4 Nikola 2015-08-15 07:53
Wczoraj było upajanie się sukcesem, a dziś podziękowania dla piłkarzy i kibiców za wspaniałe widowisko, piękne bramki i fenomenalne zwycięstwo.
#5 Aoi 2015-08-15 09:14
Taki wynik... Łał i to po jakim dobrym meczu z naszej strony ;)
#6 BossMan 2015-08-15 12:24
W Athletic wierzyłem, że mogą to wygrać, ale 4:0?!
To mi się nawet nie śniło!
Mam tylko nadzieję, że nie powtórzy się scenariusz z zeszłego sezonu, czyli świetna gra na początku w el. do LM a potem problemy w lidze.

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Real Madryt - Athletic


 
-:-

 Data: 31.03.2024 godz. 21:00

Stadion: Santiago Bernabeu

Sędzia:

Poprzedni mecz

Athletic - Alaves

-:-

 Data: 16.03.2024 godz. 21:00

Stadion: San Mames

Sędzia: Muniz Ruiz

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 7 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United