^Powrót na górę!

Zaloguj Zarejestruj

Login to your account

Username *
Password *
Remember Me

Create an account

Fields marked with an asterisk (*) are required.
Name *
Username *
Password *
Verify password *
Email *
Verify email *
Captcha *
Reload Captcha
Dzisiaj jest |

Odwiedza nas 31 gości oraz 0 użytkowników.

Kolejny mecz na San Mames i kolejny remis. Los Leones nie udało się wygrać z Villarrealem pomimo tego że byli zespołem wyraźnie lepszym, mieli więcej szans na zdobycie bramki. Baskowie dość szybko bo zaledwie po kwadransie stracili bramkę, którą strzelił Gerard Moreno a jeszcze w pierwszej połowie wyrównał Alex Berenguer. Pomimo kilku dobrych sytuacji w drugiej części meczu nie udało się zdobyć gola i tym samym zmniejszyć stratę punktową do rywali do 5 oczek. Szkoda straconej szansy bo rywal zagrał słabe spotkanie. Mecz odbywał się w ekstremalnie trudnych warunkach przy praktycznie ścianie wody lejącej się z chmur na murawę San Mames. Mocniej zbudowani fizycznie zawodnicy z Bilbao mieli potworne problemy z utrzymaniem równowagi na murawie i m.in. przez to nie udało się wykończyć kilku naprawdę niezłych akcji. No ale warunki gry były jednakowe dla obydwu zespołów a Villarreal na tym po prostu bardziej skorzystał. Tutaj też trzeba wrzucić mały kamyk do ogródka trenera Marcelino, który dokonał zaledwie dwóch zmian, co na tym etapie rozgrywek ma niebagatelne znaczenie dla kondycji fizycznej zawodników i może mieć wpływ na kolejne spotkania. Więcej świeżej krwi mogło też wpłynąć na losy spotkania, szczególnie rozgrywanego w tak arcytrudnych warunkach.

Pomimo tego że w pierwszej połowie padły obie bramki w tym meczu to było to słabe 45 minut. Szczególnie jeśli chodzi o Athletic. Villarreal był doskonale przygotowany do tego meczu i widać że trener Unai emery wykonał pod tym względem świetną pracę. Zawodnicy Żółtej Łodzi Podwodnej póki mieli siły świetnie niwelowali wszystkie atuty Basków i skutecznie wybijali ich z uderzenia sami bardzo niebezpiecznie atakując. W tym przodował świetnie dysponowany tego dnia Pedraza, który raz za razem niepokoił prawą flankę gospodarzy. Jeden z takich rajdów przyniósł
gościom bramkę. Pedraza świetnie ściął do środka, minął kilku zawodników i gdy próbował go powstrzymać Inigo Martinez podał do nieobstawionego Gerarda Moreno. Yeray nie zdążył doskoczyć do napastnika i reprezentant Hiszpanii sprytnym uderzeniem, nieco po rykoszecie od Yeraya, w dolny róg bramki pokonał Unaia Simona. Po zdobyciu bramki Villarreal nie zamierzał się cofać ale nieco rzadziej atakował starając się dłużej utrzymywać się przy piłce i nie pozwolić Baskom na ataki. Widać było że trener Unai zdaje sobie sprawę z tego że jego drużyna miała za sobą ciężki mecz w Salzburgu. Jednakże im dłużej trwał meczu i pogarszały się warunki jego rozgrywania wskutek ulewnego deszczu i nasiąkniętej murawy coraz trudniej było gościom go kontrolować. Athletic atakował coraz śmielej i raz po raz zapuszczał się pod bramkę Asensjo. Ofensywa Basków szła głównie skrzydłami gdzie dobrze dysponowani byli obaj boczni obrońcy Yuri oraz De Marcos. Raz po raz próbowali centrować w pole karne ale rywale dość dobrze radzili sobie z uprzedzaniem czy to Raula Garcii czy też Inakiego Williamsa. W końcu w końcówce meczu udało się przełamać obronę Villarrealu. W 41 minucie doskonałą okazję miał Raul Garcia po centrze z rzutu wolnego ale świetnie spisał się Asenjo. Chwilę później Parejo źle podał, piłkę przejął Iker Muniain ale kapitan Athletic koszmarnie zepsuł świetną okazję do zakończenia akcji bramką. W końcu jednak próby gospodarzy zostały nagrodzone. Yuri przedarł się lewą flanką, dośrodkował w pole karne a futbolówka trafiła na długi słupek gdzie Berenguer mimo asysty obrońcy zdołał ją wpakować do bramki. Pierwszą połowę zakończył obroniony przez Simona strzał Gerarda Moreno.

