^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 11 gości oraz 0 użytkowników.

Ostatnie pół roku to naprawdę bardzo wytężona praca w Athletic, szczególnie w gabinetach Pałacu Ibaigane oraz Lezamie. Oczywiście priorytetem było przedłużenie umowy z Nico Williamsem, której to dokonano niemal w ostatniej chwili. Do tego czasu można powiedzieć ograniczono inne sprawy niemal do minimum. Od stycznia można więc było się zabrać za realizowanie planów transferowych. Ponieważ rynek transferowy dla Los Leones jest mocno ograniczony i ewentualne wzmocnienia pierwszej drużyny dość skomplikowane to trzeba sięgać głównie do Lezamy, co daje naprawdę dobre efekty o czym świadczy sukces jakim okazało się postawienie na Aitora Paredesa, bez którego trudno sobie obecnie wyobrazić środek obrony Athletic. Tyle że do szkółki musi być zapewniony stały dopływ talentów, które będą dalej szlifowane. Poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko bo żeby pierwszy zespół był na odpowiednim poziomie to muszą być to zawodnicy o naprawdę wysokich umiejętnościach i talencie.

Na tym polu trzeba przyznać że Mikel Gonzalez robi naprawdę świetną robotę, nie patyczkuje się i można powiedzieć nie bierze jeńców. Prezydent Uriarte miał nosa do wybrania odpowiedniego współpracownika odpowiedzialnego za pion młodzieżowy. Uriarte długo nie mógł wybrać Dyrektora Sportowego bo poszukiwania się przedłużały ale w końcu przesunął na to stanowisko byłego szefa skautingu Alaves oraz Dyrektora rozwoju sportowego. I Mikel Gonzalez znalazł się na tutaj naprawdę świetnie a jego oczkiem w głowie stało się dokonywanie ocen analiz sieci skautingu jaką rozwija od początku swojego pobytu w Athletic. Poprzedni sezon nie był jakiś spektakularny pod tym względem bo owszem zakontraktowano kilka talentów, głównie do Bilbao Athletic. Były to ciekawe transfery i kilku zawodników trener Valverde już zaprosił na treningi pierwszej drużyny. Jednak dopiero obecne rozgrywki to można powiedzieć popis Mikela Gonzaleza i jego współpracowników na czele z Eneko Bovedą, który dowodzi skautami w nowo utworzonym Departamencie Rozwoju i Wypożyczeń. Athletic przez ostatnie miesiące przeprowadził olbrzymią wręcz ofensywę transferową w zakresie sprowadzania młodych i perspektywicznych zawodników, którzy miejmy zasilą za niedługo szeregi pierwszej drużyny. Poniżej postaram się przedstawić szczegółowo najbardziej obiecujące talenty jakie zakontraktowano w ostatnim czasie.

