Podopieczni trenera Valverde bardzo udanie rozpoczęli obóz przygotowawczy w Austrii. W sobotni wieczór bez problemów pokonali zespół Al Hilal z Arabii Saudyjskiej 3-0, demonstrując naprawdę niezłą formę i grę. Był to tez kolejny mecz, w którym Txingurri testował nowych rozgrywających i wpasowywał ich w zespół pod katem walki w eliminacjach Ligi Mistrzów. Athletic wystąpił w następujących składach:

I polowa: Kepa – De Marcos, Ekiza, Laporte, Aurtenetxe – Iturraspe, Benat – Guillermo, Aketxe, Ibai – Viguera.

II polowa: Herrerin – Bustinza, Etxeita, Ekiza (60’ Gurpegi), Baleziaga – San Jose, Unai Lopez – Toquero, Viguera (60’ Aduriz), Muniain.

Opiekun Los Leoes dal odpocząć kilku zawodnikom jak Kike Sola, Susaeta, Mikel Rico, Iraola, Moran. Z powodu lekkiego przeciążenia mięśni na piątkowym treningu do składu nie załapał się Iker Guarrotxena. Wieczorne spotkanie, opóźnione w stosunku do pierwotnego czasu o godzinie poprzedził poranny trening, który głównie polegał na szeregu ćwiczeń taktycznych, co jak widać po wyniku przyniosło dobry skutek. Już w drugiej minucie meczu precyzyjne dośrodkowanie Guillermo wykończył uderzeniem z woleja Benat. To trafienie zdecydowanie ustawiło mecz gdyż Baskowie grali o wiele pewniej i z większym polotem. Z dobrej strony pokazał się Aketxe, którego uderzenie wylądowało na poprzeczce i wraz z wspierającym go Benatem nieźle napędzali akcje swoich kolegów. Kolejna szanse na podwyższenie rezultatu miał Guillermo, który przestrzelił głową doskonałą centre Ibaia.

W drugiej części meczu na murawie pozostali tylko Ekiza i Viguera, których w 60 minucie zmienili Gurpegi i Aduriz. Było to ich pierwsze spotkanie po zabiegach operacyjnych. Wejście dwójki doświadczonych piłkarzy znacznie ożywiło poczynania Los Leones, którzy przespali pierwszy kwadrans. Najlepiej zaprezentował się Aritz Aduriz, który dwukrotnie w przeciągu 3 minut pokonał bramkarza rywali. Najpierw w 75 minucie dogrywał mu Ruiza de Galarreta a chwile później bardzo dobrze poczynający sobie na skrzydle Gaizka Toquero. Niestety w 83 minucie urazu doznał Unai Lopeza ale na szczęście to nic poważnego. Piłkarz opuścił murawę z niewielka krwawiąca rana a nodze i szybko zajęli się nim lekarze. Powinien być zdrowy do kolejnego sparingu, który odbędzie się w środę o godzinie 16.00 a rywalem będzie SC Paderborn. Godzina może jeszcze ulec zmianie z powodu pogody bo piłkarzom doskwierają wysokie temperatury.

Zadowolony po meczu był trener Valverde, który w krótkim wywiadzie dla prasy tak podsumował to spotkanie: „Mam dobre odczucia co do tego meczu. Zagraliśmy niezłe spotkanie i odnieśliśmy pewne zwycięstwo. O wiele większą przewagę mieliśmy w pierwszej połowie spotkania i trochę szkoda ze nie zakończyliśmy jej z większą ilością bramek. W drugiej części lepiej zagrali rywale, który zastosowali wyższy pressing. Ostatecznie gol Benata i dwa trafienia Aduriza dały nam wygrana. Bardzo przeszkadzała nam w grze pogoda i suche boisko, które niestety na skutek wysokiej temperatury nie dało się bardzo dobrze przygotować do tego meczu. Benat zagrał dobrze. Widać ze jest psychicznie przygotowany do rywalizacji i a pewno ma więcej pewności siebie po odejściu Andera Herrery. Był bardzo aktywny w tym meczu, strzelił gola wchodząc z drugiej linii, mocno pracował na murawie i zagrał dokładnie tak jak go o to prosiłem i instruowałem. Jeśli chodzi o Ekize to zagrał dobre 60 minut. Nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji względem niego. Zabrałem go na obóz by dać mu szanse. Na dzień dzisiejszy jest jednym z wielu zawodników, ma czysta kartę i otwarta drogę do drużyny. Chce zobaczyć jak zareaguje i jak będzie grał po tak długiej przerwie spowodowanej kontuzja. Jeśli się nie sprawdzi to odejdzie i sam go o tym poinformuje. Mamy 29 zawodników i taka liczba nie może zostać zgłoszona do rozgrywek. Uraz Unaia Lopeza spowodowało uderzenie, które zakończyło się krwawieniem. Więcej szczegółów nie znam ale nie wygląda to groźnie. Mecze kontrolne służą przede wszystkim temu by wkomponować do składu młodych zawodników na pozycje Andera Herrery a wiec Inigo, Unaia i Aketxe. Oczywiście są również inne opcje jak wprowadzenie tam Benata lub De Marcosa. Można ustawić zespół bardziej ofensywnie lub zmienić system gry, co również będziemy brać pod uwagę i ćwiczyć na treningach. Iker Guarrotxena nie mógł zagrać ponieważ ma przeciążenie mięśnia czworoglowego uda i wskazana w tym przypadku jest ostrożność. Raczej powinien być gotowy na kolejny pojedynek.”

W poniższym linku znajduje się relacja z całego meczu z Al Hilal. Niestety jakość pozostawia wiele do życzenia.

Mecz z Al Hilal