^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 20 gości oraz 0 użytkowników.

To będzie wyjątkowy mecz na San Mames i nie chodzi tutaj o stawkę jaka jest 7 miejsce i gra w europejskich pucharach czy tez rywala, którym będzie Villarreal. To będzie wielkie pożegnanie jednej z legend klubu, człowieka, który przez 16 długich sezonów służył Los Leones na boisku i poza nim, zawodnika naprawdę wyjątkowego, który oddal serce i dusze klubowi. Futbol w sobotni wieczór zejdzie zdecydowanie na dalszy plan a kibice i władze Athletic uhonorują Andoniego Iraole, który wybiegnie po raz ostatni w swojej karierze na murawę La Catedral. Po spotkaniu nastąpi oficjalne pożegnanie Iraoli na środku boiska tuz po specjalnym pokazie filmu stworzonego z okazji finałowego meczu z Copa del Rey.

Andoni Iraola przez 12 sezonów w pierwszej drużynie (w sumie 16) jak dotąd rozegrał 508 spotkań w pasiastej czerwonobiałej koszulce Athletic i jest pod tym względem 4 zawodnikiem w historii klubu za Iribarem (614), Txetxu Rojo (541) oraz Joseba Etxeberria (514). Andoni zadebiutował w Athletic 30 czerwca 2003 r. w meczu z Barcelona gdy ekipę Los Leones prowadził Ernesto Valverde. W klubowej klasyfikacji wszechczasów Andoni zajmuje również 2 miejsce za Iribarem (55) pod względem gry w europejskich pucharach (45), 24 miejsce jeśli chodzi o rozgrywki Copa del Rey (55) oraz czwarte miejsce jeśli chodzi o mecze ligowe (405). Poza tym Iraola zagrał dwa mecze w Superpucharze Hiszpanii oraz 7 razy wystąpił w koszulce reprezentacji La Furia Roja.

 

Będzie to na pewno bardzo emocjonalne pożegnanie bo fani i kibice nie tylko oddadzą hołd piłkarzowi, który od początku swojej kariery bronił barw ich drużyny ale również był jednym z jej kapitanów i wyjątkowych ludzi, którzy godnie i z duma reprezentowali swój klub, poświęcali dla niego wszystko i zarażali swoich kolegów olbrzymia pasja ucząc co znaczy gra w czerwonobiałych barwach Los Leones. Takich piłkarzy jak Andoni Iraola jest niezmiernie mało gdyż obecne pokolenie nie ma ani takich wartości ani nie przywiązuje takiej wagi do tego kim jest a skupia się bardziej na tym by mieć. Jednak w sercach Basków i kibiców drużyny z Bilbao Iraola będzie pamiętany zawsze tak jak największe legendy klubu i zawsze będzie w sercu każdego fana. Andoni podobnie jak Julen Guerrero będzie dowodem na to ze człowiek żyje dotąd aż żyje pamięć po nim. A wyczyny naszego prawego obrońcy na murawie będziemy wspominać jeszcze długo. Poniżej zapraszam na krotki pokaz umiejętności Andoniego i jego wszystkie bramki w barwach Athletic:

 

Andoni Iraola

 

