^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 19 gości oraz 0 użytkowników.

Pod koniec maja podano oficjalny termin wyborów prezydenckich w Athletic. Dotychczasowy zarząd podał się do dymisji w dniu 15 kwietnia i stery Athletic przejęła Komisja, która podała datę wyborów i 24 czerwca socios będą wybierać szefa klubu na kolejne cztery lata. Po raz pierwszy w historii wybory odbędą się na San Mames a nie jak dotychczas w Pałacu Ibaigane. Do 4 czerwca kandydaci mieli składać w Pałacu Ibaigane swoje zgłoszenia oraz listy poparcia z podpisami socios. Aby móc wystartować w wyborach trzeba było zebrać podpisy co najmniej 5% łącznej liczby oficjalnych socios klubu czyli co najmniej 2016 ważnych głosów. Do soboty swoje kandydatury zgłosiło oficjalnie trzy osoby tj. Ricardo Barkala, Inaki Arechabaleta oraz Jon Uriarte, którzy dostarczyli niezbędne dokumenty i gwarancje finansowe. Teraz komisja oficjalnie sprawdzi dokumenty i podpisy tak żeby wykluczyć te które być może zostały złożone na listach więcej niż jednego kandydata oraz czy osoby podpisujące listy poparcia są faktycznie socio klubu. Weryfikacja potrwa do 9 czerwca gdy zostanie ogłoszona ostateczna lista kandydatów spełniających wymagania do wyboru na prezydenta klubu. Według nieoficjalnych informacji raczej wszyscy powyżsi kandydaci przejdą weryfikację bo dostarczyli o wiele więcej głosów niż wymagane i raczej trudno się spodziewać by odrzucono ilość która spowodowała by zmniejszenie się ich poniżej 2016. Jedynym kandydatem, który nie zdecydował się ujawnić liczby głosów na swoich listach poparcia jest Ricardo Barkala ale dziennikarze dziennikarze dotarli do informacji z komisji przyjmujących głosy i okazało się że liczba podpisów wynosi 4450. Liczbę głosów ujawnili pozostali i wynika z tego że Arechabaleta dostarczył 3304 podpisy a Uriarte 6254. Tym sposobem ten ostatni, który również jako ostatni zdecydował się na kandydowanie na prezydenta wyszedł na nieformalne prowadzenie w wyścigu o fotel prezydenta klubu, o ile oczywiście zdecydowana większość głosów będzie ważna. Oficjalne wyniki poznamy jednak dopiero w czwartek. W ostatnich 28 latach tylko raz zdarzyło się tak że ten kto dostarczył mniejszą liczbę głosów od rywala wygrał wybory. Miało to miejsce w 2018 roku i zwycięzcą tym był Aitor Elizegi. O starcie w wyborach podobno myślał jeszcze były prezydent klubu Garcia Macua ale raczej była to chyba tylko plotka.