Na pierwszym miejscu jest bez wątpienia Igor Venancio Oyono Oyana, który już na początku lutego zawitał na treningi JuvenilA. To zaledwie 16 letni (urodzony 7 lutego 2008 roku), mierzący 182 cm wzrostu snajper kadry U-17 Hiszpanii (najmłodszy zawodnik mundialu U-17 w listopadzie minionego roku) i były już atakujący Villarrealu. Jeden z największych talentów na pozycji napastnika w Hiszpanii, który w ostatnim meczu kadry U-17 strzelił 2 bramki rówieśnikom z Włoch. W ekipie Żółtej Łodzi Podwodnej mimo zaledwie 15-lat grał już w JuvenilA, po tym jak sezon wcześniej w drużynie kadetów strzelil 27 goli w 29 meczach. Mikel Gonzalez wykazał się przy tym transferze nie lada determinacją i sprytem. Zawodnik bowiem 7 lutego tego roku kończył 16 lat i stałby się profesjonalnym zawodnikiem. Wtedy Athletic musiałby już negocjować z Villarrealem. Przedtem jednak nie musiał i wystarczyło żeby przekonać rodziców oraz ich agenta do przenosin do Lezamy. I to się udało, tym bardziej że rodzice, którzy pochodzą z Gwinei Równikowej sporo czasu spędzili w Kraju Basków gdzie urodził się Oyono, a dokładnie w Barakaldo, gdzie przebywali zanim na ostatnie cztery przenieśli się do Vila-real, właśnie w związku z karierą syna. Teraz wrócili, można powiedzieć na stare śmieci a Athletic na tym skorzystał. Chyba nie trzeba mówić jaka była reakcja Prezydenta Villarrealu Fernando Roiga, który stracił kolejny talent na rzecz Los Leones w identyczny sposób. Wcześniej w 2019 roku Atheltic wyciągnął z tego klubu Nico Serrano. Zresztą Baskowie wkurzyli nie tylko Roiga ale i szefów Bayernu Monachium, oraz kilka klubów z Anglii podobno na czele z Arsenalem, którzy również zamierzali ściągnąć Oyono do siebie. Oyono świetnie zna się z bramkarzem Athletic JuvenilB – Simonem Garcia Vicente, kolejnym fantastycznym portero w kadrze Athletic, który już mierzy 190 cm wzrostu i imponuje sprawnością i techniką na bramce. W przypadku transferu tego snajpera nie obyło się bez kontrowersji bo Villarreal zarzucił Athletic nielegalne praktyki i można powiedzieć nawet przekupstwo agenta oraz w szczególności rodziny piłkarza, żeby ta przeniosła się do Bilbao. Athletic miał podobno zaoferować po 5 mln euro agentowi zawodnika i rodzinie za przenosiny w Kraju Basków i umieszczenie piłkarza w Lezamie (poza tym zapłacono ekwiwalent za wyszkolenie – 1,5 mln). Fernando Roig groził skierowaniem sprawy do Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej i sądzeniem się z Los Leones o nielegalne podprowadzenie zawodnika, który miał mieć oficjalną ofertę kontraktu i nawet podobno wstępne porozumienie z klubem z La Ceramica.. Athletic nie odpowiedział na te zarzuty a pytany o sprawę Mikel Gonzalez stwierdził, że nie ma pojęcia skąd ktokolwiek wziął takie informacje i po co pisze tego typu artykuły, które podają informacje kompletnie wyssane z palca. Do dzisiaj jednak z Federacji nie wpłynęła żadna informacja czy to z Villarrealu czy też innej instytucji że podjęte zostały jakiekolwiek kroki prawne wobec sprowadzenia Oyono do Athletic. Oyono otrzymał też swój pierwszy profesjonalny kontrakt aż na 6 sezonów i zapewne to również było atutem w negocjacjach ze środowiskiem tego piłkarza.

Druga perełka, jeśli wierzyć ocenie umiejętności i talentu przez dziennikarzy, jaką udało się sprowadzić na San Mames to lewy obrońca Adama Boiro. Urodzony w Dakarze w Senegalu piłkarz w wieku 4 lat przeniósł się do Navarry do miejscowości San Jorge w pobliżu Pampeluny. Tam trenował w lokalnych klubach aż w wieku 10 lat przeniósł się do szkółki Osasuny – Tajonar. Początkowo grał na pozycji lewoskrzydłowego a z czasem był cofany aż skończył na obronie. Arrasate od dwóch lat bacznie obserwował zawodnika i dawał mu szansę na treningach i przedsezonowych przygotowaniach. Tyle że nie wystąpił w podstawowym składzie. Postawa Boiro w juniorach Osy nie umknęła skautom Athletic, którzy zarekomendowali defensora a Mikel Gonzalez po dokładnej analizie zarekomendował nawet zapłacenie klauzuli odstępnego w wysokości 2 mln euro, której przekazanie Osie umożliwiło przenosiny zawodnika do Lezamy. Piłkarz ten bardzo szybko wywalczył sobie stałe miejsce w drużynie Carlosa Gurpegiego, a w końcu uwagę na niego zwrócił również Ernesto Valverde zapraszając go na treningi pierwszej drużyny. To duży talent i miejmy nadzieję że na tyle się rozwinie by być godnym następcą Yuriego.

Boiro to nie jedyny lewy obrońca, którzy przeniósł się z Osasuny do Athletic. Kolejnym jest zaledwie 16 letni Iker Quintero, który grał w ekipie KadetówA. Skauci Los Leones zwrócili na niego uwagę jeszcze w poprzednim sezonie, ale decyzja o sprowadzeniu go do Lezamy ostatecznie zapadła po międzynarodowym turnieju juniorskim w Cabanillas, który był rozgrywany w grudniu. Quintero został wybrany najlepszym piłkarzem i nie było na co czekać. I tym razem wszystko odbyło się za akceptacją obydwu stron. Tzn. Osasuna nie za bardzo miała coś do powiedzenia bo Athletic poinformował klub z Pampeluny, że ma zamiar wpłacić klauzulę odstępnego i sprowadzić piłkarza do siebie.

