Dwa lata burzliwych negocjacji, dwóch różnych agentów, kilka odrzuconych ofert i chwilowy bunt piłkarza, który poprosił o wypożyczenie do innego zespołu żeby mógł więcej grać, ale w końcu wszystko zostało doprowadzone do szczęśliwego zakończenia. We wtorkowe przedpołudnie stoper Athletic Unai Nunez udał się do Pałacu Ibaigane na spotkanie z Prezydentem Elizegi. Cel oczywisty a więc podpisanie nowej umowy z Athletic. Obecna która została parafowana we wtorek wiąże zawodnika z klubem do 2025 roku i co najważniejsze nie ma w niej klauzuli odstępnego. Tym samym wszelkie spekulacje na temat potencjalnego odejścia będzie można ucinać już zarodku.

To były bardzo niewygodne negocjacje i chyba najtrudniejsze wyzwanie dla Rafy Alkorty od początku jego pracy na stanowisku Dyrektora Sportowego Athletic. Olbrzymia presja, ściganie się z czasem, odrzucane oferty, zmiana agentów ( i praktycznie zaczynanie wszystkiego od początku a w tle zainteresowanie ze strony takich klubów jak West Ham, Wolverhampton czy Watford, dla których zapłacenie zaledwie 30 mln klauzuli odstępnego nie stanowiłoby problemu. Kolejny problem z jakim musiał się zmierzyć Alkorta to mała liczba minut jaką gra Nunez i którą zawodnik chce znacznie zwiększyć gdyż ma aspiracje sięgające kadry La Furia Roja. I pewnie Unai wkrótce tam trafi ale najpierw musi ustabilizować formę w zespole trenera Garitano gdzie ostatnio niestety nie błyszczy. No ale wszystko przed nim i miejmy nadzieję że już wkrótce zacznie grać o wiele lepiej jak również cały zespół. Nunez zdecydował się również na brak zapisów o klauzuli odstępnego a to oznacza że klub może zablokować jego ewentualny transfer a jeśli jednak znajdzie się bardzo uparty klub chętny na jego usługi to może spróbować sprawy na drodze sądowej. Jest siódmym graczem Athletic, który zdecydował się na brak klauzuli, a trend ten zapoczątkował Iker Muniain. W jego ślady poszli później De Marcos, Balenziaga, Ibai, Raul Garcia i ostatnio Unai Simon.

Na dzień dzisiejszy tak prezentuje się zestawienie klauzul odstępnego w kontraktach zawodników Athletic:
Bez klauzuli: Simon, Nunez, Ibai, De Marcos, Balenziaga, Raul Garcia, Muniain.
30 milionów: Vesga, Sancet, Morcillo
30 mln – 40 mln (progresywna): Cordoba
40 mln – 50 mln (progresywna): Lekue
45 mln: Unai Lopez, Ezkieta,
50 mln: Herrerin, Capa, Villalibre,
60 mln: Berenguer, Nolaskoain
70 mln: Yeray, Dani Garcia
80 mln: Inigo Martinez, Kodro
100 mln: Yuri
135 mln:Williams

Tak długa umowa i to bez klauzuli odstępnego to znak dla wychowanków klubu. Unai jest w klubie od 2007 roku i przeszedł przez wszystkie szczeble w ośrodku w Lezamie, aż do dorosłej kadry gdzie zagrał 79 spotkań w 4 sezonach. Zadebiutował u trenera Zigandy. Kolejni trenerzy również na niego stawiali a Nunez spisywał się na tyle dobrze, że szybko znalazł miejsce w młodzieżówce z którą zdobył tytuł najlepszej drużyny Europy, a to otworzyło mu drogę do dorosłej kadry w której zadebiutował we wrześniu 2019 r. W poniedziałek zadebiutował w meczu kadry narodowej Kraju Basków i uświetnił ten występ bramką dającą zwycięstwo. Przyszłość jest przed tym zawodnikiem, a tym kontraktem klub na lata zapewnił sobie stabilność na środku defensywy gdzie są jeszcze wciąż młodzi Yeray i Vivian, aktualnie wypożyczony do Mirandes. Jest też przedstawicielem młodej fali zawodników, którzy napływają do pierwszej drużyny i zastępują takich piłkarzy jak Susaeta, Iturraspe, Rico, San Jose, Benat i Aduriz.