Badania lekarskie spora grupa zawodników ma już za sobą i w czwartek rano większość pierwszej drużyny spotkała się na pierwszych zajęciach letniej pretemporady. W sumie na 35 piłkarzy, którzy maja wziąć udział w pierwszej fazie przygotowań zajęcia odbyło 27 zawodników. Po porannych ćwiczeniach kolejna sesja odbyła się popołudniu. W piątek natomiast zaplanowano tylko jeden trening w godzinach porannych a w sobotę kolejne dwa.

Pierwszego dnia w Lezamie nie pojawili się z wiadomych powodów Iker Muniain i Jonas Ramalho. Obaj są kontuzjowani i nie będą trenować z zespołem jeszcze kilka miesięcy. Najbardziej szkoda Jonasa Ramalho, który miał świetny sezon w Gironie i Valverde wiele sobie obiecywał po naszym młodym stoperze. Niestety wykluczenie ze sporej części sezonu spowodowało ze prawdopodobnie dlatego do zespolu dołączył Gorka Elustondo, jako uniwersalny zawodnik zarówno do obrony jak i pomocy gdzie zapewne będzie się wymieniał z Mikelem San Jose.

Kolejnymi nieobecnymi byli Aymeric Laporte, Mikel San Jose oraz Gaizka Toquero. Pierwsza dwójka nie miała pełnych urlopów i w czerwcu przebywała na zgrupowaniach reprezentacji natomiast jeśli chodzi o Gaizke to niedawno nasz napastnik zmienił stan cywilny i poprosił klub o dwa dodatkowe dni urlopu na co Txingurri wyraził zgodę. W zasadzie to zapewne nasz szkoleniowiec chciałby jak najszybciej pozbyć się Toquero ale nie będzie to takie łatwe gdyż ma on ważny kontrakt a poza tym jakoś nikt go nie chce. Następna dwójka nieobecnych to młodzi podopieczni trenera Zigandy a wiec Inigo Lekue oraz Sabin Merino. Piłkarze Bilbao Athletic musza odpocząć po trudach walki w Segunda B Division gdzie sezon zakończyli dopiero w miniona niedziele tak wiec do treningów wrócą dopiero 15 lipca. Dotyczy to również Inigo Ruiza de Galarrety, który zaliczył bardzo udany sezon z Realem Saragossa awansując do rundy play-off ale niestety w meczu finałowym jego drużyna uległa Las Palmas, które zdobyło promocje do Primera Division.

Poza piłkarzami pierwszej drużyny w treningach udział wzięła pozyskana trojka a wiec Gorka Elustondo, Javi Eraso i Eneko Boveda a także Ci co spędzili poprzedni sezon na wypożyczeniach czyli Kepa Arrizabalaga (Ponferradina), Iker Guarrotxena (Tenerife), Erik Moran (Leganes) oraz Enric Saborit (Mallorca). Sam trening był typowa praca nad motoryka, która zdominuje początek przygotowań. Niestety już po 10 minutach czwartkowych ćwiczeń z murawy musiał zejść Mikel Rico, który doznał urazu łydki. Niestety późniejsze badania na które zawodnik udał się z mocno obandażowaną noga były bardzo niedobre dla naszego pomocnika. Mikel Rico w zależności od wyników dalszych badań może pauzować nawet około 2 miesięcy, co może być bardzo niekorzystne dla przygotowań piłkarza do sezonu i jego formy. W łydce doszło prawdopodobnie do naderwania mięśnia dwugłowego. W porannym sobotnim treningu nie uczestniczył za to Saborit, który doznał urazu palca u nogi w piątkowy wieczór.

Po czwartkowym treningu odbyła się konferencja prasowa trenera Valverde, który został wręcz zasypany pytaniami od dziennikarzy. Przede wszystkim dotyczyły one nowych nabytków oraz dalszych ruchów transferowych na rynku. Jeśli chodzi o Gorke Elustondo to tak jak wspomniałem został on sprowadzony jako środkowy obrońca, który ma zastąpić kontuzjowanego Jonasa Ramalho. Txingurri chce na stale przesunąć do środkowej linii Mikela San Jose a ponieważ były pomocnik Realu Sociedad jest uniwersalny tak wiec może grac z powodzeniem na środku obrony. Eneko Boveda został sprowadzony na prawa stronę obrony a jako jego konkurent wymieniany jest Inigo Lekue. Oczywiście jest tutaj jeszcze Oscar de Marcos ale być może trzeba będzie go przestawić na lewa stronę gdzie jest o wiele mniejsza konkurencja. Valverde nie wykluczył dalszych transferów ale ponieważ nie ma zbyt wielu kandydatów na lewa stronę defensywny to najprawdopodobniej właśnie tam będzie grał De Marcos. Szkoleniowiec wiele sobie obiecuje również po Eraso, który jest bardzo wszechstronnym piłkarzem mogącym grac praktycznie na wszystkich pozycjach w środku pola. Txingurri stwierdził ze właśnie brakowało mu piłkarza o takich parametrach jak Javier. Generalnie kadra ma być ograniczona do 22 – 23 piłkarzy z pola tak wiec kilkunastu z nich będzie musiało odejść z tym ze decyzje zostaną podjęte w późniejszej fazie pretemporady. Na razie Valverde zdecydował się zdradzić nazwisko tylko jednego piłkarza, który na pewno pójdzie na wypożyczenie i będzie nim Kepa Arrizabalaga. Reszta w zależności od chętnych i tego czy będą potrzebni w zespole czy nie. Długo nie trzeba było czekać na kolejne wypożyczenie bo jeszcze w tym samym dniu po Bustinze zgłosiło się Leganes, które chce wypożyczyć zawodnika na cały sezon. W jego ślady może pójść Erik Moran, którego również chce ponownie wypożyczyć trener tamtejszego zespołu Asier Garitano.

Jeśli chodzi o obecne rozgrywki to według słów Valverde na dzień dzisiejszy najważniejsza jest liga i dobry początek sezonu. Na obecnym etapie rozgrywki Ligi Europy schodzą na dalszy plan. Jeśli Athletic awansuje do fazy play-off albo rozgrywek grupowych to wtedy Txingurri ma podejść bardziej poważnie do spotkań pucharowych. Celem Txingurriego jest ustabilizowanie drużyny Athletic na takim poziomie by co roku znajdowała się w strefie pucharowej. Niedopuszczalna jest taka postawa jak w minionym sezonie gdzie na początku rozgrywek zespół strasznie dołował co później mocno ograniczyło cele na koniec sezonu i żeby awansować do pucharów drużyna musiała włożyć maksimum wysiłku w rozgrywki i nie było żadnej granicy błędu co źle wpływało na kondycja psychiczna i fizyczna zawodników. Kolejnym celem trenera jest znalezienie następcy Aritza Aduriza. Valverde nie chce by zespół był zależny tylko i wyłącznie od bramek Aritza tak wiec będzie chciał znaleźć człowieka, który jeśli nie zastąpi naszego aktualnie najlepszego snajpera w zespole to przynajmniej choć trochę go odciąży. Być może będzie to Sabin bo Kike Sola raczej pójdzie na wypożyczenie albo nawet, jeśli znajdzie dobry klub to rozwiąże się z nim kontrakt.

W poniedziałek kolejny trening o 10.00. Dwa dni później zespół rozegra pierwszy sparing z ekipa Sondika a przedmieściach Bilbao.