Z Portugalete w nowym sezonie dołączy 20-letni skrzydłowy Endika Bujan. To objawienie w zespole Barakaldo w tym sezonie i jeden z lepszych zawodników w rozgrywkach Segunda RFEF, a więc na tym samym poziomie co grały rezerwy Atheltic. Zresztą Barakaldo grało w tej samej grupie i zajęło pozycję wicelidera tuż za ekipą Carlosa Gurpegiego. To bardzo szybki, uniwersalny skrzydłowy mogący grać na obydwu bokach a nawet na szpicy. Piłkarz w swojej grze dość podobny do Ikera Muniaina. Zawodnikowi kończył się kontrakt w przyszłym sezonie i zarząd Los Leones żeby go pozyskać musiał skorzystać jeszcze w grudniu z zapisów umowy z Barakaldo, a z samym zawodnikiem podpisać szybko umowę. Powód? Oczywiście ten sam a więc zakusy innych klubów – Burgos, Malagi oraz Realu Sociedad. Txuri-Urdin byli gotowi nawet zapłacić klauzulę odstępnego żeby go ściągnąć do swoich rezerw już w styczniu. Udało się wyprzedzić szefostwo Erreala. To zapewne spore osłabienie ekipy Barakaldo przed nowym sezonem, w którym wraz z rezerwami Atheltic awansowali do Primera RFEF czyli na trzeci poziom rozgrywek. Athletic jednak nie zostawił klubu z którym współpracuje na lodzie. Mikel Gonzalez po fiasku awansu Baskonii do Segunda RFEF, która poległa z Portugalete zdecydował że w drugą stronę pójdzie jedna z perełek Atheltic i bardzo obiecujący 19-letni napastnik Aimar Vicandi. W poprzednim rozgrywkach w drugiej drużynie rezerw strzelił 14 bramek w 30 meczach co jest bardzo dobrym wynikiem jak na pierwszy sezon w dorosłej piłce. W Barakaldo dostanie jeszcze większą szansę rozwoju gdyż będzie miał okazję współpracować z dobrym znajomym Athletic, który świetnie zna Lezamę – Imanolem de la Sotą. Miejmy nadzieję że Vicandi pójdzie w ślady innych zawodników Athletic, którzy swoje pierwsze kroki w profesjonalnym futbolu stawiali właśnie w Barakaldo a byli to Manolo Sarabia i Dani Ruiz Bazan a więc legendy Los Leones.

Kolejnym zawodnikiem, który od przyszłego sezonu będzie reprezentował barwy Los Leones jest lewy środkowy obrońca Javier Elias z Portugalete. Prezydent tego klubu Eduardo Rivacoba otrzymał już w listopadzie informację że Los Leones od przyszłego sezonu przejmą tego zawodnika. Elias krótko był w Portugalete bo zaledwie sezon gdyż w lecie przyszedł z JuvenilA ekipy Zamudio. Spory udział w tym transferze miał Inigo Murua nowy dyrektor sportowy ekipy z przedmieść Bilbao, który również przyszedł z Zamudio i dobrze znał tego piłkarza. Athletic musiał się spieszyć z transferem bo Elias od razu wywalczył miejsce w podstawowym składzie drużyny prowadzonej przez Ivana Franco, która walczyła i wywalczyła awans Segunda Division RFEF. Elias to 19-letni (rocznik 2004) środkowy obrońca, mierzący 184 cm wzrostu. Jest szybki i bardzo skoczny. Stylem swojej gry przypomina nieco Aitora Paredesa. Może zagrać również na lewej obronie. Zawodnik swoją karierę zaczął w Comillas z którego przeniósł się do Oyonesy, który to klub jest klubem partnerskim Atheltic. Tam już został dostrzeżony przez skautów z Lezamy, którzy bacznie przyglądali mu się później w Zamudio i Portugalete. Skąd szybka decyzja o transferze zaledwie kilka miesięcy po rozpoczęciu sezonu? Zainteresowanie innych klubów baskijskich na czele z Alaves.

Jeszcze w styczniu, żeby ubiec rywali, do Lezamy (Basconia) trafił Aritz Conde z Antiguoko (2005). 19 letni lewoskrzydłowy (178 cm, 71 kg) drużyny z Donostii strzelił w pierwszej rundzie rozgrywek JuvenilA 6 bramek w 18 meczach i zaliczył tyle samo asyst będąc kapitanem swojego zespołu. Jedną z nich strzelił w meczu z Sociedad w Zubiecie. Szefostwo Athletic otrzymało informację od Antiguoko że sytuację zawodnika sondowała ekipa Sociedad, która chciał by od nowego sezonu dołączyć do szkółki Erreala. Mikel Gonzalez ubiegł ekipę z San Sebastian i przeniósł zawodnika do Lezamy umieszczając go w Basconii. Skrzydłowy był w szerokiej kadrze Hiszpanii U-19 i pojawił się kilka razy na konsultacjach tej drużyny w Las Rozas. Największe atuty tego zawodnika to technika, zwinność i czytanie gry. Według dziennikarzy ma trochę braków jeśli chodzi o fazę obronną i nad tym musi najbardziej popracować.