Wracając jednak do meczu, bo jednak przez 90 minut będziemy świadkami walki na murawie o ligowe punkty to można powiedzieć ze dla drużyny przyjezdnej jest on kompletnie bez znaczenia. Żółta Łódź Podwodna osiągnęła swój cel i po raz drugi od powrotu do La Liga awansowała do europejskich pucharów. Wprawdzie apetyty były większe bo władze klubu myślały nawet o Lidze Mistrzów, jednakże skład okazał się trochę za wąski i za słaby by moc rywalizować na trzech frontach. Drużynę trapiły liczne kontuzje i trener Marcelino Garcia Toral często musiał sięgać po rezerwowych a nawet adeptów szkółki piekarskiej. Niestety Villarrealu nie stać na utrzymywanie szerokiej kadry i posiadanie po dwoch równorzędnych zawodników na każdą pozycje aczkolwiek ich szkółka piłkarska co ruszy wypuszcza piłkarskie perełki, które po 1 – 2 sezonach ogrania staja się wartościowymi piłkarzami pierwszej drużyny. Może nie teraz ale prędzej czy później ekipa z Lewantu będzie się mocniej dobijała do czołowej czwórki. Na razie, miejmy nadzieje ze wraz z Athletic będzie reprezentowała Hiszpanie w Lidze Europy co i tak należy uznać za dobre osiągnięcie. Paradoksalnie o ile przez cały sezon drużyna miała kłopoty z urazami to w koncowce ligowej można powiedzieć ze jest to nawet ich atut gdyż opiekun zespołu musi częściej sięgać do młodzież. Tylko w meczu z Los Leones nie będą mogli zagrać Cheryshev, Jonathan dos Santos, Uche, Asenjo, Musacchio i Adrian Marin, którzy cierpią na różnej maści urazy. Poza tym za kartki karę musza odcierpieć Giovani dos Santos oraz Luciano Vietto. Tak wiec aż 8 zawodników pierwszego składu wypadło z gry. Mało brakowało a byłoby o jednego więcej gdyż z kontuzja zmagał się w przeciągu ostatniego tygodnia Bailly ale ostatecznie były stoper Espanyolu zdołał się wykurować choć nie wiadomo czy wystąpi. I tak szkoleniowiec Żółtej Lodzi Podwodnej musiał zabrać aż 5 piłkarzy drużyny rezerwowej by jako tako skompletować drużynę na tej wyjazd i mieć kogo wpisać do protokołu. Lista powołanych prezentuje się następująco:
Bramkarze: Juan Carlos, Aitor Fernandez
Obroncy: Mario, Jaume Costa, Jokic, Bailly Dorado, Rukavina, Victor Ruiz
Pomocnicy: Trigueros, Moi Gomez, Bruno, Pina, Sergio Marcos, Aleix Garcia, Anton Shvets
Napastnicy: Gerard Moreno, Campbell, Fran Sol
Baskowie i tak nie maja co liczyć na taryfę ulgowa. Zespół z Vila-realu w ostatnich meczach mimo potężnych ubytków kadrowych spisywał się całkiem nieźle bo licząc tylko 9 spotkań wstecz drużyna zanotowała zaledwie 2 porażki z Atletico i Espanyolem. Reszta to remisy i dwie wygrane w dwoch ostatnich pojedynkach z Elche i Malaga u siebie. Poza tym trener Toral jest w stanie zmontować bardzo silna jedenastkę i zapewne taka wystawi na mecz z Los Leones. W bramce stanie zapewne Juan Carlos. W obronie powinni się znaleźć Mario Gaspar, Chechu Dorado, Victor Ruis i Jaume Costa. Jeśli w pełnej formie będzie Bailly to zapewne zastąpi Dorado. Druga linia to najprawdopodobniej Bruno Soriano, Pina oraz Trigueros. Zdecydowanie najgorzej jest w ofensywie choć nie tak tragicznie bo Gerard Moreno świetnie zastępuje Vietto a i Campbell również doskonale odnalazł się w zespole wygryzając Uche i Giovaniego dos Santosa. Pozostaje znalezienie trzeciego napastnika, ewentualnie bocznego skrzydłowego. Z powołanych zawodników najlepiej nadaje się na ta pozycje uniwersalny Moi Gomez, choć być może trener Toral zdecyduje się na któregoś z młodych piłkarzy.

 

W Athletic od początku tygodnia wszyscy mówią tylko o jednym a wiec o finale Copa del Rey oraz o doniesieniach prasowych na temat nowej umowy Ernesto Valverde. Niestety mało było zainteresowania meczem z Villarrealem, który jest chyba jednak ważniejszy bo jeśli Athletic dzisiaj wygra to nawet porażka za tydzień nie zmieni nic gdyż zespół tak czy tak ma awans do europejskich pucharów. Gorzej będzie jeśli Baskowie strącą obecna pozycje w tabeli na rzecz Malagi to wtedy presja w finale będzie o wiele większa. Na szczęście w piątek zawodnicy dostali potężny impuls w postaci przedłużenia kontraktu z Valverde, który bez względu na wyniki ostatnich dwoch spotkań pozostanie na San Mames. To powinna być dodatkowa motywacja dla całego zespolu. Kolejna jest powrót do zdrowia właściwie wszystkich piłkarzy poza Ikerem Muniainem, który jest wykluczony z gry co najmniej do końca roku. Wprawdzie po pojedynku z Elche kilku narzekało na drobne urazy ale ostatecznie w czwartek wszyscy zgłosili gotowość do treningów z pełnym obciążeniem. To również bardzo dobra wiadomość ale rodzi się tez pytanie w jakiej są formie i czy jest sens ryzykować zdrowie co niektórych przed finałem w Barcelonie. Takich dylematów nie miał chyba Txingurri bo na dzisiejszy mecz powołał wszystkich dostępnych zawodników a wiec w sumie 24. Zapewne tuz przed meczem wybierze osiemnastkę oraz pierwsza jedenastkę, która wybiegnie od początku na murawę La Catedral.

