W miniony piątek po treningu zespół wraz ze sztabem trenerskim udał się do sali konferencyjnej w ośrodku w Lezamie gdzie czekali na nich dziennikarze. Pewne zdziwienie budziła obecność pracowników Lezamy bo to oznaczało, że konferencja ta nie będzie zwykłym cotygodniowym spotkaniem z dziennikarzami. I tak też było gdyż głównym bohaterem wydarzenia był Aritz Aduriz, który miał do przekazania niezwykle ważną i w sumie smutną informację dla każdego kibica Athletic.

Aritz Aduriz, wraz z końcem obecnego sezonu kończy swoją piłkarską karierę. Zawodnik zanim ogłosił to na konferencji prasowej, przekazał ta informację swoim kolegom podczas porannego treningu. W momencie gdy zawiesi buty na kołku będzie miał ukończone 39 lat i ponad 20 lat wspaniałej kariery piłkarskiej za sobą. Oto co m.in. powiedział na konferencji nasz snajper:

„Chciałbym wszystkich poinformować, że obecny rok będzie moim ostatnim jako profesjonalnego piłkarza. Opuszczam piłkę nożną jako zawodowiec wraz z końcem sezonu. Będzie to dla mnie wyjątkowy sezon bo tak jak kiedyś chciałem, skończę swoją karierę w Athletic. Chciałem o tym teraz powiedzieć żeby uniknąć wszelkich spekulacji jakie być może pojawią się w trakcie rozgrywek i mogą mieć wpływ na nasz zespół. To będzie definitywnie koniec i więcej grać w piłkę już nie będę. Mam nadzieję że będziemy mogli zakończyć obecny sezon czymś bardzo miłym i zaoferować naszym fanom coś pięknego. Jestem naprawdę szczęśliwy, że będę mógł skończyć swoją karierę w Athletic. Będę rywalizował i cieszył się każdą chwilą aż do ostatniego meczu."

„Wierzymy że koniec nigdy nie nadejdzie, ale wybierając koniec ma się pewien przywilej. To jest najcięższa decyzja, jaką mógłbym podjąć już w tamtym roku ale okoliczności spowodowały że robię to teraz. Podjąłem ją wraz z moją rodziną i dlatego jest ona tak bardzo ciężka dla mnie. Ale jestem dumny że kończę karierę w Athletic."

„To że kończę swoją przygodę z piłką nie znaczy że będę grał z mniejszym zaangażowaniem i nie będę dbał o formę. Zrobię wszystko by zakończyć sezon najlepiej jak tylko będzie to możliwe. Tak jak powiedziałem, wybór kiedy coś skończyć i gdzie to przywilej. Czuję spokój z własną osobą za to wszystko co zrobiłem i co jeszcze zrobię do końca kariery. Pożegnanie się w tym właśnie sezonie pozwoli mi również zmierzyć się z ekipami w których miałem okazję zagrać takich jak Valladolid, Mallorca czy też Valencia. Postaram się zrobić wszystko jak najlepiej i rywalizować tak jak zawsze."

Aritz rozegrał w barwach Athletic 390 spotkań i strzelił jak dotychczas 171 bramek. Można wiele powiedzieć o Adurizie, który na murawie rzadko kiedy był „grzecznym chłopcem" ale to naprawdę wielki profesjonalista i piłkarz z którego pod tym względem powinna brać przykład jak największa liczba młodych adeptów futbolu. Zaangażowanie na treningach, profesjonalizm w prowadzeniu się, skromność, serce nie tylko do walki ale i do pomocy innym to najważniejsze atrybuty tego wspaniałego snajpera. To jeden z tych zawodników, których nienawidzą kibice drużyn przeciwnych ale ubóstwiają fani zespołów w których miał okazję grać. W czasie swojej kariery wprawdzie nie zdobył wielu trofeów ale nie powinien być zawiedziony. Trzy razy z rzędu zdobył trofeo Zarra, tytuł najlepszego strzelca La Liga dla zawodników pochodzących z Hiszpanii, był najlepszym strzelcem Ligi Europy a zdecydowanie najlepszym momentem kariery był dwumecz Superpucharu Hiszpanii z Barceloną gdy najpierw popisał się hattrickiem i poprowadził Los Leones do wygranej na San Mames aż 4-0 a w rewanżu trafił na wagę remisu dzięki czemu Carlos Gurpegi mógł wznieść w górę pierwsze trofeum Athletic od ponad 30 lat. Mimo tego że nie jest zbyt wysoki ani nie posiada dużej masy to jego firmowym zagraniem jest świetna gra głową i doskonały wyskok dzięki czemu mógł z powodzeniem rywalizować z o wiele wyższymi od siebie obrońcami. Kto wie czy nie jest to najlepszy gracz, a na pewno ścisła czołówka jeśli chodzi o grę w powietrzu pod bramką przeciwnika. Na pewno Athletic odczuje brak tak klasowego napastnika jakim bez wątpienia jest Aritz Aduriz. Miejmy nadzieję że po zakończeniu kariery zostanie w klubie i będzie szkolił młodych adeptów piłkarskich ucząc ich gry pod polem karnym przeciwnika bo Los Leones potrzebuje tego typu snajperów jak Aritz. A nam pozostaje cieszyć się ostatnim sezonem napastnika w barwach Athletic i w ogóle w profesjonalnym futbolu.