Pierwszym, który wspomniał o możliwości kandydowania na stanowisko prezydenta Athletic był Ricardo Barkala. Informacja o tym została podana już w styczniu. Dopiero jednak w marcu Barkala oficjalnie ogłosił zamiar wystartowania w wyborach prezydenckich i można powiedzieć że nieoficjalnie rozpoczął swoją kampanię. Barkala to 67 letni Prezydent Spółki zarządzającej Portem w Bilbao. Urodził się w Portugalete. Jak sam twierdzi nie ma większego doświadczenia w piłce nożnej ale za to dużo w zarządzaniu i marketingu. Według jego słów ma jednak wyselekcjonowaną grupę ludzi (40 – 50 osób), które mają mu pomóc w zarządzaniu klubem w razie zwycięstwa w wyborach. Dziennikarze dotarli do niektórych nazwisk osób, którzy prawdopodobnie będą tworzyć w przyszłości zarząd klubu. Są to m.in. Javier Aldazabal, Monica Durango, Leo Baranano, Asier Zarraonandia, Carlos Fuentenebro, Alberto Martinez, Oihane Arruti i Juan Alcibar. Od razu rzuca się w oczy nazwisko Moniki Durango, która była w zarządzie klubu za czasów Prezydenta Macuy. To doskonała prawniczka świetnie orientująca się z kwestiach prawnych zarządzania klubem. Z kolei Asier Zarraonandia o znany w Bilbao specjalista od marketingu i zarządzania, który wielokrotnie zarzucał byłym władzom klubu nie dość dobre wykorzystanie marki klubu by pozyskiwać sponsorów. Zapewne w razie wygranej miały okazję się wykazać. Z kolei Javier Aldazabal to były członek zarządu za czasów Josu Urrutii. Barkala chwali się tym że miał rozmawiać z kilkoma potencjalnym trenerami Athletic i jest w stanie przekonać do pracy w Athletic szkoleniowca ze światowej elity. Narzekał natomiast na niefortunny termin wyborów, który daje mało czasu na pozałatwianie wszystkich spraw przed nowym sezonem i utrudnia rozmowy z potencjalnymi szkoleniowcami i tutaj trudno się z nim nie zgodzić bo faktycznie termin wyborów tuż przed upływem kontraktów zawodników i trenerów gdzie większość klubów ma już dopięte sprawy prawie na ostatni guzik jest trochę bezsensowne. Jednakże Barkala nie zdecydował się ujawnić nazwiska potencjalnego szkoleniowca Athletic ale dziennikarze za to dotarli do potencjalnego nazwiska Dyrektora Sportowego i miałby nim być Andoni Zubizarreta. Ostatnio jednak coś się zmieniło w temacie Dyrektora Sportowego i według dziennikarzy ludzie z otoczenia Barkali mieli rozmawiać z Ramonem Planesem, To były pracowik FC Barcelony (ponad 3 lata pracy), członek sekretarz techniczny do spraw szkolenia i transferów. Tyle że podobno ma on jeszcze dwie inne oferty na stole w tym jedną z Włoch. Kilka miesięcy temu chciało go Newcastle ale ostatecznie zrezygnowało. Odszedł ze Barcelony po objęciu ławki trenerskiej przez Xaviego. Poza tym pracował jeszcze w Tottenhamie i Espanyolu. Być może po tym poszła informacja medialna o rzekomym zainteresowaniu się Athletic usługami Pochettino bo obydwu Panów łączą bardzo dobre relacje, można powiedzieć że przyjacielskie, które zaczęły się jeszcze za czasów ich pracy w Espanyolu. No ale nie wiadomo czy sprawa z Planesem wypali bo chętna do jego zatrudnienia jest Valencia a wcześniej było Getafe, któremu odmówił. Los Ches mają sporo atutów ale pytanie czy sam zainteresowany chciałby pracować w klubie gdzie nie miałby nic do powiedzenia bo klub wraca do modelu za wszechwładnym Mendesem jako człowiekiem załatwiającym transfery do klubu swoich pupili. Patrząc na wywiady z nim to raczej nie bo jak sam zauważa chce mieć wpływ na projekt w którym pracuje a u Lima to nierealne. Ze szkoleniowcem to jest w ogóle dziwna sprawa bo jeszcze w kwietniu Barkala mówił że nie ma kandydata na stanowisko, później że rozmawiał z kilkoma topowymi szkoleniowcami i ma kandydata a teraz w sumie nic nie wiadomo bo stwierdził że nazwiska nie ujawni. Ponadto stwierdził że rozmawiał już kilkoma zawodnikami, którzy chcą dołączyć do Athletic a ich nazwiska są rozpoznawalne w światowym futbolu. Trudno stwierdzić z kim mógłby rozmawiać ale dziennikarze wymieniają takich zawodników jak Odriozola, Herrera, Hugo Guillamon czy też młodziutki Julen Jon Guerrero, syn Julena Guerrero, który aktualni gra w juniorach Realu Madryt. Z tych zawodników to renomę międzynarodową ma co najwyżej Herrera a na pewno nie ma jej młody Guerrero. O ile jak sam przyznaje ma małą wiedzę piłkarską to na pewno nie można mu odmówić znajomości politycznych i doświadczenia w poruszaniu się wśród osobistości ze wszystkich sfer w Kraju Basków. Szczególnie chwali sobie przyjacielskie stosunki z burmistrzem Bilbao Juanem Marii Aburto oraz Mario Fernandezem, byłym prezydentem Kutxabank (wtedy jeszcze BBK) jednego z głównych sponsorów Athletic. Barkala po ewentualnych wygranych wyborach ma zamiar łączyć funkcję Prezydenta Portu w Bilbao oraz Prezydenta Athletic choć na początku zapierał się że zrezygnuje z funkcji we władzach Portu. Na pytanie czy zdoła połączyć te funkcje odpowiedział, że nie wie a jeśli nie nie uda to będzie myślał nad tym co zrobić i nie wyklucza że zrezygnuje ze stanowiska we władzach portu o ile uda się przeforsować zapisy o wynagradzaniu managerów klubu (dotychczas ścisłe władze nie pobierały wynagrodzenia z tytułu pracy na rzecz klubu poza dietami). Barkala zapowiedział również wznowienie rozmów w sprawie fundusz CVC, który stanowczo odrzucił zarząd Elizegiego i porozumienie władz La Liga z funduszem zaskarżył do sądu (razem z Athletic uczyniła to Barcelona, Real Madryt i władze RFEF). Informacje o kandydacie i pełny program wyborczy można znaleźć na jego stronie pod tym linkiem: www.athleticgeuria.eus.

