Za kilka dni do treningów przystąpi świeżo upieczony beniaminek Segunda Division a wiec ekipa Bilbao Athletic pod kierunkiem trenera Jose Angela Zigandy. Drużyna rozpocznie wszystko tak jak ich starsi koledzy z pierwszego zespolu a wiec obowiązkowymi badaniami medycznymi. Później po kilku dniach zajęć zespół uda się do Asturii gdzie odbędzie się obóz przygotowawczy do sezonu. Tam tez odbędą się pierwsze dwa sparingi. Najpierw 31 lipca na Estadio Marques da la Vega w miejscowości Grado zawita zespół Caudal de Mieres a trzy dni później Almeria, jeden z rywali Basków na zapleczu Primera Division. Później nastąpi przyspieszenie bo do 14 sierpnia zespół rozegra jeszcze cztery sparingi. Piątego sierpnia podopieczni Cuco udadzą się na Lasarre w Barakaldo gdzie jako gospodarze zagrają przeciwko miejscowej drużynie. Po kolejnych trzech dniach w Guenes spotkają się Logrones. Ostatnie dwa mecze, które odbędą się 11 i 14 sierpnia zostaną rozegrane w Torrelavedze oraz Portugalete gdzie rywalami będzie najpierw kolejny beniaminek Segunda – Real Oviedo oraz ekipa Portugalete w ramach mini turnieju piłkarskiego o puchar tej miejscowości. Po ostatnim meczu młodym Los Leones pozostanie tydzień do rozpoczęcia sezonu gdzie na początek zmierza się z aspirującą do Primera Division Girona.

Jeśli chodzi o wzmocnienia to raczej nie będą one zbyt duże. Prawie na pewno trener Ziganda będzie mógł liczyć na kilku piłkarzy, którzy nie załapią się do pierwszej drużyny a wiec najprawdopodobniej Guarrotxene, Unaia Lopeza, Saborita i być może Galarrete. W zasadzie wszyscy poza Saboritem powinni być bardzo przydatni bo maja już doświadczenie w Primera albo Segunda Division. Najgorzej przedstawia się sprawa Saborita, który powiększy i tak już mocna konkurencje na lewej flance obrony gdzie Ziganda ma Magdaleno oraz Iriondo. Prawdopodobnie drużynę wzmocni również Mikel Merino o którego usługi mocno zabiega zarząd Athletic stale podbijając cenę. Na razie oscyluje ona w okolicach 3 mln euro. Być może taka zostanie bo Athletic oferuje jeszcze kilku piłkarzy na wypożyczenie a Osa dramatycznie potrzebuje nowych piłkarzy gdyż władze klubu musza mocno oszczędzać i pozbyto się niemal wszystkich najdroższych zawodników a co za tym idzie również tych najlepszych. Ludzie o odpowiednich umiejętnościach i z kartami w ręku są tam mile widziani a jak jeszcze ktoś by opłacał ich kontrakt to już w ogóle byłoby cudownie dla decydentów z Pampeluny. Athletic zna sytuacje finansowo- kadrowa ekipy z El Sadar stad pomysł uszczęśliwienia Osasuny kilkoma piłkarzami, co byłoby również korzystne dla Los Leones gdyż nie trzeba by było ich zwalniać z kontraktu albo szukać dla nich innych klubów.