Drugie 45 minut było o wiele lepsze w wykonaniu ekipy Los Leones. Baskowie od pierwszej minuty rzucili się na rywali chcąc jak najszybciej zdobyć bramkę, która prawdopodobnie zdecydowałaby o komplecie punktów. Athletic przeprowadził dwie niezłe akcje. Pierwsza to kombinacja Muniain – Williams zakończona skuteczną interwencją obrońców i rzutem rożnym a druga to doskonałe podanie do wychodzącego na wolne pole De Marcosa ale Oscar źle przyjął piłkę, jeszcze gorzej uderzył i ta trafiła wprost w ręce Asenjo. W 51 minucie jedna z nielicznych akcji wypadowych Villarrealu o mało co nie zakończyła się bramką. Ponownie w roli głównej był Pedraza, który uderzył na bramkę ale futbolówka minimalnie minęła poprzeczkę bramki Simona.
Dwie minuty później dobrą sytuację po centrze De Marcosa zepsuł Williams. Podopieczni trenera Marcelino właściwie do końca meczu atakowali ale niestety zabrakło szczęście i skuteczności. Okazje do zdobycia bramki mieli Berenguer i Williams ale doskonale spisał się Asensjo. Szczególnie szkoda sytuacji Williamsa, który z kilku metrów, głową, uderzył wprost w ręce bramkarza rywali. Swoją sytuację do zdobycia bramki miał również Iker Muniain, który podobnie jak Williamsa uderzał z kilku metrów głową ale tym razem ten strzał był niecelny. Żółta Łódx Podwodna w drugiej połowie sporadycznie zapuszczała się pod pole karne gospodarzy ale podopieczni trenera Unaia Emerego byli bez większych problemów powstrzymywani przez defensorów Athletic. Remis 1-1 z niewielkim wskazaniem na Athletic, który może czuć lekki niedosyt, szczególnie jeśli chodzi o skuteczność, która nie była najlepsza, gdyż ekipa z Bilbao oddała aż 18 strzałów przy zaledwie 3 uderzeniach rywala i zdołała zdobyć tylko jedną bramkę.

Szkoda tego remisu bo była naprawdę spora szansa na wygraną i zbliżenie się do strefy pucharowej. To druga z rzędu, dość frajerska strata punktów na własnym stadionie. Szczególnie, że Athletic miał sporo szans na przechylenie szali na własną korzyść. Zawiodła przede wszystkim skuteczność i tutaj sporo uwag można mieć do napastników. W tym elemencie gry potrzebna jest znaczna poprawa gdyż zawodnicy Athletic oddają dużą liczbę strzałów z których nawet sporo jest celnych ale mało z nich stanowi realne zagrożenie dla bramkarza. Oczywiście w tym pojedynku należy wziąć pod uwagę warunki w jakim odbywał się mecz, ale jednak takie sytuacje jakie miał Williams czy De Marcos powinny się zakończyć trafieniem. W zasadzie ciężko czegoś się przyczepić w samej grze ekipy trenera Marcelino. Fakt trochę może została przespana pierwsza połowa i mogła być lepsza ale grę rywala też trzeba brać pod uwagę. Zresztą Baskom zawsze kiepsko się grało przeciwko ekipie Villarrealu. Dobrze zaprezentowała się defensywa, która praktycznie poza bramką nie miała za dużo pracy a w pozostałej części meczu interweniowała pewnie i skutecznie. Trochę może zabrakło asekuracji przy akcjach Pedrazy i mała była współpraca pomiędzy De Marcosem i Berenguerem ale to jest do zgrania, tym bardziej że częściej na pozycji obrońcy gra Capa a Oscar gra w drugiej linii. Modelowym przykładem tutaj była współpraca na lewej flance gdzie Yuri z Muniainem siali prawdziwe spustoszenie w obronie rywali, co zresztą zakończyło się akcją bramkową i centrą Berchiche, którą wykończył Berenguer. Jedyne co martwi po tym spotkaniu to kartki Unaia Lopeza i Daniego Garcii, które wykluczyły ich z meczu przeciwko Levante. Trochę szkoda bo obaj są w wysokiej formie ale miejmy nadzieję że trener Marcelino znajdzie odpowiednie zastępstwo. Przed nami teraz bardzo ważny dwumecz z Levante i miejmy nadzieję że tym razem skuteczność nie zawiedzie.