Drugim w kolejności kandydatem, który zgłosił się do wyścigu po prezydenturę w Athletic jest urodzony w Deusto 63-letni Inaki Arechabaleta, obecny dyrektor wykonawczy grupy medialnej Vocento skupiającej m.in. El Correo oraz 13 innych gazet w tym El Dario Vasco, Las Provincias, Dario Sur czy też ogólnokrajową ABC. Poza tym ma również udziały w radiu COPE oraz kilku stacjach telewizyjnych i radiowych. Powstała z połączenie EL Correro z Prensa Espanyola ale swój historyczny początek ma w Kraju Basków i została założona w 1910 roku przez braci Ybarra jako El Pueblo Vasco. Na to stanowisko został mianowany w zeszłym roku a wcześniej był Dyrektorem Generalnym ds. Biznesu. Pracuje w obecnym miejscu zatrudnienia od 27 lat. Od 56 lat jest socios klubu Athletic. Ukończył studia na kierunku Ekonomii i Nauk o Biznesie. Zanim trafił do Vocento pracował a branży audytu i konsultingu. Od 1990 roku pracuje w sektorze medialnym dołączając do Edivasy, wydawcy El Mundo w Kraju Basków. W 1994 roku przeszedł do El Correro i objął stanowisko Dyrektora Generalnego. Po utworzeniu Vocento był najpierw dyrektorem wykonawczym a następnie od 2004 roku Managerem Generalnym odpowiedzialnym za kwestie związane z wydawaniem prasy. W 2011 roku Zarząd mianował go Dyrektorem Generalnym ds Biznesu czyli praktycznie osobą nr 2 w całej grupie Vocento zaraz po Prezesie. Obecne stanowisko piastuje od roku i jest ono związane z tym że planował za 2 lata przejść na emeryturę i chciał ograniczyć swoje obowiązki oraz obciążenia związane z wykonywaną funkcją. Arechebaleta ma za sobą krótką karierę piłkarską jako bramkarz w czasie lat szkolnych w klubie Loiola Indautxu oraz również szkoleniową w tym klubie jako trener. Inaki Arechabaleta ma dość mocne wsparcie wśród ludzi związanych z piłką i biznesem w Bilbao, którzy mogą wejść do zarządu. Wymienia się wśród nich nazwiska Marty Areizagi, Amaii Elgezabal, Inaki Goirizelaii, Enrique Asly, Mario Fernandeza, Enrique Alvareza, Mario Fernandeza a od niedawna również Libe Txerteriny, Eduardo Ranero, Inaki Berriozabaly, Aritza Muguerzy, Josune Ezkurdii i Alberto Uriarte. Kandydaturę wsparli również byli sędziowie piłkarscy Urizar Azpitarte, Jose Antonio Nelfa, były prezydent Athletic Arrate i wiceprezydent Txaomin Guzman, a także były piłkarz Athletic – Ander Herrera, który jest ostatnio łączony, jak co sezon zresztą z ekipą Los Leones. Inaki Arechabaleta według dziennikarzy posiada najbardziej zaawansowany merytorycznie sztab wyborczy i potencjalnych członków zarządu klubu. Ostatnio ludzie z jego otoczenia mieli za zadanie zbierać dane dotyczące jednej z najbardziej zaawansowanych technologicznie i merytorycznie szkółek piłkarskich w Europie jaka powstała w klubie Red Bull Salzburg. Amerykanie przejmując klub z Austrii włożyli mnóstwo pieniędzy w tamtejszy ośrodek szkoleniowy robiąc z niego wręcz modelową szkółkę dla młodych talentów. Arechabaleta chciałbym wprowadzić podobne rozwiązania właśnie w Lezamie. Nie znane są również plany odnośnie trenera Athletic. Jeszcze niedawno dziennikarze dotarli do informacji że w kręgu zainteresowań Dyrektora Vocento byli Andoni Zubizarreta jako Dyrektor Sportowy oraz Andoni Iraola jako trener. Plany te upadły po podpisaniu nowej umowy z Rayo przez Iraolę. Być może plan z byłym bramkarzem Athletic oraz Barcelony jest nadal aktualny ale podobno Ricardo Barkala również chce Zubizzaretę na Dyrektora Sportowego więc raczej trudno by były portero Athletic był kandydatem obydwu. Po upadku opcji trenerskiej z Iraolą według dziennikarzy przedstawiciele kandydata mieli kontaktować się z Jesse Marschem, obecnym szkoleniowcem Leeds United. Co ciekawe nie wykluczył również opcji z Marcelino, ale po jego rezygnacji jest to nieaktualne. Ostatnio wraz z rzekomym zainteresowaniem Anderem Herrerą dziennikarze doszukali się nowego kandydata na trenera Los Leones którym miałby być Rudi Garcia, któy ostatnio prowadził Lyon. Wysłannicy, kandydata mieli się z nim kontaktować przy okazji rozmów z zawodnikiem PSG. Arechebaleta poza unowocześnieniem ośrodka w Lezamie chce go otworzyć na trenerów zagranicznych by nie ograniczyć się jedynie do miejscowych szkoleniowców i byłych graczy Athletic, zwiększyć zdolności finansowe klubu poprzez maksymalne wykorzystanie możliwości Estadio San Mames oraz co raczej nie spodoba się kibicom sprzedaż zawodników w przypadku pogorszenia się lub pojawienia problemów finansowych. I tutaj rodzi się kolejne pytanie a mianowicie co według Arechabalety oznacza pogorszenie się lub pojawienie problemów finansowych, bo na jednym ze spotkań z kibicami miał stwierdzić, że Athletic ma pieniądze i powinien je wykorzystać do wzmocnienia składu o nowych zawodników. Pretendent do stołka prezydenckiego chciałby też wykupić stadion na własność klubu. No cóż, stadion i tak będzie pełną własnością Athletic za kilkanaście lat bo taka jest umowa z miastem po spłaceniu w ratach kosztów jego budowy. W przeciwieństwie do Barkali, Arechabaleta nie spotkał się z przedstawicielami CVC i w pełni popiera decyzję prezydenta Elizegiego o rezygnacji z funduszu. Niedawno Arechebaleta pochwalił się w mediach, że podpisał z Capą wstępny kontrakt, który wejdzie w życie po jego wyborze na prezydenta i ten zostanie w klubie na kolejne 2 lata z opcją przedłużenia o rok. Kandydat na prezydenta zapowiedział również hitową końcówkę czerwca jeśli chodzi o transfery do klubu, które miałyby być w okolicach 27 lub 28 czerwca. Trudno powiedzieć co miał na myśli a dziennikarze nie wyszperali póki co jakichś specjalnych kontaktów Arechabalety z zawodnikami lub agentami zawodników. Informacje o kandydacie można znaleźć na poniższe stronie internetowej: www.arechabaletataldea.eus.

