Jesteś tutaj: AthleticBilbao.pl » Vesga w Leganes; nowa umowa Unaia Lopeza; Valladolid zainteresowane Balenziagą.
^Powrót na górę!
Powoli zaczyna się końcowe odliczanie do początku letniej pretemeporady. Właściwie wszyscy piłkarze poza Kepą są już w domach i szykują się do badań lekarskich, które będą musiały poprzedzić pierwsze treningi pod wodzą Eduardo Berizzo. Niektórzy nawet już przeszli badania bo w czwartek w dziale Medycyny Sportowej w siedzibie IMQ w Deusto pojawili się Muniain, San Jose, Raul Garcia, Mikel Rico, Villalibre, Lekue, Nunez, Ganea, Sabin Merino, Dani Garcia, Williams oraz dwójka młodzieżowców – Inigo Vicente oraz Inigo Munoz. Jednak zanim rozpoczną się treningi to czeka nas jeszcze kilka dni intensywnej pracy sztabu technicznego oraz administracji tak by wszystko było jak najlepiej przygotowane do pierwszych zajęć. Być może dojdzie do jeszcze kilku zmian w kadrze gdyż grono klubów zainteresowanych piłkarzami Los Leones stale się powiększa.
Pierwszych treningów z nowym szkoleniowcem nie doczeka Mikel Vesga. Athletic w dniu wczorajszym zgodził się na warunki wypożyczenia zaproponowane przez CD Leganes i od nowego sezonu defensywny pomocnik będzie grał na Estadio Butarque. W umowie pomiędzy Los Leones a Leganes zawarta została klauzula uniemożliwiająca powrót piłkarza zimą do zespołu oraz tzw. klauzula „strachu" zabraniająca mu grać w meczach przeciwko Athletic. Vesga jest pierwszym transferem drużyny Ogórków, którą od nowego sezonu prowadzi Mauricio Pellegrino. Podobno Argentyńczyk osobiście nalegał na transfer naszego defensywnego pomocnika, który ma tworzyć parę pivotów z Rubenem Perezem, który ma przyjść z Granady. W ostatniej chwili do walki o usługi Vesgi włączyło się Rayo Vallecano ale popularne Błyskawice nieco się spóźniły z ofertą. Tym sposobem kadra Basków odchudziła się nieco w najbardziej „przeludnionej" formacji w zespole.
Być może odchudzeniu ulegnie również lewa strona obrony. Póki co trener Berizzo ma tutaj do dyspozycji czterech zawodników – Berchiche, Ganea, Balenziaga oraz Andoni Lopez. Jest to o co najmniej dwóch piłkarzy za dużo. Jest niemal pewne że na wypożyczenie pójdzie Lopez. Drugim piłkarzem, który może opuścić szeregi Athletic z tej grupy jest Mikel Balenziaga. Trzydziestoletni defensor ma za sobą dość słaby sezon a wobec naprawdę dobrych wzmocnień tej formacji może nie mieć miejsca w składzie. Jego statusem poważniej zainteresowali się szefowie beniaminka La Liga – Realu Valladolid. Pucelanos bardzo chętnie powitaliby go z powrotem u siebie gdyż Mikel miał okazję grać w tym klubie w latach 2011 – 2013 gdzie był wypożyczony z Athletic z opcją transferu powrotnego za ok 400 tys. euro, z którego Baskowie skorzystali.
Również w środę klub poinformował o oficjalnym przedłużeniu kontraktu z Unaiem Lopezem. Zawodnik w godzinach porannych udał się do Pałacu Ibaigane gdzie parafował umowę ważną do 30 czerwca 2022 roku z klauzulą odstępnego wynoszącą 45 mln euro. To o trzy lata dłużej niż obowiązywała poprzednie, której termin upływał w czerwcu przyszłego roku. Negocjacje z Unaiem przyspieszyły w ostatnim czasie o świetnych występach w barwach Rayo oraz rekomendacji trenera Berizzo, który widzi miejsce dla tego piłkarza w swojej kadrze. Trudno się dziwić bo Argentyńczyk preferuje szybki i techniczny futbol a taka gra właśnie odpowiada Unaiowi.
Szefostwo klubu dopięło również kolejny mecz sparingowy. Odbędzie się On 19 lipca o godzinie 18.30 a rywalem będzie współpracująca na co dzień z Los Leones ekipa SD Amorebieta. Spotkanie to będzie pierwszym sparingiem w obecnej pretemporadzie. Ustalono również godzinę meczu z Barakaldo, który odbędzie się trzy dni później. Tym razem pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o 11.30. Pora rozegrania tego spotkania ma związek z wyjazdem na zgrupowanie do Holandii, które zaczyna się już 23 lipca.