Jesteś tutaj: AthleticBilbao.pl » 1/16 finału Copa del Rey - rewanż: Huesca vs. Athletic... zapowiedź!
^Powrót na górę!
To powinna być formalność. W czwartkowy wieczór na El Alcoraz Athletic zmierzy się z Huescą, najgorszą drużyną La Liga w rewanżowym meczu 1/16 Copa del Rey. W pierwszym pojedynku padł wynik 4-0 i był to najmniejszy wymiar kary jaki mogła otrzymać ekipa z Aragonii. I był to też jedyny mecz w tym sezonie gdzie w ekipie Los Leones zagrało niemal wszystko – od pomysłu taktycznego i personalnego w wykonaniu byłego już trenera Athletic Eduardo Berizzo po świetną grę piłkarzy z Bilbao. Niestety później przyszła szara rzeczywistość i po katastrofie w meczu z Levante Argentyńczyk został wyrzucony z klubu w trybie natychmiastowym.
Dla obydwu ekip będzie to mecz praktycznie o pietruszkę i raczej trudno spodziewać się emocji. Obie drużyny mają o wiele większe problemy w rozgrywkach ligowych by szarpać się w Copa del Rey. Szczególnie Huesca, która nie dość że gra bardzo słabo to jeszcze ma spore problemy praktycznie w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Dodatkowo co rusz ekipa ma problemy z kontuzjami, większymi lub mniejszymi. Morale wśród zawodników również nie jest wysokie gdyż dla większości z nich jest to brutalne zderzenie z La Liga. Tak więc dla trenera Francisco spotkanie w Copa del Rey to najmniejszy problem i raczej można się spodziewać że szkoleniowiec skorzysta w większości z rezerwowych zawodników albo potraktuje ten mecz jako poligon doświadczalny dla nowego ustawienia lub taktyki. Raczej wątpliwe jest żeby za wszelką cenę chciał walczyć o awans.
Athletic przeżył burzliwy początek tygodnia. Klęska z Levante i rozstanie się z trenerem Berizzo, który jeszcze w samolocie usłyszał że jego kariera w Athletic została zakończona i nie poprowadzi już wtorkowego treningu. W zasadzie nawet nie treningu bo drużyna zaliczyła tylko sesję odnowy biologicznej. W środę stery tymczasowego szkoleniowca objął Gaizka Garitano, który poprowadzi zespół prawdopodobnie aż do wyborów nowych władz klubu. Czy jego przygoda potrwa dłużej nie wiadomo ale raczej szefostwo klubu nie będzie ryzykowało i sprowadzi na drugą połowę sezonu jakieś bardziej znane nazwisko. A na razie trzeba jakoś dociągnąć do Świąt Bożego Narodzenia od których dzielą nas trzy spotkania ligowe. Dzisiejszego meczu nie ma co liczyć bo dla Garitano będzie to raczej sparing by przyjrzeć się poszczególnym zawodnikom. Tak naprawdę o pewnych efektach jego pracy będzie można powiedzieć po poniedziałkowym spotkaniu z Gironą. Bask będzie miał trzy dni podczas których będzie mógł spróbować coś wypracować ze swoimi nowymi podopiecznymi. Najważniejsze będzie jednak podniesienie morale drużyny i spróbowanie naprawienia spustoszenia jakie zrobiły w głowie słabe mecze w tym sezonie. Bo to już niemal półtorej sezonu słabych wyników drużyny co mogłoby załamać nie jednego piłkarza. I to chyba jako jedyne jak na razie mógł zrobić podczas środowych zajęć. Drugą czynnością było wybranie ekipy, która pojechała do Huesci na dzisiejsze spotkanie. Oto pierwsze powołania trener na dzisiejszy pojedynek na El Alcoraz:
Bramkarze: Herrerin, Unai Simon,
Obrońcy: Nunez, Martinez, Yeray, San Jose, Yuri, Capa,
Pomocnicy: Benat, Cordoba, Susaeta, Dani Garcia, De Marcos, Raul Garcia, Unai Lopez, Nolaskoain,
Napastnicy: Williams, Muniain, Aduriz.
Na liście znalazło się 19 piłkarzy więc jeden obejrzy mecz z wysokości trybun. Trudno wytypować meczową jedenastkę na dzisiejszy pojedynek. Szkoda że trener nie zdecydował się zabrać Guruzetę, który mógłby zagrać w ataku i zluzować Williamsa lub Aduriza. Los Leones zapewne wrócą do ustawienie 4-2-3-1.
Jest to raczej mecz o pietruszkę i wątpliwe jest by Huesca rzuciła wszystko na szalę by awansować dalej. Owszem gospodarze zagrają o wygraną bo w końcu grają na własnym boisku, przed własnymi fanami. I dlatego będą faworytami tego spotkania. Athletic zapewne będzie chciał zagrać wariant oszczędnościowy przed spotkaniem z Gironą na San Mames w najbliższy poniedziałek.
Przewidywane składy:
Huesca: Werner – Almerge, Insua, Etxeita, Brezancic – Sastre, Musto – Melero, Gurler, Avila – Longo.
Trener: Francisco
Athletic: Unai Simon – Capa, Nolaskoain, Yeray, Yuri – Dani Garcia, Unai Lopez – Williams, Raul Garcia, Muniain – Aduriz.
Trener: Gaizka Garitano
Data: 06.12.2018 r. godz. 18.30
Miejsce: Huesca, Estadio El Alcoraz (poj. ok 8 tys.)
Sędzia: Del Cerro Grande
Komentarze
1. Powrót do systemu 4-2-3-1.....
2. Aduriz na środku ataku a nie lata po bokach..
3. Raul Garcia wrócił na pozycję mediapunta
4. Lewą flanką poszło więcej akcji niż we wszystkich poprzednich meczach od początku sezonu razem wziętych... i to bardzo groźnych akcji bo Berchiche z Cordobą świetnie się rozumieją...
5. Gramy zmiennym systemem podań (krótkie - długi - krótkie) i cały czas do przodu a nie pierdyliard krótkich podań....
6. Obrona póki co szczelna i w zasadzie bez błędów.... nie ma dziury przed polem karnym, pomocnicy dobrze pilnują żeby nie było strzałów z dystansu....
Zobaczymy jak to będzie w drugiej połowie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.