Jon Uriarte to trzeci kandydat na prezydenta, który zdecydował się kandydować najpóźniej. Tuż po meczu z Sevillą wraz ze współpracownikami złożył odpowiednie dokumenty oraz gwarancje finansowe w Pałacu Ibaigane i rozpoczął zbieranie podpisów. Okazało się że zebrał ich najwięcej bo ponad 6 tysięcy (a jeszcze 1 czerwca miał zaledwie 1423 zebrane podpisy a dzień później 1997), co zdziwiło wiele osób gdyż miał najmniej czasu ze wszystkich. To też można powiedzieć najbardziej tajemnicza osoba ze wszystkich kandydatów i zdecydowanie najmniej udzielająca się publicznie i robiąca wokół siebie najmniej szumu. Do końca nie było wiadomo czy wystartuje bo jego nazwisko raczej nie przewijało się wśród kandydatów, a jak już się pojawiło to raczej nikt nie brał tego poważnie. Szczególnie że to zdecydowanie najmłodszy z kandydatów na prezydenta, nie powiązany politycznie z żadną partią ani nie piastujący żadnego znacznego stanowiska. Tak samo jak jego ekipa w której dominują ludzie w wieku między 40 a 50 lat. Kim jest Jon Uriarte? To urodzony w Bilbao, 43 letni absolwent Uniwersytetu w Deusto gdzie uzyskał licencjat w zakresie Administracji i Zarządzania Biznesem. Swoją karierę rozpoczął jako analityk w Merrill Lynch w Londynie a w 2005 roku dołączył do firmy Morhan Stanley. W 2009 roku zrezygnował i wraz z kolegą Anderem Micheleną (również socios Athletic) założył platformę internetową do sprzedaży biletów - Ticketbis, którą następnie sprzedał eBayowi w 2016 roku za kwotę 165 mln euro. Od tego czasu zajął się nieruchomościami i utworzył dwie grupy kapitałowe All Iron Group i Libere. Jak widać na biznesie zna się bardzo dobrze. Jest zwolennikiem innowacji i nowych technologii ale również w pewnym stopniu tradycjonalistą. Swoją listę poparcia zaczął od przekonania do podpisu obecnego socios nr 1 w Athletic - Juana Antonio Virumbralesa a ostatni podpis to obecnie najstarsza socios w klubie, kończąca w tym roku 100 lat Ana Lecuona. Jego hasła wyborcze „Ilusio berri ba" czyli „Nowa iluzja" lub „Nowe marzenia". Prywatnie jest bratankiem byłego prezydenta Realu Sociedad – Luisa Urangi a przy tym socios Athletic. Swoje działania jako prezydent chce prowadzić w czterech blokach – sportowym, zarządzania, społecznym i osobno fundację. W każdym chce przeprowadzić audyt zorientowany na słabe strony, które mają zostać wyeliminowane. Jak sam siebie określa chce być powiewem zmian albo jak kto woli świeżą krwią w strukturach klubu. Przede wszystkim ma to dotyczyć Lezamy i marki Athletic, z której jak sam to określa można o wiele więcej zyskać. Nie chce przy tym robić kampanii i swojego stylu zarządzania z pompą. Zresztą już to udowodnił bo przodujący w robieniu szumu Barkala próbował zaczepiać Uriarte by zmusić go do polemiki ale nie udało się bo nie uzyskał odpowiedzi na swoje zaczepki. Uriarte wyjawił mediom że miał w planach ubiegać się o prezydenturę już w 2018 roku ale ostatecznie nie zdecydował się na ten krok a przez ten okres bacznie przyglądał się klubowi, analizował jego sytuację, mocne i słabe strony