Najmłodszy z całej grupy zawodników jaka trafi lub już trafiła do Lezamy ma być zaledwie 12-letni Alfredo Alogo. Ten młody chłopak, a właściwie jeszcze dziecko został wypatrzony przez skautów w zespole Marino de Irun i kadrze Euskadi-U12. Według dziennikarzy El Correo zawodnik ten na tle rówieśników wyróżnia się nie tylko wzrostem (182 cm) i ogólnie warunkami fizycznymi ale i świetną techniką oraz szybkością jak na tak mocno zbudowanego piłkarza. Athletic zamierzał się na tego piłkarza już rok wcześniej ale transfer zablokował szef Realu Sociedad – Jokin Aperribay, który sam chciał sprowadzić go do siebie i nawet wysłał Roberto Olabe by negocjował z rodzicami przejście do Zubiety. Transfery tak młodych zawodników są obwarowane dodatkowymi zasadami, które trzeba spełnić by mogli oni trenować i grać w danym ośrodku. Zresztą nie tylko Sociedad był zainteresowany tematem bo miały się zgłosić po niego również Real Madryt i Villarreal, a więc bardzo mocne marki jeśli chodzi o rekrutację zawodników w La Liga. Teraz Athletic miał się lepiej przygotować do transferu i jeśli wierzyć dziennikarzom to miał zaoferować rodzicom i piłkarzowi przenosiny do jednorodzinnego domu w okolicach Lezamy gdzie mieliby zamieszkać, a młody Alogo uczęszczać na treningi. O tym czy operacja się ostatecznie udała przekonamy się gdy Athletic opublikuje listę zawodników w każdej kategorii wiekowej, którzy będą grali w klubie w nowym sezonie.

Pozostałe transfery opiszę już bardzo krótko. Z rezerw Eibar dołączył 21 letni stoper Ander Izagirre, jako część rozliczenia za Peru Nolaskoaina. Obrońca ten to dobry znajomy Jokina Aranbarriego, nowego szkoleniowca Bilbao Athletic, który prowadził go w CD Vitoria z którą awansował do Segunda RFEF, a także znający dobrze Lezamę w której miał okazję terminować kilka lat zanim przeniósł się do Rusznikarzy. Niestety poprzedni sezon w jego wykonaniu jest do zapomnienia gdyż wystąpił w zaledwie kilku meczach z powodu zerwanych więzadeł. Według dziennikarzy to bardzo silny, świetnie grający głową obrońca, którzy stylem gry bardzo przypomina Viviana. Sieci zarzucono również w szkółce największego rywala Athletic – Sociedad, umiejscowionej w Zubiecie. Z drugiej drużyny rezerw sprowadzono Enauta Lete. To 19-letni środkowy pomocnik, który w poprzednim sezonie rozegrał 2154 minuty w 28 meczach w Segunda RFEF a wychowywał się w niedalekim Antiguoko skąd trafił właśnie do szkółki w Zubiecie. Z CD Tudelano do Bilbao Athletic przeniesie się Xabier Irurita. To 22 letni prawy obrońca, który z powodzeniem może grać również na środku. Jego największe atuty to siła i wzrost bo ma 186 cm, dzięki czemu z powodzeniem może grać na stoperze. Może również grać na lewej flance gdyż nominalnie jest lewonożnym zawodnikiem oraz zaliczył kila spotkań na pozycji pivota, gdzie również całkiem nieźle sobie radził. Irurita ma za sobą świetny sezon w Tudelano, do którego trafił zaledwie sezon wcześniej z Tajonar gdzie spędził kilka lat w szkółce Osasuny. Ekipa z Pampeluny chciała go z powrotem ale została uprzedzona przez Athletic. Powinien być naprawdę sporym wzmocnieniem ekipy rezerw i wzmocnić rywalizację, szczególnie na prawej flance gdzie grają Rincon i Palacin. Zresztą być może Rincon trafi do pierwszej drużyny albo na wypożyczenie bo ma zacząć letnią pretemporadę wraz z zespołem trenera Valverde. Kolejnym zawodnikiem jest pozyskany z Realu Sociedad, 17 letni lewoskrzydłowy Xanti Oyharbacal (2007). To bardzo techniczny lewoskrzydłowy lub lewy pomocnik, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w ekipie Herniana gdzie w 32 meczach strzelił 6 bramek. Zanim trafił do Zubiety w 2020 roku grał w Antiguoko. Kolejnym bardzo utalentowanym zawodnikiem, który wybrał Lezamę jest 18-letni obrońca ekipy FC Adoi – Iker Monreal, To kolejny stoper na którego zwrócono uwagę po doskonałych występach w drużynie, która niespodziewanie walczyła o bezpośredni awans do Secunda RFEF, a więc czwarty poziom rozgrywek w Hiszpanii. Monreal wprawdzie nie jest wysoki ale i tak dysponuje bardzo dobrymi warunkami fizycznymi, jest skoczny, bardzo dobry technicznie i bardzo szybki. Próbowała go do siebie ściągnąć Osasuna wykorzystując fakt że FC Ardoi ma umowę o współpracy z klubem z Pampeluny, ale według dziennikarzy z El Correo sam zawodnik nie chciał przenosić się do Tajonar a wolał Lezamę.

