Wiadomości z wtorku o transferze Kepy Arrizabalagi do Chelsea potwierdziły się. Athletic na swojej oficjalnie stronie przekazał informację o wpłacenia klauzuli odstępnego przez zawodnika. Zgodnie z oświadczeniem klubu w środę o godzinie 12.02 LFP poinformowała Los Leons o fakcie zdeponowania w siedzibie organizacji czeku na kwotę 80 mln euro stanowiącą klauzulę odstępnego zawodnika, co jednocześnie oznacza jednostronne wykupienie kontraktu z Athletic. Tym samym przygoda Kepy z zespołem z Bilbao trwająca od sezonu 2004/2005 została zakończona i może On się związać z ekipa ze Stamford Bridge. Władze Athletic podziękowały piłkarzowi za wkład jaki miał w rozwój klubu i za to jak reprezentował barwy Los Leones. Kepa zostanie zapewne jutro zaprezentowany jako piłkarz Chelsea i będzie mógł zagrać w pierwszym meczu sezonu z Huddersfield. Transfer ten otwiera też drogę obecnemu goalkeeperowi do Realu Madryt.

Tym samym Kepa stał się najdroższym bramkarzem w historii futbolu oraz najdroższym zawodnikiem w historii Athletic, który odszedł z klubu. Obecna pretemporada obfituje w roszady bramkarskie bo spora ich liczba zmieniła pracodawców. Leno przeszedł do Arsenalu z Leverkusen, Reina opuścił Napoli na korzyść Milanu. Atletico zakupiło Adama jako rezerwowego Oblaka. Juventus pozwolił odejść swojej legendzie Buffonowi, którzy będzie grać w PSG a w jego miejsce sprowadził Mattię Perrina. Roma, która sprzedała za 75 mln euro Alissona do Liverpoolu sprowadziła reprezentanta Szwecji Olsena, który ma za sobą świetny mundial w Rosji. Hart z kolei zamienił ManCity na Burnley. Inny klub z Manchesteru ściągnął rezerwowego dla De Gei, którym okazał się 35-letni Lee Grant. Spośród największych zespołów Europy właściwie tylko Barcelona, Bayern i ManCity nie sprowadziło w swoje szeregi zawodnika na pozycję bramkarza.

Co oznacza odejście Kepy dla Athletic? Prawie nic. Nie będzie to tak wielkie osłabienie jakby się wydawało gdyż akurat szkolenie bramkarzy w klubie należy do najlepszych w całej La Liga. Na pewno więc zostaną w tym sezonie Iago Herrerin oraz Remiro. Ten drugi ma kontrakt ważny do 30 czerwca 2019 roku więc odejście Kepy zapewne będzie bodźcem do zaproponowania o wiele lepszych warunków młodemu zawodnikowi. Mierzący 191 cm portero zaliczył fantastyczny sezon w beniaminku z Huesci, który m.in. właśnie dzięki niemu awansował do La Liga. Remiro poczynił olbrzymie postępy i na pewno będzie mocno rywalizował z Herrerinem. Iago z kolei jest bardzo pewnym bramkarzem i co najmniej dobrym. W lecie pytało o niego Leganes i Levante. Na kogo postawi więc Berizzo nie wiadomo ale szczerze powiedziawszy dobrze by było jakby był to właśnie Remiro.

Jeśli chodzi o przyszłość Athletic na tej pozycji to też raczej nie ma się co martwić. Na wypożyczenie do Elche poszedl etatowy reprezentant kadry U-21, mierzący 190 cm wzrostu i mający zaledwie 21 lat Unai Simon. Do Leoi na wypożyczenie udał się inny portero rodem z Kamerunu ale od dziecka mieszkający w Kraju Basków Christophe Atangana, również mierzący ponad 190 cm wzrostu. W rezerwach jest jeszcze 22 letni Hodei Oleaga, który dysponuje naprawdę fantastycznymi warunkami fizycznymi nawet jak na bramkarza (198 cm, 87 kg). Poza tym Athletic w przyszłości nie powinien narzekać na dopływ utalentowanych bramkarzy gdyż jest jednym z klubów patronackich szkółki założonej przez byłych bramkarzy Athletic m.in. Inaki Lafuente i Imanola Etxeberrię, która nosi nazwę Unoy13. Zajmuje się ona wyłącznie szkoleniem młodych adeptów bramkarskiego fachu, z których najzdolniejsi trafiają głównie do ośrodka w Lezamie. Zapewne wkrótce objawią się kolejne wielkie talenty bramkarskie w kadrze Los Leones.

Cóż, wypada podziękować Kepie za lata spędzone w Athletic i grę dla klubu. Nasz portero mimo że odszedł zrobił to bądź co bądź z klasą a nie jak gracz, którego ma zastąpić w Chelsea – Courtois czy też Llorente i Javi Martinez. Nie stroił fochów, nie zwodził. Mógł nie podpisywać kontraktu w styczniu z klauzulą odstępnego w wysokości 80 mln euro tylko odejść za darmo w czerwcu po zakończeniu kontraktu. Nie zrobił tego tylko dał zarobić klubowi na swoim transferze stając się najdroższym zawodnikiem w historii klubu, który opuścił Los Leones. Jako ciekawostkę można podać fakt że w 2005 roku na identyczny ruch zdecydował się Asier Del Horno, który za 12 mln euro trafił z Athletic właśnie do Chelsea stając się na ten czas również najdroższym zawodnikiem sprzedanym przez Los Leones i również wtedy była to klauzula odstępnego. Niestety Del Horno kariery na wyspach nie zrobił i był cieniem samego z siebie z gry w barwach Athletic. Powrócił do Hiszpanii gdzie nie zagrzał długo miejsca w żadnym klubie (Valencia, Athletic, Levante) i zakończył karierę.

Z transferu Kepy cieszą się też w Ponferradinie oraz Valladolid. W obydwu tych klubach Kepa grał na wypożyczeniu i zgodnie z przepisami należy im się ekwiwalent za wyszkolenie zawodnika (wszystkim klubom w których grał pomiędzy 16 a 23 rokiem życia). Według przepisów Pucelanos mogą liczyć na 400 tys. euro a Ponferradina na 200 tys. euro. W przypadku tego drugiego klubu jest to bardzo znaczący zastrzyk gotówki gdyż ich budżet należy do najmniejszych w Segunda Division.

fot. strona oficjalna www.athletic-club.eus