by wyciągnąć odpowiednie wnioski. Chciał też zebrać odpowiednią grupę ludzi do projektu. Dopiero teraz z dokładnymi analizami miał się zdecydować na zgłoszenie do wyścigu o fotel prezydencki. Jest przeciwny sprzedawaniu zawodników ale woli jak są klauzule w kontraktach gdyż brak takich w przypadku chęci odejścia piłkarza może się skończyć sprawą w sądzie i niepotrzebnym konfliktem wokół klubu a także złą atmosferą w szatni. W kwestiach ekonomicznych, podobnie jak pozostali kandydaci widzi pole do popisu przy zwiększaniu zysków klubu a co za tym idzie wzmacnianiu składu. Tyle że jak sam zauważa będzie to długa i żmudna praca bo nie da się nagle z niewielkich strat przejść do np. 25 mln euro na plusie. Athletic według niego ma spore możliwości w tym temacie i niekoniecznie ma to być związane z grą w europejskich pucharach. Zabezpieczenie finansowe powinno być odpowiednie nawet w przypadku braku takiego awansu. Chce też większego powiązania kontraktów zawodników z osiąganiem konkretnych celów. Tutaj trzeba przyznać że może i pomysł słuszny ale mało realistyczny do wykonania mając na uwadze zachowania niektórych piłkarzy jak Llorente w czasie negocjacji kontraktowych. Jeśli chodzi o ludzi, którzy są w sztabie Uriarte to tak naprawdę trudno o jakieś nazwiska bo sam zainteresowany nie za bardzo wypowiada się o nich a przeważnie sam bierze udział we wszystkich konferencjach i udziela sam wywiadów. Wiadomo jedynie że jednym z jego współpracowników jest Gorka Cubes, współautor nowego statutu klubu i osoba odpowiedzialna za jego wdrożenie i uzyskanie akceptacji socios. Jeśli chodzi o trenera i dyrektora sportowego to podobnie jak pozostali kandydaci nie chciał zdradzać żadnych szczegółów, poz tym że ma już typy i są to osoby znające się na swojej pracy i to nie tylko na poziomie Hiszpanii ale również Europy. Kto to jest nie udało się dziennikarzom ustalić. Rzekomo trener z jakim jest porozumienie to niby szkoleniowiec na poziomie Marcelino lub nawet lepszym choć w innym wywiadzie miał stwierdzić że nie istotna jest popularność trenera i jego sława ale umiejętności. No raczej sława i opinia idzie wraz z warsztatem tak jak w przypadku Marcelinio więc można się trochę obawiać o osobę trenera jaką wybierze Uriarte. Tak samo jak w przypadku potencjalnych wzmocnień. Pytany o ewentualne próby ściągnięcia zawodników również nie chciał odpowiadać a jego spore oburzenie wywołało pytanie o młodego Guerrero, który gra w juniorach Realu Madryt. Uriarte stwierdził że nie widzi powodu by mieszać dziecko w debatę publiczną i ujmować go w cyrku jakim jest kampania wyborcza. Poza tym w tej chwili ważniejsze niż kontraktowanie nastolatków jest uporządkowanie spraw w klubie i odpowiedni projekt dla Lezamy, który będzie na najwyższym poziomie od początku do końca. Athletic według jest słów potrzebuje naprawy bo jego sytuacja nie jest idealna oraz impulsu żeby wejść na wyższy poziom bo potencjał jest bardzo duży. Klub potrzebuje transformacji w nowoczesność jednocześnie zachowując swoją filozofię i ideały.

