^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 25 gości oraz 0 użytkowników.

Puchar Króla dla Realu Sociedad. Po bardzo słabym meczu, toczonym w ekstremalnie trudnych warunkach przy niemal ścianie wody lejącej się z nieba, ekipa Erreala wygrała 1-0 z Athletic i mogła się cieszyć z pierwszego od 34 lat trofeum. Szczęśliwym strzelcem był Oyarzabal, który w 63 minucie wykorzystał rzut karny za rzekomy faul Inigo Martineza na Portu. Przy okazji tej akcji o mało co a z boiska wyleciałby nasz stoper bo arbiter początkowo pokazał czerwoną kartkę ale dopiero po interwencji VAR zmienił zdanie i pokazał żółtą, czym dał Los Leones 30 minut szans na odrobienie strat, co ostatecznie nie udało się. Cóż, ekipa Txuri Urdin zasłużyła na to trofeum bo była lepsza i przede wszystkim skuteczniejsza a podopiecznym trener Marcelino należy się po prostu mocny opier..... za to co pokazali, a właściwie nie pokazali na murawie.

Jeśli chodzi o relację z meczu to właściwie można wrócić do tego co Athletic zaprezentował w meczu grudniowym jeszcze pod wodzą Garitano i zrobić kopiuj wklej z tamtej relacji. To było po prostu żałosne widowisko w wykonaniu Los Leones. O ile wcześniej można było wszystko zwalić na Garitano, który nie przygotował zespołu do tego meczu to tym razem szkoleniowiec zrobił dobrą robotę, tyle że piłkarze zagrali beznadziejne, bez zaangażowania, bez chęci, bez ambicji żeby nie powiedzieć po prostu gorzej. W skrócie to była zwykła dywersja w wykonaniu ekipy z Bilbao, w której nic nie funkcjonowało, a piłkarze chyba doszli do wniosku że są już tak wspaniali że mecz wygra się sam.

Pierwsza połowa to były szachy z minimalnym wskazaniem na Athletic który miał nieco więcej z akcji ale ich dokładność, przyłożenie się do podań, tudzież ambicja i chęci pozostawiały wiele do życzenia. W drugiej o wyniku zadecydowała jedna akcja a dokładnie prostopadłe podanie Moreno do Portu, którzy wyszedł przed Inigo Martineza i po prostu efektownie wyłożył się jak długi gdy poczuł że atakuje go nasz stoper. Całą akcję zapoczątkowała strata Yeraya na własnej połowie, który kolejny już raz w tym meczu nie przyłożył się do dokładnego i z głową wyprowadzenia piłki podając praktycznie pod nogi rywala. Później podopieczni trenera Alguacila kontrolowali mecz a Athletic grał alibi bez pomysłu, chęci, ambicji i czegokolwiek. Nawet zmiennicy dopasowali się do tej mizerii.

Jedynymi zawodnikami do których raczej trudno mieć pretensje byli Raul Garcia, Iker Muniain i Oscar de Marcos. Ci przynajmniej się starali i próbowali coś zrobić na boisku w ofensywie, bo bez tego raczej trudno zdobyć jakiekolwiek trofeum. Williams biegał bez celu i tylko machał rękami. Linia środkowa istniała tylko w defensywie bo w ataku grała beznadziejnie. Nawet wprowadzenie po przerwie Unaia Lopeza i Vesgi nic nie zmieniło. Berenguer biegał bez sensu i bez celu, zostawiając bez wsparcia De Marcosa na prawej flance. Z lewej Yuri przeprowadził przez cały mecz bodajże jedną akcją ofensywną a jego podania były koszmarnie niedbałe. Zresztą to samo można powiedzieć o Alexie i obydwu środkowych pomocnikach, którzy posyłali piłki jakby od niechcenia. Ikerowi również zdarzyło się kilka koszmarnych zagrań ale przynajmniej się starał, biegał i wychodził na pozycję bo niektórym zawodnikom nawet to się nie chciało, tylko stali i patrzyli na to co zrobią koledzy. Zresztą dość powiedzieć że najgroźniejszym piłkarzem w ataku był..... Inigo Martinez, który zaliczył oba celne strzały na bramkę przez 90 minut tego spotkania. Jedyne to czego nie można się przyczepić postawy drużyny w obronie, która była naprawdę świetna i Unai Simona tylko raz interweniował bo Sociedad, pomijając rzut karny, tylko raz celnie uderzył na bramkę rywala a jego groźne akcje przez pełne 90 minut to można policzyć na palcach jednej ręki. Tyle że Athletic dostosował się do tego poziomu i również postanowił nie niepokoić portero rywala. Jednakże o ile postawa ekipy z San Sebastian wynikała z dobrego ustawienia Athletic i dobrej gry w obronie to już po drugiej stronie pola karnego brak sytuacji do niedbałość, brak chęci, ambicji piłkarzy Los Leones. Z taką grą nie ma co szukać w finale i jeśli Athletic tak zagra z Barceloną to skończy się totalną kompromitacją.

Statystyka meczu:
Składy:
Athletic: Simon – De Marcos, Yeray, Martinez, Yuri (90' Capa) – Berenguer (75' Villalibre), Dani Garcia (75' Vesga), Vencedor (68' Unai Lopez), Muniain – Williams, Raul Garcia.
Trener: Marcelino Garcia Toral

Sociedad: Remiro – Gorosabel (90' Elustondo), Zubeldia, Le Normand, Monreal – Zubimendi, Mikel Merino, David Silva (85' Guevara) – Portu (88' Barrenetxea), Isak (88' Carlos Fernandez), Oyarzabal.
Trener: Imanol Alguacil

Wynik: 0 – 1
Bramka: 63' Oyarzabal (karny)
Żółte kartki: Dani Garcia, Martinez – Mikel Merino
Posiadanie piłki: 42 – 58%
Strzały: 5 – 6
Strzały celne: 2 – 1
Podania: 323 – 453
Faule: 15 – 22
Spalone: 0 – 2
Rzuty rożne: 4 – 1
Sędzia: Estrada Fernandez.

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Atletico - Athletic


 
-:-

 Data: 27.04.2024 godz. 21:00

Stadion: Civitas Metropolitano

Sędzia:

Finał Copa del Rey

Athletic - Granada

-:-

 Data: 19.04.2024 godz. 21:00

Stadion: San Mames

Sędzia: Iglesias Villanueva

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 8 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United