Statystyka meczu:
Składy:
Athletic: Simon – De Marcos, Yeray, Martinez, Berchiche – Berenguer (78' Capa), Dani Garcia, Unai Lopez, Muniain – Raul Garcia (83' Villalibre), Williams.
Trener: Marcelino

Villarreal: Asenjo – Foyth, Albiol, Pau Torres, Pedraza (85' Chukwueze) – Capoue (85' Jaume Costa) – Parejo, Trigueros (62' Yeremi Pino) – Moi Gomez (70' Estupinan), Paco Alcacer (62' Fer Nino), Gerard Moreno.
Trener: Unai Emery

Wynik: 1 – 1
Bramki: 44' Berenguer – 16' Gerard Moreno
Żółte kartki: Dani Garcia, Unai Lopez – Capoue, Foyth
Posiadanie piłki: 47% - 53%
Strzały: 18 – 3
Strzały celne: 8 – 2
Podanie: 469 – 525
Faule: 12 – 12
Spalone: 1 – 1
Rzuty rożne: 6 - 0
Sędzia: Del Cerro Grande.

You have no rights to post comments

Ostatni/poprzedni mecz

Następny mecz

Atletico - Athletic


 
-:-

 Data: 27.04.2024 godz. 21:00

Stadion: Civitas Metropolitano

Sędzia:

Finał Copa del Rey

Athletic - Granada

-:-

 Data: 19.04.2024 godz. 21:00

Stadion: San Mames

Sędzia: Iglesias Villanueva

Tabela ligowa

Nr. Drużyna Bramki Pkt
1. Barcelona 63 - 37 58
2. R. Madryt 49 - 19 56
3. Sevilla 39 - 29 47
4. Sociedad 45 - 33 46
5. Getafe 37 - 25 46
6. Atletico 31 - 21 45
10. Athletic 29 - 23 37
18. Mallorca 28 - 44 25
19. Leganes 21 - 39 23
20. Espanyol 23 - 46 20

Pełna tabela [click]

Shoutbox

Latest Message: 3 years, 7 months ago
  • Joxer : link do sparingu z Logrones: «link»
  • Joxer : Link do sparingu z Paderborn: «link»
  • Joxer : Dzisiaj mecz rezerw o 16.00. Transmisja pod tym linkiem: «link»
  • Joxer : Kto ma ochotę i czas to dzisiaj o 16.00 derby rezerw z Sociedad - link do transmisji: «link»
  • Joxer : Witamy :)
  • Sylas : Witam
  • Leones2 : Transmisja dzisiejszego meczu na Tvp Sport :)
  • Leones2 : A co odnośnie Kepy. Skoro nie pasują mu takie zarobki, chce być gwiazdą światowego formatu, jak to napisał Aitor zagrał w 34 spotkaniach, to ja bym go posadził na ławę(albo i tak zrobiłby to Real Madryt) i może się stać jak z Llorente, też mu coś nie pasowało, ( odszedł chyba za darmo), myślał że się bardziej rozwinię, ale się pomylił , i wędrował z klubu do klubu :D Jak Kepa odejdzie z Athletic, tylko dla kasy,to życzę mu z całego serca żeby było jak z Llorente.
  • Joxer : A co do Ganei to nie jest baskiem ale jest wychowankiem klubu z Kraju Basków i o ile mi wiadomo między 9 a 18 rokiem wychowywał się i trenował w Kraju Basków. Dzisiaj albo jutro jeszcze napiszę coś właśnie o Ganei bo Athletic bardzo się nim interesuje oraz o planowanych przedłużeniach kontraktów. No i jeszcze napiszę dość ciekawy moim zdaniem artykuł o dość niepokojącej decyzji jaką podjął Urrutia ocierającej się o sabotaż klubu.
  • Joxer : Nie no spoko :) Chciałbym częściej coś wrzucać ale zwykle jest tak że muszę z kilku artykułów robić jeden bo newsów o Athletic jest mało gdyż jest to bardzo hermetyczny klub i mało co się wydostaje na zewnątrz ;)

Guests are shown between [].

Only registered users are allowed to post

Reklama

 Jedyny polski serwis Los Leones

Benfica Lizbona
LeedsUtd.pl - Strona o Leeds United

Newcastle United