Jaki jest program wyborczy każdego z kandydatów poza pewnymi niuansami opisanymi przeze mnie przy każdym z nich? Można powiedzieć że dość podobny bo klub ma być rozwijany oczywiście w oparciu o ośrodek w Lezamie oraz okoliczne kluby. Każdy z kandydatów chce zwiększyć zasięg skautingu i wpływów Los Leones wśród klubów z Kraju Basków by pozyskiwać jeszcze większą liczbę utalentowanych zawodników. Każdy chce również zwiększyć możliwości finansowe klubu poprzez aktywne poszukiwanie sponsorów i wykorzystanie obecnych możliwości.

Oczywiście to co kibiców chyba najbardziej interesuje to osoba trenera na stanowisku w klubie. Tutaj trudno jednoznacznie o nazwiska. Już wspomniałem że według dziennikarzy ludzie Arechabalety mieli się kontaktować z Jesse Marschem obecnym szkoleniowcem Leeds United oraz ostatnio rzekomo z Rudim Garcią. Wynik tych kontaktów jest w sumie niewiadomy. Według francuskiego L'Equipe na pewno było sondowane zatrudnienie Mauricio Pochettino ale tutaj również nie ma jednoznacznej informacji kto i kiedy gdyż Argentyńczyk ma ważny kontrakt z PSG i nie było wiadomo czy będzie kontynuował swoją przygodę z francuskim klubem czy nie (teraz już wiadomo że nie). Poza tym kwota kontraktu musiałaby być olbrzymia a na to raczej Basków nie stać. Przez media przewijają się również nazwiska Marcelo Bielsy, Valverde (???) Laurenta Blanca, Joachima Low'a oraz Diego Martineza byłego szkoleniowca Granady i Osasuny. Kandydatury Francuza i szczególnie Low'a są bardzo interesujące ale również dość kosztowne. Natomiast kandydatura Diego Martineza wygląda trochę dziwnie gdy rezygnuje się z o wiele lepszego Marcelino, z którym wystarczyło po prostu przedłużyć kontrakt a z Martinezem trzeba negocjować od nowa. O reszcie raczej nie będę się wypowiadał bo Valverde już wielokrotnie powtarzał że trzeci raz Los Leones trenować nie będzie a Marcelo Bielsa raczej dwa razy do tej samej rzeki nie wchodzi.

Powyższe informacje na temat kandydatów jak również trenerów zostały przeze mnie opracowane na podstawie artykułów zamieszczonych w Marce, Mundo Deportivo, As'ie i Deia. Jeśli gdzieś się pomyliłem lub coś przeinaczyłem to z góry przepraszam gdyż zapewne wynikało to z tłumaczenia z języków obcych na Polski jednakże z grubsza starałem się przedstawić pewien zarys informacji o każdym z kandydatów na podstawie dostępnych źródeł.

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Real Madryt - Athletic


 
-:-

 Data: 31.03.2024 godz. 21:00

Stadion: Santiago Bernabeu

Sędzia:

Poprzedni mecz

Athletic - Alaves

-:-

 Data: 16.03.2024 godz. 21:00

Stadion: San Mames

Sędzia: Muniz Ruiz

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 7 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United