Pozostałe transfery to pomocnik Inigo Sainz de Lecinana (Antiguoko), napastnik Andres Camilo (Txantrea), stoper Aitor Leon (Pamplona), pomocik Yan Cisse (Aviron), pomocnik Alexander Conde (Leioa), napastnik Joannes Echeverria (Antiguoko), napastnik Xabi Gomez (Antiguoko) – król strzelców ligi Kadetów w Donostii, Oier Cueva (Bergara Juvenil) – wszyscy w wieku kadeta, a więc z roczników 2007 lub młodsi.

Tradycyjnie też Los Leones przyjmą tez wyróżniających się zawodników z ekipy Santutxu, która od lat prowadzi tylko ekipy młodzieżowe i można powiedzieć że jest jakby filią Lezamy gdzie Athletic często umieszcza zawodników, którzy nie mieszczą się w zespołach Los Leones trenujących w Lezamie. Tym razem szeregi Los Leones zasili 6 zawodników. Według dziennikarzy najbardziej utalentowani z nich to dwa skrzydłowi – Unai Garces (2005), który dołączy do Baskonii oraz Hugo Fernandez (2006), który zagra w JuvenilA. Poza nimi trafią do ośrodka szkoleniowego również Sein Valverde (2010 – kadeci), Lukas Simon (2012 – Infantil), Jon Fernandez (2014 – Alevin) oraz jedyna dziewczyna w tym towarzystwie Maria Aspiunza (2012 – Infantil).

Na koniec chciałbym wspomnieć jeszcze o jednym transferze, który wprawdzie nie jest transferem zawodnika ale bardzo istotny jeśli chodzi o sektor młodzieżowy. Los Leones postanowili wzmocnić swój departament skautingu i nadrobić pewne straty w tym temacie. Mianowicie kilka tygodni temu zakończyła się współpraca Athletic z ekipą Aviron Bayonnais, która rozwiązała umowę o współpracy i prawdopodobnie od nowego sezonu będzie współpracowała z Realem Sociedad. To spory cios dla Los Leones i obecności klubu we francuskiej części Kraju Basków. Jednak władze klubu z Bilbao postanowiły ten brak nadrobić w inny sposób. Mianowicie ściągnęli do pracy dla Athletic i do departamentu w Lezamie zajmującego się wyszukiwaniem talentów Sylvaina De Weerdta. Być może ta informacja przeszła by bez większego echa gdyby nie to że przez ostatnie 11 lat pracował On jako szef skautingu... Realu Sociedad operującego właśnie w tej części Kraju Basków. Trudno powiedzieć jakich argumentów użył Mikel Gonzalez że udało mu się przekonać do współpracy 42-letniego Belga ale fakt jest taki że Lezama zyskała nie tylko świetnego fachowca ale i zapewne dostęp do bardzo bogatej bazy danych zawodników z tego rejonu jaka zapewne jest w jego posiadaniu. To raczej nie ostatni transfer do sieci skautingu, którą Mikel Gonzalez chce bardzo rozbudować i jeszcze zwiększyć zasięg operowania klubu i dostęp do jeszcze większej liczby zawodników, którzy mogliby zasilić szeregi ośrodka w Lezamie.

 

fot. Radio Popular

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz:

Leganes  - Athletic


 
-:-

 Data: 19.09.2024 godz. 19.00

Stadion: Butarque

Sędzia:

Poprzedni mecz

Las Palmas - Athletic

-:-

 Data: 15.09.2024 godz. 18:30

Stadion: Gran Canaria

Sędzia:

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 4 years ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United