 

Ciężko jest wskazać faworyta tego spotkanie. Z jednej strony zdeterminowani Baskowie, którzy musza wygrać by nie musieć nasłuchiwać wieści z Malagi i ewentualnie czekać na wynik. Z drugiej mocno osłabiony przeciwnik, który ma w zasadzie mocna jedenastkę ale bez rezerw i który jest szalenie niewygodny dla gospodarzy nie tylko na wyjeździe ale nawet na San Mames. Los Leones w 15 spotkaniach z ekipa Zoltej Lodzi Podwodnej odnieśli tylko 5 zwycięstw, tyle samo razy przegrywając i 4 razy remisując. Villarreal ma nawet lepszy bilans bramek na San Mames bo strzelił 14 a stracił tylko 13 goli. Zapowiada się wiec naprawdę ciężki mecz i oby bez niespodzianek ze strony Txingurriego w stylu tej z pierwszej polowy z Elche bo Żółta Łódź Podwodna i Marcelino Garcia Toral to nie ten kaliber co rywale z poprzedniego tygodnia i raczej trudno spodziewać się ze dadzą sobie wbić tyle bramek w 13 minut. Oby wiec ten naprawdę burzliwy sezon dla Basków zakończył się naprawdę dobrze.

 

Poza meczem o 7 miejsce Los Leones spotkanie na La Catedral będzie również korespondencyjnym pojedynkiem Aritza Aduriza z Alberto Bueno z Rayo Vallecano. Obaj napastnicy walczą o Trofeo Zarra, które jest przyznawane najlepszemu hiszpańskiemu strzelcowi w rozgrywkach ligowych. Obaj wymienieni snajperzy maja jak do tej pory po 16 goli w rozgrywkach w tym po 4 strzelone głową. Aduriz jest tez najbardziej efektywnym napastnikiem ze wszystkich w lidze gdyż jego 16 bramek stanowi aż 42% wszystkich strzelonych goli przez Athletic. Nawet Ronaldo (40%) i Messi (37%) są w tych statystykach słabsi i maja mniejszy procentowy udział w trafieniach swoich zespołów. Świetna gra Bueno zaowocowała tym ze niewysoki snajper Piratów od lata będzie reprezentował barwy FC Porto, które dostrzegło niewątpliwy talent tego zawodnika. Teoretycznie na trofeo Zarra maja szanse jeszcze Sergio Garcia (13 trafień), Nolito (12) i Parejo (11) ale jest mało prawdopodobne by zbliżyli się do Aritza i Alberto. Miejmy nadzieje ze koledzy Aduriza z Athletic pomogą mu wygrać to bardzo prestiżowe trofeum bo noszące nazwisko jednej z największych gwiazd drużyny z Bilbao.

 

Przewidywane składy:

 

Athletic: Herrerin – Iraola, Etxeita, Laporte, Balenziaga – Benat, San Jose – Williams, Mikel Rico, Ibai/Viguera – Aduriz.
Trener: Ernesto Valverde

 

Villarreal: Juan Carlos – Mario, Dorado/Bailly, Victor Ruiz, Jaume Costa – Pina, Bruno, Trigueros – Moi Gomez – Gerard Moreno, Campbell.
Trener: Marcelino Garcia Toral

 

Data: 23.05.2015 r. Godz. 18.30
Miejsce: Bilbao, Estadio San Mames (poj. 53332)
Sędzia: Iglesias Prieto

Komentarze   

#1 Aoi 2015-05-23 21:47
Piękne zakończenie sezonu ;)

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Real Madryt - Athletic


 
-:-

 Data: 31.03.2024 godz. 21:00

Stadion: Santiago Bernabeu

Sędzia:

Poprzedni mecz

Athletic - Alaves

-:-

 Data: 16.03.2024 godz. 21:00

Stadion: San Mames

Sędzia: Muniz Ruiz

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 7 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United